Chlebek ma same zalety. Jego przygotowanie składa się na odmierzeniu składników i rozprowadzeniu masy na blaszce. Skład to same ziarna, woda i mąka żytnia razowa, Bez jajek, bez drożdży, bez cukru. I co?
Tak jak mówiłam same zalety :) Smakuje wyśmienicie, przyjemnie chrupie. Ziarna są wyczuwalne. Jest suchy, ale nie twardy.
Można go jeść z dowolnymi dodatkami. My zjadamy go między posiłkami, jako zdrową przekąskę.
Zapraszam :)
Składniki:
- 200 ml otrębów pszennych
- 200 ml płatków owsianych
- 200 ml pestek dyni
- 200 ml pełnoziarnistej mąki żytniej
- 200 ml ziaren słonecznika
- 100 ml siemienia lnianego
- 100 ml ziaren sezamu
- 2 łyżeczki soli
- 700 ml wody
Wszystkie składniki wymieszać i odstawić na 10 minut.
Dwie blaszki wyścielić papierem do pieczenia. Przygotowaną masę rozprowadzić cienką i równą warstwą. Rozłożyłam masę na jednej dużej blaszce i drugiej kawałek.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni, z termoobiegiem. (robiłam na termoobiegu bez grzałek)
Po 10 minutach blaszki wyciągnąć i pokroić masę na prostokąty. Wstawić ponownie i piec jeszcze 30-40 minut. Wyciągnąć i zostawić do wystudzenia.
Po wystudzeniu mój chlebek był od spodu jeszcze wilgotny, dlatego wyłożyłam go na kratkę, już bez papieru do pieczenia i podsuszyłam go jeszcze przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 120 stopni z termoobiegiem i grzałkami góra-dół. Gdy był już całkowicie suchy, wystudziłam i podałam.
Chlebki najlepiej przechowywać w szklanym lub ceramicznym pojemniku z przepuszczalną pokrywką.
Smacznego :)Knekkebrød na blogach:
Bajkorada
Dzieje kuchennej Wiewióry
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Grahamka,weka i kajzerka
Healthy Craving
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Magnolia-rozmaryn
Moje domowe kucharzenie
Moje małe czarowanie
Nieład Malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Red and Pale
Ruskie raz!
Smakowe kubki
Smakowity chleb
Stare gary
W poszukiwaniu SlowLife
W sezonie
Zacisze kuchenne
Przepis dodaję do akcji prowadzonej przez Zapach Chleba:
Wyglada smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŁucjo, jak zwykle piękne ujęcie , ten chleb na stałe już w moim menu, jestem pod jego urokiem i pod urokiem Twojego zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPysznie na śniadanie i jako przekąska! Dziękuję za czerwcowe chwile!
OdpowiedzUsuńJakie smakowite !
OdpowiedzUsuńŚwietny ten chlebek i do tego jaki zdrowy :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie pyszne, a jak smakuje jak wygląda na nim to muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci się upiekł! dziękuję za wspólne pieczenie :) u nas to hit domowy! dzieciaki uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńU nas też jako samodzielna przekąska najlepszy! pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie, Ela
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńJest pyszny a że jeszcze zdrowy. Dziekuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo przypadł do smaku, na pewno upiekę go jeszcze nie raz, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadny, smaczny, nieskomplikowany i do tego zdrowy:)
OdpowiedzUsuńIstotnie same zalety!
I energia na cały dzień! ;)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie chlebek, taki do pochrupania i ile fajnych ziaren w nim :-)
OdpowiedzUsuńnajlepszy chelbek :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Taki chlebek musi być pyszny<3
OdpowiedzUsuńMegaapetyczny, muszę go w końcu zrobić!
OdpowiedzUsuńJak pięknie Ci się upiekł:-)) Pięknie dziękuję za wspólny czas w piekarni:-)
OdpowiedzUsuńCudowne pieczywo :)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że zWami nie piekłam.... ale na pewno przepis wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńPięknie upieczony i wspaniale sfotografowany!
OdpowiedzUsuńHmm, mam wszystkie składniki potrzebne do przygotowania tego chleba i chyba nie odmówię sobie przyjemności zrobienia go :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy jest ten chlebek!
OdpowiedzUsuńW tym chrupaniu jest metoda! Smak mnie zaskoczył, bo po chrupkim pieczywie nie spodziewałam się zbyt wiele, a tu takie pyszne kromeczki nam powychodziły. Twoja fota przepyszna, a kromki nader kształtne. Do kolejnego Łucjo!
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólne pieczenie .
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabnie Ci się udał.
OdpowiedzUsuńPyszne zdjęcie!
Dziękuję za wspólne pieczenie.
Świetnie wygląda i pomysł zdrowej przekąski świetny!
OdpowiedzUsuńMiło mi było bardzo piec wspólnie !
Wyglądają mega! Aż żałuję, że wszystkie już dawno zjadłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyszły idealnie;) Dziękuję za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńfantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie. Udał nam się ten wspólny wypiek, czyż nie? :)
OdpowiedzUsuń