Cake pops

Ciastka na patyku!! Do tej pory, taka forma ciasta znana była u nas jako bajaderki. Moja mama często je robiła, ale teraz ja postanowiłam się troszkę pobawić :) i zrobić przyjemność sobie i dzieciom :)

Bardzo łatwe w przygotowaniu, nieco pracochłonne, ale co tam :) Bardzo fajne jest to, że za każdym razem można je dekorować inaczej, w zależności od tego dla kogo je robimy. Raz mogą być kolorowe, innym razem wystarczy gorzka czekolada i kokos, lub cukrowa posypka. Pomysłów i sposobów jest wiele!! Okazji również!!  Polecam :)

Składniki:

• 400 g ulubionego suchego ciasta (np. jogurtowe, czekoladowe, ciasta babkowe)
• 200 g kremu (np. mascarpone, nutella, konfitura)
• 200 g czekolady do obtoczenia (u mnie 200 g białej, 100 g gorzkiej)
• łyżka oleju
• kolorowa posypka, barwniki do czekolady
• patyczki do lizaków, lub lodów

Wystudzone ciasto drobno skruszyć. Dodać krem i dokładnie wymieszać, Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na 15 minut. Po tym czasie, ciasto wyjąć, uformować kuliki podobnej wielkości i ponownie włożyć na 15 minut do zamrażalnika. 

Czekolady z olejem rozpuścić w kąpieli wodnej. Ja każdą czekoladę rozpuściłam w osobnym garnczku, gorzka zastała taką, jaką była, jedną białą zabarwiłam na niebiesko, drugą na różowo.

Kulki wyjąć z zamrażarki. Końcówkę patyczka do lizaka moczymy w czekoladzie i wbijamy go w środek kulki. Ciasteczkowy lizak moczyć w rozpuszczonej czekoladzie i odczekać by nadmiar czekolady spłynął. Gdy czekolada przestanie kapać, obsypać je kolorową posypką i wbić w styropian, lub położyć do góry nogami na papierze do pieczenia. Czynność powtarzać do wyczerpania kulek. 

Cake pops schodzić w lodówce przez 30 minut. Przechowywać w lodówce.

Smacznego :)

Źródło: burczy mi w brzuchu