Strony

środa, 4 września 2013

Chlebowe miseczki

Dużym zainteresowaniem cieszyła się moja zupa serowa :) i to nie tylko ze względu na zupę, ale także ze względu na sposób podania. Chlebowe miseczki upiekłam sama i nie jest to wcale trudne i skomplikowane, a jakże efektowne :)
Najważniejsze jest dla mnie to, że piekąc samodzielnie mam je zawsze wtedy gdy potrzebuję. U nas w piekarniach dostępne są tylko na zamówienie, a i tak nie wiem czy upiekliby mi 4 sztuki :)
Chlebki upiekłam z najprostszego przepisu na chleb. Z podanych proporcji otrzymałam 4 bochenki po ok 200 g. Przy wypiekaniu należy zadbać o to by bochenki ładnie się zrumieniły, zwłaszcza dobrze przypieczony spód jest bardzo ważny, ponieważ nie może przeciekać podczas jedzenia :) 




Składniki na 4 bochenki po ok. 200 g:
  • 500 g mąki pszennej 
  • 300 ml wody
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • łyżeczka cukru
  • 2 łyżeczki soli
  • 7 g suchych drożdży
  • lekko roztrzepane białko - do posmarowania bochenków przed pieczeniem
Ze składników zagnieść gładkie sprężyste ciasto. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok 1-1,5 godziny.  Gdy ciasto podwoi swoją objętość, ciasto lekko zagnieść i podzielić na 4 równe części. Z każdej z nich oderwać kawałeczek ciasta na uchwyt do pokrywki :) Uformować cztery bochenki. Z pozostałego kawałka ciasta uformować 4 kuleczki i smarując białkeim przykleić je do uformowanych bochenków. Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Przed włożeniem chlebki posmarować białkiem. Piec ok 20 -30 minut. Tak by chlebki były rumiane, a popoukane od spodu wydadzą głuchy dzwięk.
Studzić na kratce.

Tak upieczone chlebki można przechowywać do kilku dni w chlebaku, lub zamrozić.

Przed podaniem należy ściąć wierzch chlebka, wydrążyć środki. Na zewnątrz i w środku wysmarować olejem i zapiec przez 10 minut w piekarniku nagrzanych do 200 stopni.
Nalać zupę i podwać.
Smacznego :)

Przepis na chleb zostanie dołączony do wrześniowej listy "Na zakwasie i na drożdżach" - akcji organizowanej przez blog  Zapach chleba :)

30 komentarzy:

  1. Świetne, skorzystam z Twojego pomysłu na bank:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dosyć,że zupę pyszną ugotuje to jeszcze własnoręcznie "porcelanę"stworzy:)))Podziwiam Cię!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś Ty to potrafisz mnie zawsze rozweselić :)

      Usuń
  3. zupa tak podana wygląda zachwycająco:) szczerze powiem, że myślałam, że przepis na takie miseczki jest bardziej skomplikowany:) na pewno wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszły! Moja rodzinka często kupuje taki na Wielkanoc do żurku, ale domowe najlepsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie zapisuję do wypróbowania, już od dawna chciałam je zrobić, ale jakoś brakowało mi czasu i okazji :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są! Chciałabym tak kiedyś podać żurek. We własnoręcznie zrobionych chlebowych miseczkach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. miseczki są przepiękne i na pewno równie dobrze smakują
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. nie wpadłabym na to, żeby je samej upiec, rewelacja, a zupka z poprzedniego postu wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapisałam i na pewno przepis zostanie wykorzystany :D

    OdpowiedzUsuń
  10. miseczki genialne!:) ja nigdy jeszcze takich nie robiłam, pozazdrościć zdolności chlebowych:)

    OdpowiedzUsuń
  11. każda zimowa zupa będzie pyszna w takim chlebku :D

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  12. Miseczki wyglądają wspaniale! Jak z najlepszej piekarni :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pod wrażeniem - miseczki są cudne, i na pewno bardzo smakowite.

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie śliczne chlebki zrobiłaś, gratki

    OdpowiedzUsuń
  15. O, jak miło, że to już na wrześniową listę. Dołączam. Wyślij do mnie maila z linkiem, proszę, bo potem się gubię co juz dodałam, a co nie. A lubię robić listę na bieżąco, żeby na koniec miesiąca nie polec w boju ;)
    Bardzo zgrabne miseczki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę kiedyś zrobić takie bochenki, genialnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  17. Miseczki piękne, takie rumiane, i ten smak domowego pieczywa mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam pytanie-skoro mozna zamrozic,to wczesniej nalezy sciac te czapeczki i wydrazyc,czy w calosci i po rozrmrozeniu wydrazac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, zamroziłabym całe chlebki a następnie po rozmrożeniu dopiero wydrążyła.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)