Strony

piątek, 22 sierpnia 2014

Chleb pszenno-orkiszowy z otrębami

Pełnoziarnisty chleb pszenno-orkiszowy na zakwasie żytnim, z otrębami i siemieniem lnianym. Pożywny i treściwy, z chrupiącą skórką. Długo zachowuje świeżość. Zapraszam :)

Składniki na 2 długie keksówki:
  • 100 g zakwasu żytniego, dokarmionego 12 godzin wcześniej
  • 600 g mąki pszennej chlebowej - typ 750
  • 400 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  • 100 g otrębów pszenno-żytnich
  • 130 g siemienia lnianego
  • 2 łyżeczki soli
  • 3 łyżki oleju
  • ok. 4 szklanki wody
Foremki wyścielić papierem do pieczenia. 
Zakwas połączyć z 3 szklankami wody, dodać sól, oliwę, obie mąki, otręby i siemię lniane. Składniki wymieszać. W razie potrzeby dodać czwartą szklankę wody. Ciasto powinno być dość luźne, rozłożyć je równomiernie w foremkach. Wierzch posmarować olejem, przykryć folią spożywczą i odstawić na 12 godzin w temperaturze pokojowej. 
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, ok. 60 minut. Po 40 minutach chleb wyciągnąć z foremek, ściągnąć papier i dopiec. Upieczony chleb pukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
Smacznego :) 

Chleb dodaję do akcji "Na zakwasie i na drożdżach" prowadzonej przez Zapach Chleba :) 

20 komentarzy:

  1. pięknie wyszedł!! na śniadanie idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię chleb z mąki orkiszowej. Twój chlebuś wzbudził mój zachwyt. Chętnie upiekłabym, gdybym miała zakwas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki chlebek na śniadanie to coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię zjeść dobry chleb wygląda apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki domowy chlebuś marzy mi się,och marzy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam po przerwie wakacyjnej, stęskniłam sie za moimi ulubionymi blogerkami i ich blogami. Nadal mam ograniczone możliwości klikania, a o szalenstwie kulinarnym, nadal nie ma mowy, zespół bolesnego barku leczy się opornie, ale w miarę możliwości, z sanatoryjnego leczenia będę chłonąć Wasze przepisy z przyjemnością.
    Trochę się usprawiedliwiam, choć obowiązku niema, ale lojalność nie pozwala mi przemilczeć faktu nieobecności.Pozdrawiam serdecznie.
    Łucjo, chleb i jak zwykle wszystko u Ciebie , wzorowy, cudne ma dziury i bardzo zdrowo wygląda. Przepis zapisuję, zakwasy mam dopilnowane, dokarmione,wkrótce upiekę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sprawności! Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne przepisy, a tymczasem daj sobie czas i odpoczywaj :D

      Usuń
  7. Chyba muszę w końcu spróbować upiec chleb - ten wygląda rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny chlebuś :) u mnie też mąka orkisz dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie mieszałam na razie maki orkiszowej z inną....ale chlebek mi się podoba więc pewnie go zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny!
    Powrywam kromeczkę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Z otrębami samo zdrowie chlebuś. Jaki piękny foremny jak z piekarni :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały chlebuś, znakomicie wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny chlebuś, smakowity.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. O mniam, ta skórka wygląda na mega chrupiącą! Ja chcę taki... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wygląda przepysznie :-) muszę się w końcu odważyć zrobić chleb na zakwasie...

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo smaczny! Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)