Domowe bułeczki z mąką z ciecierzycy. Obsypane prażonym sezamem i aromatyczną czarnuszką. Takich bułek nie kupicie w sklepie. Są lekkie i puszyste, ale jednocześnie treściwe i doskonale zaspakajają głód.
Mąka z ciecierzycy nadaje im charakterystyczny smak i aromat. Zapraszam :)
Składniki na zaczyn:
- 310 g zimnej wody
- 3 g drożdży instant
- 100 g mąki z ciecierzycy
- 200 g mąki pszennej chlebowej
Składniki połączyć, mieszać 2-3 minuty i wstawić przykryte do lodówki na 8-12 godzin.
Ciasto właściwe:
- cały zaczyn
- 200 g mąki pszennej chlebowej
- 8 g soli
- 20 g oliwy z oliwek (dodanej do mieszania po 12 minutach)
Dodatkowo:
- 10 g mąki żytniej typ 720
- 40 g wody
- 2 g czarnuszki
- 8 g uprażonego ziarna sezamowego
Po 8-12 godzinach wyjąć z lodówki zaczyn, zostawić na około 30-60 minut aby się ogrzał, dodać mąkę oraz sól i mieszać 12 minut. Dopiero po 12 minutach dodać oliwę i dalej mieszać 8 minut (łącznie mieszanie 20 minut). Ciasto przykryć szczelnie folią spożywczą i pozostawić do fermentacji na 20 minut.
Następnie, ciasto podzielić na kęsy po około 100 g i formować kształtne kulki, które układać na blaszce i pozostawić (pod przykryciem) do fermentacji końcowej, co powinno potrwać 60 minut.
W tym czasie połączyć mąkę żytnią z wodą. Kiedy po 60 minutach nasze kulki podwoiły objętość, posmarować je z wierzchu uzyskanym kleikiem i posypać mieszanką czarnuszki i ziarna sezamu.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180-190 stopni, ok. 15 minut. Po wstawieniu bułek spryskać ścianki piekarnika wodą. Bezpośrednio po wyjęciu, bułeczki również spryskać wodą.
Smacznego :)
Źródło: Pieczywo na zakwasie
Bułeczki dodaję do akcji prowadzonej przez Zapach Chleba :)
Masz talent! Bułeczki są takie apetyczne:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam takich bułek. Muszę wypróbować bo wyglądają pysznie :-)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne i okrąglutkie! No i zapewne bardzo smaczne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny pomysł:)) I zdrowy!
OdpowiedzUsuńAle ciekawe! Ta mąka z ciecierzycy intryguje: )
OdpowiedzUsuńWow, jaki ciekawy pomysł! Muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńŁucjo, cudne! :-) Jaki posmak nadaje mąk z ciecierzycy? Potrafisz go jakoś opisać? :-)
OdpowiedzUsuńMam ochotę sięgnąć po kilka sztuk :D Jakie ładne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne te bułeczki. Z taką mąką jeszcze nie piekłam :)
OdpowiedzUsuńA to nowość dla mnie, o takich jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńDoskonale wypieczone bułeczki, a mąki z ciecierzycy nie spotkałam w sklepie, jak dotąd,
OdpowiedzUsuńale potrzeba jej niewiele, to można ziarno zmielić w młynku do kawy.
Bułeczki bardzo zachęcające.Pozdrawiam.
Łucjo, wałek do cięcia ciasta w kratkę kupiłam TU
Są piękne!
OdpowiedzUsuńMąka z ciecierzycy daje pyszny efekt.
Piekłam z niej już paluszki chlebowe.
A po bułeczkę sięgam...
bułki z ziarnami to moje ulubione pieczywo, ale z ciecierzycą jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo pysznie:)
Idealne bułeczki, mniam :)
OdpowiedzUsuńAle piękne wyszły! :)
OdpowiedzUsuńO mące z ciecierzycy jeszcze nie słyszałam, bułeczki jak malowane piekne
OdpowiedzUsuńKoniecznie do zrobienia:-), idealnie je upiekłaś:-)
OdpowiedzUsuńSuper bułeczki! ; )
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tą ciecierzycą! *.*
Ten przepis wymaga czasu, ale jak spojrzy się na efekty to widać, że warto ten czas poświęcić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ja chętnie się skuszę!!!
OdpowiedzUsuńcudaczki! :)
OdpowiedzUsuń