Mięciutkie bułeczki z płatkami owsianymi upiekłam w ramach kolejnego Ezoterycznego spotkania przy piekarniku organizowanego przez Małgosię z blogu Smaki Alzacji. Do wyboru był jeszcze chleb na zakwasie, ale przez cały tydzień byłam u rodziców i nie miałam zakwasu. Chlebek jeszcze upiekę, ponieważ już dawno mam niego ochotę :)
Bułeczki są proste i smaczne, o sprężystym miąższu i chrupiącej skórce wzbogaconej płatkami owsianymi. Następnego dnia smakują równie dobrze jak zaraz po upieczeniu. Bułeczki można piec na drożdżach lub zakwasie, także nie ma wymówek :) Zapraszam :)
Składniki na zaczyn:
Źródło: Gotuje bo lubi
- łyżka zakwasu pszennego lub kuleczka świeżych drożdży wielkości ziarenka grochu
- 150 g mąki pszennej chlebowej
- 150 g wody
Składniki połączyć, przykryć folią spożywczą i zostawić na blacie na 12 godzin.
Składniki na bułeczki:
- szklanka zaczynu
- 3 szklanki mleka
- szklanka płatków owsianych Górskich
- 3 szklanki mąki pszennej chlebowej
- 12 g świeżych drożdży
- łyżeczka soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki masła
Płatki owsiane zalać 2 szklankami mleka. Gotować do momentu aż w całości je
wchłoną. Pozostawić do ostygnięcia. Do miski wlać pozostałe mleko, dodać zaczyn,
pokruszone drożdże i owsiankę, zamieszać. Dodać mąkę, sól,
cukier i rozpuszczone masło. Wyróbić
gładkie ciasto, które odchodzi od ścianek naczynia. W razie potrzeby podsypać mąką. (ciasto miałam dość luźne, podsypałam tylko odrobiną mąki) Odstawić w ciepłe miejsce na godzinę lub do czasu aż
podwoi swoją objętość.
Następnie ciasto odgazować i podzielić na 100 g kawałki, z których uformować bułeczki i ułożyć je na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. (bułeczki formowałam rękami nasmarowanymi olejem) Przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut do napuszenia. Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem z łyżką mleka i posypać płatkami
owsianymi. Piec w piekraniku nagrzanym do 180 stopni ok. 25 minut. Studzić na kratce.
Smacznego :)
Razem ze mną piekli:
Justyna http://mamaipomocnicy.blogspot.com/2014/02/bueczki-z-owsianka.html
Dobrafka http://bonaapetita.blogspot.com/2014/02/bueczki-owsiane-z-sezamem-z-cyklu.html
Joanna http://rodzinna-kuchnia.blogspot.com/2014/02/ezoteryczne-spotkania-przy-piekarniku.html
Joanna G. http://rozowakuchnia.blox.pl/2014/02/Ezoteryczne-spotkanie-przy-piekarniku-Bulki.html
Alina http://ala-piecze.blogspot.com/2014/02/buki-z-owsianka.html
Bożena http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2014/02/mieciutkie-bueczki-z.html
http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2014/02/chleb-na-zakwasie-z-dyniaezoteryczne.html
Dorota http://doowa.blogspot.com/2014/02/mieciutkie-bueczki-z-owsianka-czyli.html
http://doowa.blogspot.com/2014/02/chleb-na-zakwasie-z-dynia-ezoterycznych.html
Iwona http://www.ivkawkuchni.pl/2014/02/chleb-na-zakwasie-z-dynia-ezoteryczne.html
Agata http://kulinarneprzygodygatity.blogspot.com/2014/02/bueczki-owsiane-czyli-ezoteryczne.html
Arletta-Insulina https://www.facebook.com/photo.php?fbid=728494597175754&set=a.467939979897885.111284.466613456697204&type=1
Małgorzata http://smakialzacji.blogspot.com/2014/02/ezoteryczne-spotkanieprzy-piekarniku-w.html
Marta http://parawkuchni.blogspot.com/2014/02/ezoteryczne-spotkanie-przy-piekarniku.html
Lidia https://www.facebook.com/photo.php?fbid=622497631148821&set=gm.252849531558769&type=1
Anna Maria http://whatscookingannamaria.blogspot.com/
Karolina http://kresowapanienka.blogspot.com/2014/02/owsiane-bueczki-czyli-trzecie.html
Bułeczki zostaną dołączone do akcji prowadzonej przez Zapach Chleba:
Takie wspólne pieczenia to fajna sprawa !
OdpowiedzUsuńA bułeczki pierwsza klasa .
dziękuję :) i zachęcam do wspólnego pieczenia !
Usuńwyglądają obłędnie ; ) robisz na nie ochotę, szkoda, że zakwas musi stać tak długo! już bym jadła! pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuń:) polecam jednak upiec :D
UsuńOj przydałaby się taka bułeczka na jutrzejsze śniadanko:-)
OdpowiedzUsuńbierz Marzenko :) sporo ich napiekłam!
UsuńAle pysznie wyglądają! Chyba sobie sprawię takie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i polecam!
UsuńPrzymierzam się do nich od dłuższego czasu, wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńzachęcam :) są pyszne!
UsuńW końcu też muszę takie zrobić, piękne Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne buleczki, miło było po raz kolejny sie spotkać, dziekuję :-)
OdpowiedzUsuńCudne, zapewne pięknie pachniały i smakowały :D Miło było piec razem!
OdpowiedzUsuńBardzo urodziwe bułeczki. szkoda, że nie było ich u mnie wczoraj na śniadaniu. Idealnie by to niego pasowały :(
OdpowiedzUsuńależ one są cudowne! Koniecznie będę musiała zrobić!
OdpowiedzUsuńLast but not least. ;) Do zobaczenia na kolejnym pieczeniu ;)
OdpowiedzUsuńPyszne zdrowe buły, z płatkami mają wiele witamin :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś bułeczki:) Ale chętnie sięgnęłabym po Twoją:)
OdpowiedzUsuńMmmm, jakie pyszne bułeczki! :)
OdpowiedzUsuńSuper, prześliczne i na pewno smakowite, niom niom :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bułeczki, pycha wyglądają!! :-)
OdpowiedzUsuńPiękne Ci wyszły te bułeczki, dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńprześlicznie wyglądają :-) muszą być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńfajniutkie te bułeczki :) w sam raz na śniadanie - przydałaby się choć jedna :))
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w domowych wypiekach chlebowo-bułeczkowych:)
OdpowiedzUsuńpiękne:) już cię dodałam :))
OdpowiedzUsuńCudowne te bułeczki!
OdpowiedzUsuń