Cieniutkie naleśniki z lekkim kremem cytrynowym. Krem wykonany jest z serca mascarpone i lemon curd. Ozdobione są masą kakaową. Świetnie sprawdzą się na śniadanie i obiad, ale można je również podać na deser do kawy. Zapraszam!
Pomysł na takie naleśniki w paski podsunęła mi siostra, za co dziękuję :)
Składniki na naleśniki:
- 300 g mąki pszennej
- 6 jaj
- 800 ml mleka
- łyżka cukru z wanilią
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
Do miski wbić jajka, wlać ok. 1/3 mleka, dodać mąkę, sól i cukier. Wszystko dokładnie zmiksować. Dodać pozostałe mleko i olej. Wymieszać. Odstawić na 15 minut.
Z gotowego ciasta odlać porcję ok. 200 ml, dodać do tego 1-2 łyżki kakao. Masa powinna być ciemna, ale rzadka, dlatego w razie potrzeby rozrzedzić ją wodą. Przelać do rękawa cukierniczego lub grubego worka i odciąć minimalnie rożek. (gdybyśmy chcieli wylewać więcej ciasta kakaowego, dobrze by było masę kakaową odrobinę posłodzić)
Patelnię rozgrzać i posmarować olejem. Wylać porcję ciasta białego a na nim wylewać kakaowe paski. Poczekać aż masa stężeje i obrócić, dosmażyć przez kilka sekund. Najlepiej poczekać aż naleśnik dopiecze się i nie obracać go wcale, ponieważ podczas dopiekania na naleśniku robią się brązowe kropki.
Składniki na krem:
- 250 g serca mascarpone
- 5 kopiastych łyżek lemon curd
- łyżka cukru pudru
- przyprawa do dań słodkich Kamis - w jej skład wchodzi między innymi skórka cytrynowa, cynamon, kardamon, goździki i mięta
Mascarpone utrzeć z cukrem pudrem, dodać lemon curd i zmiksować do połączenia składników.
Naleśniki układać wzorem do dołu, nałożyć krem, obsypać przyprawą i zwijać. Podawać.
Smacznego :)
Jakie piękne :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, a cytrynowy krem genialny!
OdpowiedzUsuńwyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńMniam! Wyglądają mega smakowicie z takimi wzorkami! I ten krem w środku, o mamo! :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie połączenie naleśników z kremem> Wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńPyszne naleśniki, szkoda że jakich nie mogę jeść.Nadzienie mnie interesuje :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły te naleśniory :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) Z pewnością wypożyczę przepis i go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tego triku z paskami:)
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladaja z tymi paseczkami...ze o kremie nie wspomne :)) Pycha!
OdpowiedzUsuńJak malowane:)
OdpowiedzUsuńKrem poezja...
OdpowiedzUsuńŚlicznie pasiaste ! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam na naleśniki! a w takiej wersji to zjadłabym na pewno więcej niż jednego! :)
OdpowiedzUsuńale te laseczki dodają im uroku! na prawdę, są cuuudowne! ;)
OdpowiedzUsuńi jak się nadzienie trzyma ;)
Ale fajny pomysł tymi paseczkami na naleśnikach!
OdpowiedzUsuńNaleśniki-zeberki bardzo mi pasują:)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, wyglądają bardzo uroczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
dziękuję i pozdrawiam!
UsuńŚwietny pomysł z tymi kakaowymi paseczkami:-)
OdpowiedzUsuńale ładnie wyglądają te paski kakaowe :D
OdpowiedzUsuńogólnie swietny pomysł na naleśniki
www.izabielaa.blogspot.com
na takie naleśniczki to ja chętnie się skuszę!:)
OdpowiedzUsuńOne nie tylko pięknie wyglądają, ale też muszą być przepyszne!
OdpowiedzUsuńŁucjo, jestem pod ogromnym wrażeniem pasiastych naleśników. Wielkie brawa:-)) Wyglądają obłędnie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne i pyszne.Połączenie serka mascarpone z lemon curd - rewelacja.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZjawiskowe naleśniki! Z pewnością skorzystam z Twojego pomysłu:)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło :)
UsuńWspaniałe naleśniki! Bardzo fajny ten krem :)
OdpowiedzUsuńSamym wyglądem baaardzo mnie zachęcają, a krem aż do mnie krzyczy "zjedz mnie :P"
OdpowiedzUsuńT.C.
Wow! Tak fajnych naleśników jeszcze nie widziałam:))) Super wygladają....
OdpowiedzUsuńAch znalazłam :-) Dziękuje za podsunięcie pomysłu. CO prawda, na dzisiaj obiad już mam, ale jutro robię Twoje naleśniki :-)
OdpowiedzUsuń