Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
By spełniły się Wasze marzenia :D
Zrobiłam sobie małą przerwę na blogu i uzbierało mi się trochę zaległości. Będę musiała Was jeszcze pomęczyć przepisami świątecznymi.
Zapraszam na makaron z makiem. Danie typowo wigilijne, choć szczerze przyznam, że chętnie zjadamy je również w ciągu roku.
Przy okazji pokarzę jak w kilka minut przygotować domową masę makową. To nic trudnego, dużym ułatwieniem jest dostępny w wielu sklepach suchy mak mielony. Dodatki do masy dodajemy takie jakie mamy i lubimy.
Zapraszam :)
Składniki:
makaron, u mnie świderki
200 g suchego mielonego maku
250 ml mleka
50 g masła
3 łyżki soku z pomarańczy
3 łyżki wiórków kokosowych
szklanka suszonej żurawiny
szklaka suszonych moreli
szklanka orzechów włoskich
miód
skórka starta z w dwóch pomarańczy
Morele namoczyć w przegotowanej wodzie przez 12 godzin. Żurawinę namoczyć przez 30 minut. Orzechy uprażyć na suchej patelni.
W rondlu roztopić masło, dodać mak i chwilę podprażyć, stale mieszając. Dodać kokos i mleko. Przykryć i na małym ogniu gotować kilka minut, aż mak wypije płyn. Od czasu do czasu zamieszać, dodać sok z pomarańczy. Do gotowej masy wlać miód, tyle, by według naszej oceny masa była wystarczająco słodka. Następnie wsypać orzechy, żurawinę, pokrojone w plasterki morele i skórkę z pomarańczy.
Tak przygotowaną masę możemy przechowywać przez kilka dni w lodówce. Z makaronem połączyć tuż przez podaniem.
Smacznego :)
Pomysł na masę makową bardzo mi się podoba:)Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! witaj po raz pierwszy w 2015:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mak, ale klusek ni nim nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPychotka ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też są kluski z makiem.
OdpowiedzUsuńPrzeminęły już jednak wraz z Wigilią, ale miło wrócić do kulinarnych wspomnień.
Nam kluski z makiem najbardziej smakują w ciągu roku, bo w Wigilię nie sposób sie nimi nasycić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
u mnie są robione makówki z chałką:)
OdpowiedzUsuńRobiłam w minione święta domową masę makową - wyszła przepyszna i z dużą ilością bakalii :) Wszystkiego dobrego w 2015 roku! :)
OdpowiedzUsuńdomowa masa nie równa się z tą sklepową :) ale czasem jestem leniwa i wstyd się przyznać ale zdarzało mi się sięgać po gotowca ...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze, dobrze ja lubię przepisy świąteczne, będzie co planować na ten rok :)
OdpowiedzUsuńŁucja wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
Uwielbiam. W tym roku niestety nie robiłam, ale zawsze można zrobić sobie po świętach :-)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne Twoje kluski z makiem :) wszystkiego co najlepsze życzymy Ci na Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńI Tobie też: ) A wszystko, co z masą makową kocham miłością szczerą, więc porywam talerz!
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) Choć moja wersja jest trochę skromniejsza :)
OdpowiedzUsuń