Strony

piątek, 9 sierpnia 2013

Tartaletki z kremem morelowym


Tartaletki bez pieczenia. Ich wykonanie opiera się głównie na chłodzeniu składników :)  Spody są  delikatnie kokosowe, zrobione na bazie masła, kokosu i ciasteczek zbożowych, całość wieńczy delikatny i lekki krem morelowy z wanilią i mascarpone. 
Pomysł na krem zaczerpnęłam z blogu Moje Wypieki, modyfikując go na własne potrzeby. Jest bardzo smaczny, trwały, dobrze się przechowuje.  Na pewno nie raz jeszcze będę robić kremy na tej samej zasadzie : ) Jego dużą zaletą jest to, że bazę przygotowuje się dzień wcześniej, a następnie wystarczy połączyć go z mascarpone i podawać.




Składniki na 6 foremek o średnicy 10 cm:


Spody:
 
  • 120 g masła
  • 200 g ciasteczek zbożowych
  • 100 g wiórków kokosowych
Masło roztopić, ostudzić. Ciastka rozdrobnić blenderem, połączyć z masłem i wiórkami kokosowymi. Przygotowaną masą wylepić dno i boki foremek, schłodzić w lodówce (u mnie chłodziły się przez całą noc).


Krem morelowy:

  • ½ kg moreli
  • 2 łyżki cukru
  • laska wanilii
  • łyżeczka żelatyny
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 250 g mascarpone + łyżka cukru pudru

Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody. Laskę wanilii przekroić, wydrążyć ziarenka. Morele sparzyć wrzątkiem, po minucie wodę odlać i zalać zimną wodą. Obrać ze skórki i wypestkować. Wrzucić do rondelka, zasypać cukrem, dodać ziarenka wanilii plus laskę i gotować na wolnym ogniu, aż owoce się rozpadną. Wyciągnąć laskę wanilii, owoce zmiksować na gładko, ponownie wstawić na ogień, wsypać przesianą mąkę ziemniaczaną dokładnie wymieszać. Chwilę pogotować, zdjąć z ognia i wlać rozpuszczoną żelatynę. Wymieszać, przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego wystudzenia, schłodzić w lodówce przez noc.
Serek mascarpone zmiksować z cukrem pudrem, dodawać stopniowo krem z moreli, cały czas miksując, aż do uzyskania gładkiej masy.
Spody babeczek wyciągnąć z foremek. Krem morelowy przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć go ozdobnie na spody kokosowe. Podawać. Spody są dość kruche, nie polecam tarteletek jeść rękami, a raczej na talerzyku :)
Smacznego :)


30 komentarzy:

  1. Podsunęłaś mi świetny pomysł na zalegający mi w lodówce serek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne są. Ten krem musi być przepyszny: )

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe tartletki :) Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszły cudownie. Nic tylko bym na nie patrzyłam

    OdpowiedzUsuń
  5. Padłam.... ! po pierwsze słodkie cuda, a po drugie zdjęcia pierwsza klasa :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się ten krem!:) muszę go spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. fantastyczne, taki mój klimat :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze babeczki! Krem morelowy to naprawdę świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  9. No moja droga, ale pojechałaś...I ja mam iść spokojnie spać??? Boskie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedawno zakupiłam zestaw do ozdabiania muffinek i szukam pomysłów na krem - chyba wykorzystam ten :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Łucjo - to najsmaczniejszy krem jaki kiedykolwiek widziałam. zapisuje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne!
    Przepyszny musi być ten morelowy krem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się wersja babeczek bez pieczenia, zjadłabym jedną chociaż...

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne ci wyszły, jestem pod wrażeniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo.. ależ je pięknie przyrządziłaś-są takie kształtne! U mnie za każdym razem, gdy próbuję wyciągnąć je z foremki kruszą się całe :(
    Mniam, wyglądają apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie cudne,częstuje się bez pytania

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudnie wyglądają!
    Uwielbiam kremy na bazie frużeliny owocowej:-). Zawsze łączę ją z bitą śmietaną i serkiem mascarpone:-). A co do moreli to w tym roku królują u mnie w konfiturze:-) z dodatkiem likieru amaretto:-)(pomysł też z Moje Wypieki)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. konfitura musi być pyszna :) a takie kremy są już teraz także moimi ulubionymi :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)