Bardzo fajne pierniczki, które przy pieczeniu zachowują swój kształt. Idealne do lukrowania, pięknie będą się prezentowały na choince :) Zapraszam!
Składniki:
- 140 g cukru pudru
- 60 g masła
- 90 g miodu gryczanego
- 2 jajka
- 2 łyżeczki dowolnie wybranych przypraw korzennych (lub przyprawy do pierników)
- 400 g mąki pszennej (typ 650)
- 1,5 łyżki dobrego kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 jajko i 1 łyżka mleka do nabłyszczenia pierniczków
Składniki na lukier:
- 1 białko
- 250 g cukru pudru przesianego przez gęste sitko
- łyżeczka soku z cytryny
Cukier puder, masło, miód, jajka i przyprawy wkładamy do metalowej miski, ustawiamy ją na garnku z gotującą się wodą. Podgrzewamy, mieszając. Należy uważać aby masa się nie ścięła*, jej temperatura nie powinna przekraczać 50 stopni. Zdejmujemy z palnika, lekko studzimy. Łączymy mąkę, kakao i sodę, dodajemy 3/4 tej mieszanki do ciepłej masy. mieszamy, dodajemy resztę mieszanki i wyrabiamy ciasto (ja musiałam dosypać mąki by ciasto dało się wyrobić). Ciasto owijamy w przezroczystą folię i wkładamy do lodówki na dobę. Następnie, na blacie oprószonym mąką, rozwałkowujemy ciasto na grubość 2-3 mm i wycinamy dowolne kształty. Układamy na blasze wyściełanej pergaminem. Pieczemy 10-12 minut w 175 stopniach. Aby pierniczki były błyszczące, po wystudzeniu możemy posmarować je jajkiem rozmąconym z łyżką mleka i ponownie włożyć do piekarnika nagrzanego do 70-80 stopni, na 10 minut.
Robimy lukier. W misce umieszczamy cukier, białko i sok z cytryny i ucieramy kilka minut mikserem na wolnych obrotach. Z tych proporcji wychodzi bardzo gęsty lukier, ja rozrzedzałam go dodając po kilka kropel wody i ucierając widelcem. Robimy tak aż do uzyskania żądanej konsystencji.
Wzorki malujemy skręconą z pergaminu tutką, z odciętym rożkiem by lukier mógł się wydostać. Najlepiej wziąć prostokątny kawałek pergaminu i zwinąć go tak by rożek wyszedł na środku dłuższego boku.
* mi ścięły się jajka, wzięłam i przelałam masę przez sitko i już do letniej mieszanki na nowo wrzuciłam jedno jajko
Źródło: Pierniczki - magazyn Kuchnia, lukier - Dekoracja ciast
Ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają ;) Ślicznie ozdobione! Mi chyba nigdy nie wyszłyby takie ładne! Zapraszam na konkurs: http://silasmaku.blogspot.com/2012/12/konkurs-i-kolejny-film-z-watkiem.html (może takie pierniczki spodobałyby się Prezydentowi Francji)
OdpowiedzUsuńW tym roku mam twardy orzech do zgryzienia bo w goście przyjeżdża rodzina która razem jest chodzącą, tykającą bombą cholesterolową i wciąż szukam przepisu na pierniczki, które byłyby na bazie oleju rzepakowego a nie masła (ten pierwszy ponoć obniża cholesterol)... Im więcej szukam, tym bardziej cieknie mi ślinka na widok takich cacuszek jak te Twoje :)
OdpowiedzUsuńsuper, takie pierniczki na stole rewelacja.
OdpowiedzUsuńCARUNIA, agnieszka, zula, Bernadeta dziękuję Wam za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowałaś te pierniczki!:) Aż trudno oderwać wzrok:)
OdpowiedzUsuńPiękne, bardzo atrakcyjne. Cieszę się,że dołączyłaś do festiwalu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ależ one sa piekne!!!
OdpowiedzUsuńsą piękne, bardzo ładnie będą prezentowały się na choince
OdpowiedzUsuńRewelacja zdolniacho :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie je udekorowałaś :)
OdpowiedzUsuńwyszły bardzo piękne jak na pierwszy raz:) jeśli to są te oczywiście..serdeczności :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) tak to moje pierwsze :)))
Usuń