Strony

czwartek, 10 października 2013

Dyniowe muffinki z orzechami i cynamonem

Po upieczeniu chlebka dyniowego zostało mi jeszcze puree dyniowego i miałam ochotę zrobić muffinki dyniowe z orzechami i cynamonem. Kiedy wpisałam hasło w wyszukiwarkę, okazało się że nie tylko ja miałam na nie ochotę :) Skorzystałam z przepisu Jamiego Olivera. Muffinki są pyszne, wilgotne i pachnące cynamonem. Z chrupiącymi orzechami w środku. Jamie robił jeszcze do nich polewę, ja z niej zrezygnowałam, ale przepis podaję. Polecam :)


Składniki na muffinki:
  • 400 g puree dyniowego*
  • 350 g jasnego brązowego cukru - u mnie trzcinowy
  • 4 jajka
  • szczypta soli morskiej
  • 300 g mąki pszennej
  • 2 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia
  • garść pokrojonych orzechów włoskich - dałam więcej
  • łyżeczka cynamonu
  • 175 ml oliwy extra virgin - u mnie olej rzepakowy

Kwaskowata polewa
  • skórka otarta z jednej klementynki
  • skórka otarta z jednej cytryny i sok z połówki cytryny
  • 140 ml zakwaszanej śmietany
  • 2 kopiaste łyżeczki przesianego cukru pudru
  • pesteczki z jednej laski wanilii

Ewentualnie: suszone kwiatki lawendy albo płatki różane, do posypania


Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Jajka lekko rozbić z cukrem, dodać puree dyniowe i olej. Wymieszać składniki. Dodać przesianą mąkę, sól, proszek do pieczenia, cynamon i orzechy - zmiksować na wolnych obrotach do połączenia się składników. Masę wylać do formy wyłożonej papilotkami. Piec ok 20-25 minut. Po upływie 25 minut, sprawdzić babeczki patyczkiem, jeśli patyczek jest mokry piec jeszcze chwilę. Studzić na kratce.

Na polewę:
Do miski wsypać większość skórki z klementynki (zostawiając szczyptę do posypania), całą skórkę i sok z cytryny. Dodać śmietanę, cukier puder i pesteczki wanilii, dokładnie wymieszać. Spróbować polewę, czy nie trzeba dodać więcej soku z cytryny lub cukru, aby wyważyć słodycz i kwaskowaty smak. Wstawić do lodówki, a kiedy babeczki ostygną, nałożyć na każdą trochę polewy (tyle, żeby nie ściekała na boki). Można udekorować muffinki kwiatami lawendy lub płatkami róż.

* puree z dyni -  by przygotować puree z  dyni, wystarczy obrać dynię i pokroić w drobną kostkę. Umieścić w garnku z grubym dnem i gotować z niewielką ilością wody ok 20-30 minut, aż dynia się rozpadnie. Dynię zmiksować na puree i ostudzić. Można również dynię upiec, a następnie zmiksować.

Źródło: Kuchnia+

23 komentarze:

  1. Jamies Oliver rządzi, te muffinki muszą więc być cuuudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muffinki, ciasta, cokolwiek! z cynamonem jesienią smakują idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne jest teraz to szaleństwo dyniowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności, prawdziwe pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno są cudowne... a mnie przyciągło Twoje imię tutaj na bloga. Uwielbiam :) Moja córka również jest Łucja, imię odziedziczyła po ukochanej babci...
    Muszę ją namówić na te muffinki, jeszcze jak powiem, że robiła je Pani Łucja... to i ona będzie zachwycona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi bardzo :) a muffinki jak najbardziej polecam zrobić :)

      Usuń
  6. Cudne te Twoje babeczki :) Cynamon, orzechy, dynia - tyle dobrego w jednym!

    OdpowiedzUsuń
  7. Łucjo, u Ciebie pysznie i aromatycznie!
    Porywam jedną babeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dynią zapachniało, oj zjadłoby się taką muffinę :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie za takie desery kocham jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne muffinki:) Skusiłabym się:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Porywam taką jedną muffinkę, albo nawet dwie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepadam za dyniowymi! No i dzięki puree można się nimi cieszyć praktycznie Człuchów rok

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe muffinki :) Ostatnio robiłam dyniowe ale nie zdążyłam zrobić im zdjęć zanim zniknęły..;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)