Tym razem moja propozycja na chleb drożdżowy. Pachnący, o sprężystym miąższu i pięknym kolorze. Z dodatkiem dyni, śmietany, orzechów włoskich i ziemnych.
Przepis nie jest trudny, ciasto pięknie rośnie, a chleb smakuje doskonale :) Zapraszam!
Składniki:
długa keksówka
- 50 g świeżych drożdży
- 100 g gęstej śmietany 18%
- 250 g puree dyniowego*
- 50 g orzechów włoskich
- 100 g orzeszków ziemnych, niesolonych
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- 600 g mąki pszennej chlebowej, typ 750
Dodatkowo: 1/2 szklanki solonych orzeszków ziemnych - do obsypania chleba
Drożdże rozkruszyć, wymieszać ze śmietaną, cukrem i łyżką mąki. Odstawić na 15 minut by ruszyły.
Orzechy zrumienić na suchej patelni, przestudzić i zmielić.
Rozczyn połączyć z wodą i puree dyniowym. Dodać mąkę, orzechy i sól. Wyrobić ciasto - wyrabiałam robotem, przez kilka minut, tak by uzyskać gładką i spójną masę. Gotowe ciasto umieścić w oprószonej mąką misce, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania, ok. 1 - 1,5 godziny, do podwojenia objętości.
Następnie ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki. Odstawić do ponownego wyrastania, na mniej więcej 30-40 minut. Wierzch chleba posmarować lekko olejem i obsypać posiekanymi orzeszkami ziemnymi.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, ok. 1 godzinę. Po 20 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 stopni.
Pod koniec pieczenia chleb wyciągnąć z keksówki i dopiec na kratce. Piec do suchego patyczka.
Smacznego :)
* Dynię umyć, wydrążyć gniazda nasienne, nie obierając pokroić w plastry. Ułożyć na blaszce do pieczenia, przykryć filią aluminiową i piec w piekarniku nagrzanym do 180 - 200 stopni ok. godzinę - aż dynia będzie miękka. Następnie przestudzić, obrać ze skóry i zmiksować na gładko.
Przepis dodaję do akcji "Na zakwasie i na drożdżach", w tym miesiącu prowadzoną przez Marcina z Grahamka, weka i kajzerka :)
Pięknie i smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńjak ja wam zazdroszczę takiego świeżego i pachnącego chlebusia na śniadanie :) pycha!!
OdpowiedzUsuńprezentuje się świetnie, nie jadłam jeszcze chleba o orzechowym posmaku
OdpowiedzUsuńmąka chlebowa pszenna rozumiem?
Tak, pszenna chlebowa :)
Usuńorzechowy <3 i ten piękny kolor!
OdpowiedzUsuńAj.. zjadłabym :)
No proszę jaki pyszny chlebek. Uwielbiam domowe pieczywo :-)
OdpowiedzUsuńO raju, musiał być boski w smaku! :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda, smakuje pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa też czasem piekę chleb z dyni ale takiej wersji jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńmniam! wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńRobiłam niedawno z dynią na zakwasie i bardzo mi smakował chlebuś. Fajny ma kolorek twój moja dynia była mało żółta. Porywam kromke
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka propozycja! Koniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniały chleb.
OdpowiedzUsuńPoproszę kromeczkę, albo dwie! :)
OdpowiedzUsuńdomowy chleb to jest to co kocham najbardziej :)
OdpowiedzUsuńmm.. już czuję jego zapach po całym domu :) sąsiadom tylko ślinka cieknie czując takie zapachy na klatce :P
Efektowny bochenek!!! :)
OdpowiedzUsuńGenialny <3
OdpowiedzUsuńŚwietny ten chlebuś :-)
OdpowiedzUsuńJaaakiii duży! Piękny jest i ten kolor; )
OdpowiedzUsuńBardzo udany bochenek :)
OdpowiedzUsuńJak tu nie kochać chleba, skoro nie ogranicza naszych pomysłów, by mimo,że jest powszedni ,mógł od czasu do czasu być niepowszedni, jak ten na przykład.
OdpowiedzUsuńMmm, zdecydowanie doskonale wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny:)kolejny udany do serii Twoich domowych wypieków chlebowych:)
OdpowiedzUsuńI jeszcze jeden wypiek Na zakwasie i na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor ma.
Pozdrawiam
M.