Kolejny deser z wykorzystaniem kaszy jaglanej. Podobny do pierwszej wersji, jednak delikatniejszy, prawdziwie letni. Deser jest smaczny i zdrowy, lekki i dietetyczny. Prawie :) ponieważ spodu ciasteczkowego nie można uznać za dietetyczny, dlatego jeśli boicie się kalorii polecam pominąć spód, a deserem zajadać się bez wyrzutów sumienia. Zapraszam :)
Składniki na spód ciasteczkowy:
wysoka forma o średnicy 20 cm
- 200 g herbatników
- 70 g masła
Dno tortownicy wyłożyć folią aluminiową.
Herbatniki zmielić na sypki piasek. Masło roztopić, ostudzić, wymieszać z ciasteczkami. Masą ciasteczkową wyłożyć dno i boki tortownicy.
Składniki na masę jogurtową:
- 1/2 szkl. kaszy jaglanej
- szklanka wody
- szczypta soli
- 530 g gęstego jogurtu naturalnego
- 1/2 kg truskawek + kilka sztuk do dekoracji
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 4 łyżki cukru
- 25 g żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości gorącej wody
Kaszę
bardzo długo płukać w gorącej wodzie. Zalać wrzątkiem, dodać sól i
gotować na małym ogniu przez 15 minut, do momentu aż kasza wchłonie
wodę. Odstawić do przestudzenia.
Truskawki oczyścić, umyć i pokroić w plastry. Umieścić w rondelku, dodać dwie łyżki cukru. Na wolnym ogniu podgrzać aż cukier się rozpuści a owoce rozpadną. Truskawki dodać do kaszy i całość zmiksować na gładko, odstawić do całkowitego przestudzenia.
W misie miksera umieścić jogurt, pozostały cukier, masę truskawkowo-jaglaną, ekstrakt waniliowy. Zmiksować do połączenia się składników. Na tym etapie, jeśli czujemy taką potrzebę możemy dosłodzić masę. Dodać przestudzoną żelatynę i dokładnie zmiksować. Gotową masę wylać na spód ciasteczkowy. Wstawić do lodówki na 12 godzin by deser stężał.
Przed podaniem deser udekorować świeżymi truskawkami.
Smacznego :)
Jeśli skorzystacie z tego lub innych przepisów, zróbcie zdjęcie i wyślijcie na adres: lucja.serafin@gmail.com, a ja utworzę na Facebooku galerię przepisów czytelników.
Czekam na Wasze zdjęcia :)
Mistrzyni! :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńJaki pyszny deserek, idealny na te upały taki do schłodzenia. Z kaszą świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńjest mega fantastyczny:-)
OdpowiedzUsuńKopara opada :)
OdpowiedzUsuńwow, idealna ta pianka! mi nigdy nie wychodzi taka idealna :)
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuń`deser wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńja juz widzę lato:)
OdpowiedzUsuńJest cudowny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam desery jaglane, więc obok tych pyszności nie mogę przejść obojętnie :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco :) wspaniały deser :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, lekki deser
OdpowiedzUsuńMam ochotę na wielki jego kawałek :)
Już go wcześniej na FB podziwiałam. Extra:-))
OdpowiedzUsuńWpadam z rewizytą :)) deser PIĘKNY i zapewne pyszny... zapisuję do wykonania :)))
OdpowiedzUsuńWspaniały deser :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie z tymi kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńPyszny, wiosenny deser jaglany :))
OdpowiedzUsuńWspaniały, piękny deser, godny królowej i do tego zjawiskowo udekorowany :)
OdpowiedzUsuńJak dietetyczny to mogę zjeść cały i to bez wyrzutów sumienia :D Pychota!
OdpowiedzUsuńDeser wygląda cudownie! Piękna dekoracja! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda przecudnie ! :) Ale to musi być pszyniutkie ;)
OdpowiedzUsuńŁucjo, to smaczna alternatywa dla sernika truskawkowego na zimno,wybieram z kaszą jaglaną i pewnie zrobię, kaszę już kupiłam , a truskawkami mam nadzieję cieszyć sie jeszcze długo. Piękna dekoracja.
OdpowiedzUsuńjak tylko uzbieram działkowe truskawki, zrobię!
OdpowiedzUsuńcudowne te Twoje desery jaglane! :)
OdpowiedzUsuńSkromnie piszesz deser, a to przecież cudowny tort!, piękny :-)
OdpowiedzUsuńchyba by mi smakował, bo lubię kaszę jaglaną :-)
OdpowiedzUsuńCo za fantastyczny deser! Jest tak ogromny, że aż chcę go zjeść :D
OdpowiedzUsuń:) Zrobiłam, zjadłam i jest mi bardzo przykro że się skończyło. Zrobię jeszcze na 1000 % ( to trzecie "0" to nie przez pomyłkę) :P
OdpowiedzUsuńT.C.