Bardzo smaczna sałatka śledziowa, którą znalazłam na blogu Magdy z Wesoła kuchnia. Sałatka wyglądała tak pięknie że od razu chciałam ją zrobić. Natomiast połączenie składników jest w niej tak zaskakujące że trudno się oprzeć by jej nie zjeść. Zapraszam na sałatkę śledziową w której oprócz śledzi znajdziecie również pieczone buraczki, marynowane pieczarki, ziemniaki i gruszkę :)
Składniki:
- 2 małe buraki
- cebula
- 3 płaty śledziowe w occie - u mnie w oleju
- gruszka
- słoiczek pieczarek marynowanych
- 5 małych ogórków konserwowych
- 1/2 puszki groszku konserwowego
- natka pietruszki
- sól, pieprz
- łyżka octu winnego
- 2 ugotowane ziemniaki
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki jogurtu greckiego
Buraki owinąć w folię aluminiową i upiec w piekarniku do miękkości. Pieką się dość długo dlatego najlepiej zrobić to w trakcie pieczenia ciasta lub chleba. Upieczone buraki obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę obrać, drobno pokroić, oprószyć solą i odstawić na 15 minut. Następnie wymieszać z buraczkami, doprawić solą pieprzem i octem winnym.
Śledzie, ziemniaki, ogórki, obraną gruszkę i pieczarki (zostawić kilka do dekoracji) pokroić w kostkę. Dodać majonez, jogurt. Delikatnie wymieszać i doprawić solą i pieprzem.
Na półmisku układać na przemian buraki i sałakę śledziową. Udekorować groszkiem, natką pietruszki i pieczarkami.
Smacznego :)
Uwagi:
Zarówno sałatki z buraków jak i śledziowe lubię przygotować na kilka godzin przed podaniem. Przygotowuję i schładzam w lodówce, tak by składniki miały czas się przegryźć. Następnie ostatecznie doprawiam i podaję.
Na pierwszy rzut oka pomyślałam, że to już przecież było:) teraz już wiem, że przepis od Madzi :)co nie zmienia faktu, że sałatka prezentuje się obłędnie i bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
super pomusł na podanie śledzia, napewno zrobie
OdpowiedzUsuńFajnie podana,bo śledź nie zabarwia się od buraczków-może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńTo jedna z najlepszych sałatek śledziowych jakie jadłam. Łucja pyszna ci wyszła nic dodać nic ująć :-)
OdpowiedzUsuńNo dobrze jak post to post po tłustym:)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńI ja chyba się skuszę;)))
OdpowiedzUsuńPołączenie ze świeżą gruszką to fajny pomysł. Ja w tym roku łączyłam z gruszką marynowaną. Buraki i cała reszta pyszne dodatki do śledzia. Post po królewsku (po tłustoczwartkowym pochłanianiu)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda ta sałatka. Muszę ją spróbować :) W ogóle ciekawe połączenie śledź i burak razem? :)
OdpowiedzUsuńZ pączków to ja najbardziej lubię śledzie:-) więc sałatkę porywam i to całą:-). Pysznie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na znany przepis. Wersja w formie warstwowej, mi nie odpowiadała, bo buraki nieapetycznie zabarwiały warstwę śledziową, a połączenie smaków jest świetne.
OdpowiedzUsuńJak ładnie podana!:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :-)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :-)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie smaków, szczególnie z tą gruszką:)
OdpowiedzUsuńPięknie podane!
OdpowiedzUsuńCzęsto tak jak Ty piekę buraki podczas pieczenia ciasta i wykorzystuję je potem do zrobienia sałatki :)
OdpowiedzUsuńŚledzik z buraczkami - PYCHOTA !
Dla mnie to sałatka doskonała, muszę ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńPodana,że nawet ja nieśledziowa skusiłabym się.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że mojemu Mężowi bardzo by zasmakowała taka sałatka. Muszę mu kiedyś taką zrobić.
OdpowiedzUsuń