"Mamo ja wiedziałam, że to będzie dobre" - tak zapiekankę skwitowała Zuzia :) Dzieci zjadły ją ze smakiem, choć za serem nie przepadają. Michasiowi nawet nie przeszkadzał koperek, którego, twierdzi że nie lubi. Co prawda powiedziałam im że to pizza, ale czego się nie robi żeby dzieci jadły ze smakiem :)
Zapraszam na zapiekankę kalafiorową, z oscypkiem, kabanosem i koperkiem. Mimo, że wymaga włączenia piekarnika, to myślę że czas jej przygotowania Was zachęci. Polecam :)
Składniki:
- około kilogram kalafiora
- 200 g oscypka
- 4 jajka
- łyżka gęstej śmietany 18%
- pęczek koperku
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- mała cebulka
- 2 pętka kabanosa
- sól morka, świeżo mielony pieprz, gałka muszkatołowa
- łyżka oleju rzepakowego
Kalafiora ugotować w osolonej wodzie, ostudzić (można to zrobić dzień wcześniej). Cebulę posiekać, zeszklić na oleju rzepakowym.
Jajka roztrzepać ze śmietaną, solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Dodać pokrojonego w kostkę kalafiora, drobno posiekany koper, natkę, starty na tarce oscypek, oraz przesmażoną cebulkę.
Składniki wymieszać i wyłożyć na formę do tarty wyścieloną papierem do pieczenia. Na wierzchu poukładać cieniutko pokrojonego kabanosa. Piec 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Składniki wymieszać i wyłożyć na formę do tarty wyścieloną papierem do pieczenia. Na wierzchu poukładać cieniutko pokrojonego kabanosa. Piec 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego :)
Z oscypkiem? Uwielbiam go! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, szczególnie, że i kalafior i oscypek bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńRenata robi się bardzo szybko więc polecam!
UsuńWielkie MNIAM!
OdpowiedzUsuńPyszna kompozycja.
Dziękuję Amber!
UsuńWygląda fantastycznie, jadłbym! ^^
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję:)
UsuńWygląda świetnie ! I bez ciasta, a więc mniej kalorii, wypróbuje wkrótce. Pozdrawiam, Alicja.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycje i na pewno smaczna:-)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :) a oscypek uwielbiam....
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie, wcale się nie dziwię, że dzieci zajadały się ze smakiem taką pysznością
OdpowiedzUsuńbardzo kusząco, smacznie :)
OdpowiedzUsuńTo musi być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńOBLEDNIE smacznie sie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńZapiekanki to ja bardzo ale to bardzo lubię, to sie poczęstuje. Łucja podrzuć mi chociaż w małej foremce. Pyszności zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się Madzia :)
UsuńJutro jadę ujeść się oscypkami w góry, jak uda się nam coś przywieźć - robię! :)
OdpowiedzUsuńAgatko koniecznie :)
UsuńBrakowało mi pomysłu na obiad. Odwiedzam Ciebie i już mam! Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo :)
UsuńWszystko z oscypkiem jest dobre :D Powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuń