Przyjemnie
pachnący, o lekkiej wilgotnej strukturze. Tak smaczny, że nie potrzebujemy do
niego wiele więcej niż świeże masło, choć doskonale komponuje się również z
innymi dodatkami.
Jest to
jeden z prostszych przepisów na chleb na zakwasie. Nie wymaga formowania,
składania i pilnowania czasu wyrastania. Mając bardzo młody zakwas, warto dodać
szczyptę drożdży, by wspomóc wyrastanie. Dojrzały i mocny zakwas poradzi sobie
sam. Mąkę możemy tu wybrać taką, którą akurat mamy w domu, pamiętając, że
wówczas ilość potrzebnej wody może się zmienić.
Chleb upiekłam specjalnie na potrzeby pierwszego numeru magazynu "KOCIOŁ" stworzonego przez dolnośląskich blogerów.
Bohaterami numeru był pomidor i gruszka, a jego premiera miała miejsce we wrześniu. Piszę z wielkim opóźnieniem, ale zachęcam do czytania i korzystania z przepisów w nim zamieszczonych :)
KOCIOŁ DOLNOŚLĄSKI MAGAZYN KULINARNY |
Klikając w link poniżej pobierzecie Magazyn, życzę udanej lektury:
Składniki:
długa keksówka
długa keksówka
- 100 g aktywnego zakwasu żytniego
- 700 g mąki pszennej typ 750
- 350 ml letniej wody
- 10 sztuk suszonych pomidorów
- 2 łyżki oleju (zalewa z pomidorów)
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżeczki soli
- opcjonalnie szczypta drożdży instant – tylko przy młodym zakwasie
Formę wykładamy papierem
do pieczenia.
Czosnek
obieramy i razem z pomidorami bardzo drobno kroimy.
Zakwas
łączymy z wodą i oliwą, następnie stopniowo dodajemy mąkę i sól (opcjonalnie
szczyptę drożdży) – zagniatamy gładkie spójne ciasto. Dodajemy pokrojone pomidory
z czosnkiem i wgniatamy je, aż równomiernie rozłożą się w cieście.
Formujemy bochenek i układamy go w formie.
Przykrywamy szczelnie folią spożywczą i zostawiamy na blacie kuchennym na
minimum 12 godzin, aż podwoi objętość (jeśli zakwas jest dojrzały i mocny lub
dodamy do ciasta drożdże, czas może się znacznie skrócić).
Następnie
pieczemy w temperaturze 200OC około 60 minut. Po 40 minutach chleb
wyciągamy z formy i delikatnie odrywamy papier do pieczenia. Dopiekamy
jeszcze około 20 minut.
Upieczony
bochenek opukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
Kroimy po
całkowitym ostudzeniu.
Smacznego :)
często robię mielonkę z suszonymi pomidorami- a taki duet z Twoim chlebkiem smakowałby wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńale chlebuś.. ten dodatki muszą czynić go nieziemskim! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńjak z dodatkiem czosnku to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpoproszę skibeczkę!
Smaczne wykorzystanie pomidora :) Pachnieć musi obłędnie!
OdpowiedzUsuńMmm doskonały :)
OdpowiedzUsuńTaki chleb to ja też tylko z masełkiem:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńależ on obłędnie wygląda :) a ja walczę z zakwasem :) bo ostatni zaniedbałam i mi spleśniał :( ale już następny zastawiony wiec myślę, że to kolejny chlebek który zrobię od Ciebie :) P.S Ostatnio robiłam tostowy :) pychaaaaaa
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :-)
OdpowiedzUsuńIdealny chleb.
OdpowiedzUsuńnawet nie trzeba masła, a może troszkę oliwą bym polała taką niefiltrowaną i poszłabym z kromką w krainę marzeń:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobał mi się już podczas przeglądania magazynu, teraz zachwycam się kolejny raz :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Jestem ciekawa jego smaku :)
OdpowiedzUsuńMusiał obłędnie smakować :) Cudo :))
OdpowiedzUsuńostatnio mam faze pieczenia chlebka :P chętnie spróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńwww.filizanka-smakow.blogspot.com
Piękny chlebuś:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na chleb :-)
OdpowiedzUsuńPyszny chlebek :-) bardzo lubię suszone pomidorki :-) dziękuje za pomysł :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno zakochałabym się w nim już przez sam zapach: )
OdpowiedzUsuńGratulacje, ładny macie magazyn, tyle w nim smakowitych przepisów.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękujemy! :)
UsuńŁucja, jesteś moją mistrzynią! Wszystkie twoje chleby są wspaniałe, ciekawe i inspirujące :D
OdpowiedzUsuńOlu zarumieniłam się :)
UsuńUwielbiam suszone pomidory w chlebie, cudowny dodatek!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię suszone pomidory w pieczywie, dodają wilgoci i ciekawego posmaku pieczywu :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione smaki...
OdpowiedzUsuń