Muffiny maślankowe z rabarbarem

Mięciutkie muffiny na maślance z dodatkiem rabarbaru i truskawkami. Takie już prawdziwie wiosenne, lekkie i owocowe.

Do przygotowania chleba użyłam produktów firmy Polskie Młyny - Mąki Szymanowskiej i Polskiego Oleju Rzepakowego. 

Składniki:

14 dużych muffin

• 350 g pszennej Mąki Szymanowskiej
• 120 g cukru trzcinowego
• 250 ml maślanki
• 125 ml Polskiego Oleju Rzepakowego
• 2 jajka
• łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
• 200 g rabarbaru
• kilka truskawek

Składniki na kruszonkę:

• 1/2 szkl. pszennej Mąki Szymanowskiej
• 1/4 szkl. cukru trzcinowego
• 1/4 kostki masła

Rabarbar myjemy, kroimy w plasterki i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 20 minut bu puścił sok i nieco zmiękł.

W jednej miseczce roztrzepujemy jajka z olejem, maślanką i ekstraktem waniliowym. Do drugiej miseczki przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną.

Składniki obu miseczek łączymy. Dodajemy rabarbar z cukrem i pokrojone truskawki.

Formę na babeczki wykładamy papilotkami i rozlewamy ciasto.

Mąkę, cukier i masło łączymy. Gotową kruszonką posypujemy ciasto w papilotkach.

Pieczemy 30 minut w temperaturze 190 stopni. Upieczone muffiny odstawiamy na 10 minut i dopiero po tym czasie wyciągamy z formy i studzimy na kratce.

Smacznego :)

Pszenny chleb z płatkami owsianymi i czarnuszką

Pszenny chleb na zakwasie żytnim razowym. Z dużą ilością zaparzonych płatków owsianych i podkręcony dodatkiem ziaren czarnuszki. Lekki i sprężysty miękisz otoczony cienką, chrupiącą skórką. Prosty w wykonaniu, jednak wymaga czasu i cierpliwości, która zresztą zostanie wynagrodzona. Z podanych składników wychodzą dwa spore bochenki. Pierwszy zjedliśmy jeszcze ciepły z masłem. Powiem szczerze, nie można się było od niego oderwać :)

Do przygotowania chleba użyłam produktów firmy Polskie Młyny - Mąki Szymanowskiej i Polskiego Oleju Rzepakowego. 

Składniki na zaczyn:

2 duże bochenki

• 100 g zakwasu żytniego razowego
• 150 g pszennej mąki Szymanowskiej
• 150 g wody

Wszystkie składniki połączyć w miseczce. przykryć folią spożywczą i  odstawić na blacie na 12 godzin.

Składniki na ciasto właściwe:

• cały zaczyn
• 1 kg pszennej Mąki Szymanowskiej
• 320 ml wody
• 1 szklanka płatków owsianych
• 1 i 3/4 szklanki wrzątku
• 20 g soli
• duża łyżka czarnuszki
• 10 g świeżych drożdży
• 3 łyżki Polskiego Oleju Rzepakowego

Płatki zalać wrzątkiem, odstawić do przestudzenia. 

Drożdże rozrobić z wodą i solą -  zalać mąkę, dodać zaczyn olej i ziarno czarnuszki. Przez 5 minut wyrobić gładkie ciasto. Odstawić na 15 minut, po czym wyrabiać kolejne 10 minut. 

Ciasto przełożyć do naoliwionej Olejem Polskim miseczki. Przykryć i odstawić na ok. 2 godziny do wyrastania. W między czasie co 45 minut ciasto wyciągnąć na blat, rozciągnąć i złożyć. Odłożyć do miski i przykryć. 

Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie porcje, uformować okrągłe bochenki i włożyć do koszyczków rozrostowych. 

(By chleby nie przykleiły mi się do koszyczków wykładam je folią spożywczą, którą wcześniej smaruję olejem.)

Masę w koszyczkach przykryć i odstawić do wyrośnięcia. W tym czasie nastawić piekarnik. 

Wyrośnięte chlebki wyłożyć na gorącą blachę wyścieloną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 240 stopni przez 25 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze 30 minut. Upieczony chleb pukany od spodu wydaje głuchy dźwięk. 
Upieczone chleby ostudzić na kratce. 
Smacznego :) 

"Wielki Show Kulinarny" - czyli weekend za pół ceny w Gdańsku

Ostatni weekend spędziłam w Gdańsku. Wraz z przyjaciółką Iwoną Kunc reprezentowałyśmy Fabrykę Kulinarnych Inspiracji podczas kulinarnych pokazów, które co roku organizuje Miasto Gdańsk.

To już VIII edycja wielkiego show kulinarnego pod hasłem „Rozsmakuj się w Metropolii. Weekend za pół ceny”. Spektakularne gotowanie na żywo odbyło się w namiocie przy fontannie Neptuna. Można było obejrzeć popisy najlepszych kucharzy, spróbować produktów lokalnych producentów, a przede wszystkich skosztować potraw przygotowywanych na warsztatach i pokazach kulinarnych.

Imprezę poprowadził Wojciech Harapkiewicz - Szef Kuchni "Dworzyska" oraz Michał Turek- dziennikarz prowadzący audycje kulinarne w  Radio Plus. 

Wśród licznych atrakcji można było zobaczyć jak gotują Masterchefowie: Zuzia Harapkiewicz - uczestniczka kulinarnego programu telewizyjnego „Masterchef Junior” oraz zwyciężczyni I edycji „Masterchefa”- Basia Ritz.

Niewątpliwie Zuzia wzbudzała chyba największe zainteresowanie wśród Gdańszczan i turystów. Ta niezwykle utalentowana dziewczynka biegała od stanowiska do stanowiska, gotowała, kroiła, siekała i pomagała wykorzystując swój kulinarny zapał.

Iwona Kunc, na co dzień kucharz w restauracji "Dworzysko". Podczas tej imprezy zjednoczyłyśmy siły i reprezentowałyśmy blog Fabrykę Kulinarnych Inspiracji. Podczas pokazów pod hasłem "Jedz zdrowo - żyj zdrowo" promowałyśmy zdrowe odżywianie. W naszym repertuarze znalazło się pełnoziarniste pieczywo z przewagą mąki orkiszowej, gryczanej i żytniej. Drożdżowe wypieki  pełne ziół, ziaren i warzywnych dodatków. Cieszące się dużym zainteresowaniem warzywne placuszki z marchewki, kalafiora, soczewicy czy batata. Absolutnym hitem naszego repertuaru były ciasteczka z marchewki, a sporadycznie pojawiały się również babeczki z owocami i ciasteczka owsiane. 
Taka forma gotowania i własnej prezentacji była nam zupełnie nowa i wzbudzała wiele emocji. Gotowanie odbywało się na żywo pod czujnym okiem widzów. Dodatkowo co jakiś czas trzeba było powiedzieć o sobie kilka słów i zaprezentować przygotowywane potrawy. 
Była to dla nas niesamowita przygoda i duża nauka. 

 

Zosia Zienkiewicz przygotowywała potrawy ze świeżych ziół i kwiatów.  Przekonywała, że warto korzystać z dostępnych darów natury i wzbogacać naszą dietę w zioła, które podnoszą jakość naszych potraw. Wzmacniają walory smakowe, oraz estetyczne - a przede wszystkim podnoszą ich wartości odżywcze.

Restauracja "Eliksir" przedstawiła pokaz kuchni molekularnej. 

Agu Leśniewska pokazała jak dekorować stoły w stylu eko.

Krzysztof Zimnocha, kucharz w restauracji "Dworzysko" zaprezentował swój kunszt kulinarny i profesjonalizm. Z wielką wprawą dowodził sporą grupą uczniów z miejscowych szkół gastronomicznych.

Promowano przede wszystkim zdrowe i smaczne jedzenie bez konserwatorów i sztucznych dodatków.  Można było spróbować kiszonek, oraz świeżo wyciskanych soków. 

Maciej Zachaj Chojnacki przybliżył nam tradycje parzenia herbaty.

Ania Archacka wyczarowała dla nas specjały kuchni azjatyckiej. 

Maciej Domański i często niedocenianie kiszonki.

Tomasz Strubiński opowiedział o wyjątkowych walorach kaszubskich serów kozich.

Małgorzata Kalemba-Drożdż zdradziła tajniki dzikich roślin.  

Główną atrakcją drugiego dnia i jednocześnie  ukoronowaniem całego wydarzenia było wspólne gotowanie włodarzy miast i gmin z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, które przystąpiły do tegorocznej akcji „Rozsmakuj się w Metropolii. Weekend za pół ceny”. Zadaniem każdego z nich było przygotowanie dania ze składników regionalnych w asyście profesjonalnego kucharza.

Z nami gotował Wiceprezydent Tczewa Pan Adam Urban, który z wielkim zaangażowaniem włączył się do wspólnego gotowania.  

Ryż z warzywami po indyjsku

Kuchnia indyjska należy do moich ulubionych. Lekka, aromatyczna i kolorowa. Uzależniająca. Ryż z warzywami to świetna propozycja obiadu lub kolacji. Jeśli lubicie pachnące, pełne przypraw dania, ten przepis jest dla Was. Polecam :)

Składniki:

• 4 porcje
• 170 g ryżu basmati
• ok. 350 ml wody
• 100 g mrożonego groszku
• 100 g zielonej fasolki szparagowej
• 4 różyczki kalafiora
• 4 różyczki brokułu
• 1 marchewka
• 10 pomidorków koktajlowych
• 1 cytryna/limonka
• 2 łyżki masła klarowanego
• 2 ząbki czosnku
• ½ chilli bez pestek
• 1/2 łyżki startego imbiru
• ½ łyżeczki kurkumy
• 1 rozgniecione ziarenko kardamonu
• 1 liść laurowy
• 2 goździki
• ½ łyżeczki cynamonu
• ½ łyżeczki kminku indyjskiego
• sól

Ryż opłukać, namoczyć 15 minut w wodzie, następnie osączać na sicie przez 15 minut.

W szerokim rondlu rozgrzać masło, po czym wrzucić chilli, kardamon, goździki, imbir, kurkumę, czosnek i liść laurowy.

Dodać pokrojoną w kostkę marchewkę, różyczki kalafiora i brokułu, fasolkę i groszek.

Smażyć przez 5 minut. Wsypać ryż, przez chwilę mieszać. Doprawić cynamonem i kminkiem rzymskim.  Wlać posoloną wodę, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu aż ryż nie wchłonie całego płynu. W razie potrzeby dolać więcej wody. Pod koniec gotowania wrzucić przekrojone na pół pomidorki.

Podawać z kawałkami cytryny lub limonki.
Smacznego :)

Inspiracja: Kuchnia Kryszny

Ptysie szarlotkowe

Piecz ... ot tak ... prosto z serca! 

U nas w domu z gotowaniem jest niemal jak z oddychaniem, nie potrafimy bez tego żyć. Dzieci uwielbiają eksperymentować ze mną w kuchni, a mąż dzielnie zjada wszystko co przygotujemy. Na co dzień, kiedy mamy mało czasu skupiamy się głównie na potrzebach podstawowych - obiad, chleb, coś dobrego do pieczywa. Kiedy jednak mamy wolny weekend pozwalamy sobie na troszkę więcej przyjemności i przygotowujemy coś słodkiego by wspólnie celebrować niedzielne popołudnie. 

Tak powstały prezentowane dziś ptysie z nadzieniem szarlotkowym. Czego więcej potrzeba? Chrupiące ciastko, pachnące przyprawami korzennymi jabłka i lekki, śmietanowy krem. Szarlotka w wersji mini - tak na jedną porcję :) Choć w tym wypadku trudno poprzestać na jednej.

Przygotowane specjalnie dla dzieci, które przepadają za ptysiami i dla męża - który kocha szarotki. 

Składniki na ptysie:

• 1 szklanka wody
• 125 g masła
• 1 szklanka mąki pszennej
• 4 jajka
• łyżeczka cukru
• 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia Delecta 

W rondelku zagotować wodę z cukrem i masłem. Zdjąć z ognia i wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszać drewnianą łyżką aż masa będzie lśniąca i zacznie odchodzić od ścianek garnka. Całość ostudzić. 

Następnie do masy wbijać kolejno po jednym jajku i mieszać łyżką lub mikserem aż ciasto się z nim połączy. 

Gotowe przełożyć do worka cukierniczego z tylką w kształcie gwiazdki. Na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia wyciskać jednakowej wielkości okręgi. Zachować odstępy ponieważ ciasto mocno rośnie.

Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni - ok 30 minut. Studzić na kratce. 

Składniki na szarlotkowe nadzienie:

• 1 kg pokrojonych w kosteczkę jabłek
• 2 łyżki masła
• opakowanie przyprawy do szarlotki Delecta
• opakowanie przyprawy do serników Delecta
• 400 g śmietanki 30%
• 500 g serca mascarpone
• cukier według uznania

Masło rozgrzać w szerokim rondlu, dodać jabłka i prażyć kilka minut by lekko odparowały się zeszkliły. Doprawić przyprawą do szarlotki i sernika (w skład przypraw wchodzi cynamon, kardamon, skórka cytrynowa, wanilia, goździki i imbir). W razie potrzeby lekko jabłka dosłodzić. Przestudzić.

Śmietankę ubić z mascarpone i łyżką cukru. 

Ostudzone ptysie przekroić ostrym nożem wzdłuż. Na pierwszej części ułożyć jabłuszka, na nich krem z bitej śmietany - przykryć drugą częścią ciastka. Całość oprószyć cukrem pudrem. 

Smacznego :) 

Przepis dodaję do akcji prowadzonej przez Durszlak. 

Roladki z łososia z rzodkiewką

Jednym z bohaterów ostatniego numeru Kotła była rzodkiewka. Przygotowując tematyczny przepis zdecydowałam się na lekką przystawkę z wędzonego łososia. Rybę zrolowałam ze świeżą rzodkiewką, ogórkiem, awokado, kiełkami, oraz odrobiną serka śmietankowego.

Podana w ten sposób przystawka przykuwa wzrok i budzi zainteresowanie. Można ją podać samodzielnie, lub w towarzystwie lekkiego sosu sojowego. Zapraszam :)

Składniki:

• 250 g wędzonego łososia w plasterkach
• serek śmietankowy
• ½ awokado
• 1/2 długiego ogórka
• 4 rzodkiewki
• kiełki rzodkiewki
• sól
• pieprz
• 1 łyżka soku z cytryny

Do podania:

• jasny sos sojowy
• ziarno sezamu

Na blacie rozkładamy 3 pasy folii spożywczej tak by nachodziły na siebie.

Awokado kroimy wzdłuż w centymetrowe plastry i skrapiamy sokiem z cytryny. Ogórka nie obieramy i kroimy wzdłuż na sześć części. Rzodkiewkę kroimy w cienkie plasterki.

Plastry łososia układamy na foli spożywczej, mniej więcej na środku, zostawiając sobie z prawej i lewej strony trochę wolnego miejsca. Plasterki kładziemy tak by nachodziły na siebie, tworząc jednolitą powierzchnię. Na tym rozsmarowujemy serek. Układamy rzędami rzodkiewkę, awokado, ogórka i kiełki. Delikatnie solimy i obsypujemy pieprzem.

Pomagając sobie folią która jest naszą podstawą zawijamy roladę wzdłuż dłuższego boku. Mocno dociskamy, tak by była zwarta i nie rozchodziła się. Rolujemy wykorzystując cały zapas foli spożywczej, na koniec mocno dociskamy boki zawijając folię pod spód.

Roladę chłodzimy w lodówce przez 2 godziny. Schłodzoną, ostrym nożem kroimy w równe plastry. Podajemy obsypane ziarnem sezamu z sosem sojowym. 

Smacznego :) 

Inne przepisy z rzodkiewką znajdziecie w Magazynie Kocioł:

http://magazynkociol.pl/2016/03/dolnoslaski-magazyn-kulinarny-kociol-dziesiaty-numer/

Pasztet drobiowy z ciecierzycą

Przepadam za pasztetami i wszelkiego rodzaju smarowidłami do chleba. W miarę możliwości staram się przygotowywać je jak najczęściej. Wykorzystując to, co akurat mam pod ręką tworzę kolejne kompozycje smakowe. Jedne zapiekam, inne przyrządzane z gotowych produktów po prostu miksuję i smaruję. 

Dziś zapraszam na pasztet z mięsa drobiowego z dodatkiem prażonych ziaren słonecznika, ciecierzycy i suszonych pomidorów. Lekki, o zwartej konsystencji pozwalającej z łatwością ukroić poszczególne porcje. 

Polecam :)

Składniki

• 300 g gotowanego mięsa z kury
• 500 g ugotowanej ciecierzycy
• 100 g ziaren słonecznika
• 100 g suszonych pomidorów w oleju
• 50 ml oliwy z pomidorów
• 4 ząbki czosnku
• 50 g płatków jaglanych (+100 ml wrzątku)
• 2 jajka
• sól morska, świeżo mielony pieprz, ostra papryka, gałka muszkatołowa

Pomidory pokroić w cienkie paseczki ( kilka odłożyć do dekoracji). Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Czosnek przecisnąć przez praskę. Płatki jaglane zalać wrzątkiem i ostudzić.

Mięso z kury, ciecierzycę, słonecznik, pomidory i czosnek zmielić dwukrotnie w maszynce do mięsa. Doprawić do smaku solą, pieprzem, mieloną papryką, gałką muszkatołową. Dodać rozkłócone jajka i dokładnie połączyć.

Gotową mieszankę przełożyć do naczynia długiej keksówki, na wierzchu ułożyć kilka plasterków suszonych pomidorów, przykryć. (jeśli nie posiadacie pokrywki można użyć foli aluminiowej)

Piec w temperaturze 200^oC przez 10 minut, następnie temperaturę zmniejszyć do 180^oC i piec kolejne 35 minut. Pod koniec pieczenia można zdjąć przykrywkę, pasztet lekko się zrumieni. 

Smacznego :)