Strony

czwartek, 28 lutego 2013

Lemon curd

Krem cytrynowy. Na wielu blogach pojawia się w różnych wersjach. Robiłam go pierwszy raz i zdecydowałam się na Lemon curd bez dodatku masła. Choć pewnie wypróbuję również przepis z masłem :) 
Krem jest słodki i kwaśny zarazem :) bardzo smaczny. Doskonały do przełożenia ciastek, tortów, bezy, jako dodatek do lodów, deserów, serników ... zastosowań może mieć wiele, dlatego polecam :) Zróbcie i przekonajcie się :)

Składniki:
  • 4 cytryny
  • 1 łyżkę mąki ziemniaczanej
  • 2 żółtka
  • 2 całe jajka
  • 230 g cukru
  • 1 laska wanilii
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek
Cytryny wyszorować, wyparzyć, otrzeć skórkę i wycisnąć sok.  Sok, skórkę z cytryny umieścić w rondelku, dodać mąkę, cukier, żółtka i jaja. Laskę wanilii przekroić i wyciągnąć miąższ, dodać do reszty składników. Wszystko podgrzewać na małym ogniu do zagotowania, cały czas mieszając. Gdy krem się zagotuje dodać oliwę i jeszcze chwilę pogotować, mieszając. Zdjąć z ognia, przetrzeć przez gęste sitko by krem był gładki. Wystudzić. Przechowywać w lodówce. 
Smacznego :)

Źródło: Kuchnia Elexis

wtorek, 26 lutego 2013

Mississippi Mud Cake

 
Mississippi Mud Cake to ciasto bardzo mocno czekoladowe, słodkie i wilgotne :)  O lekko kremowej konsystencji, wprost rozpływa się w ustach. Doskonale smakuje w towarzystwie bitej śmietany z dodatkiem cynamonu ub wanilii.
Poprawi nawet najgorszy humor :)

Składniki:
  • 250 g masła
  • 250 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 180 ml wody
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • 70 g kakao
  • 250 g cukru (lub mniej wedle uznania)
  • 4 jajka
  • 120 ml maślanki (lub kefiru, zsiadłego mleka, jogurtu naturalnego)
  • 2 łyżki oleju


Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, tak  by papier wystawał ponad formę  na dwa centymetry.
Do rondelka o grubym dnie nalać 180 ml wody, dodać masło, czekoladę i kawę rozpuszczalną. Wszystko podgrzewać na małym ogniu, do rozpuszczenia składników i uzyskania gładkiego kremu.


Zdjąć z ognia i zostawić do ostygnięcia.
W misce wymieszać razem mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i cukier. Jajka roztrzepać z maślanką i olejem, dodawać stopniowo do suchych składników i wyrabiać łyżką.  Powoli dodawać masę czekoladową. Wszystko dokładnie wymieszać i wlać do przygotowanej tortownicy.


Piec w temperaturze 160 stopni przez około 1 godzinę i 20 minut, ale ciasto należy sprawdzić już po 50 minutach, włożyć w jego środek patyczek, ciasto powinno być lekko wilgotne. Po wyciągnięciu z piekarnika, zostawić do całkowitego wystygnięcia, wyjąć z tortownicy na metalową kratkę i jeśli to konieczne, ściąć wierzch, wyrównując powierzchnię Mud Cake.

 Składniki na polewę:
  • 250 g gorzkiej czekolady
  • 120 g śmietany kremówki

W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę razem ze śmietanką. Wymieszać wszystko do uzyskania gładkiego kremu. Letnią polewą udekorować ciasto, pokrywając jego wierzch i boki.
Smacznego :)


poniedziałek, 25 lutego 2013

Zapiekanka z porem i ziemniakami




Szybka, prosta i smaczna zapiekanka warzywna, z porem i ziemniakami. Wystarczy kilka minut, parę składników i mamy lekki, a zarazem sycący obiad, lub kolację.

Składniki:
  • 3 średnie, surowe ziemniaki
  • 3 łodygi pora (jasne części)
  • 3 jajka
  • 2 łyżki mąki
  • 200 g śmietany do zup i sosów
  • sól i pieprz (ewentualnie inne przyprawy)
  • dodatkowo dodałam pokrojoną w plasterki marchewkę
Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.  Por pokroić w cienkie plasterki. W dużej misce rozkłócić jajka, dodać śmietanę, sól i pieprz. Wszystko dokładnie wymieszać.  Dodać ziemniaki i por, wymieszać. Wyłożyć na wysmarowaną masłem formę do tarty. Wygładzić, udekorować plasterkami marchewki. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni, przez ok. 45 minut. 

Źródło: Veggieola

sobota, 23 lutego 2013

Babeczki z płynnym kajmakiem w Weekendowej Cukierni

Dulce de leche lava cakes, czyli babeczki z kajmakowym wnętrzem i mój pierwszy wypiek w Weekendowej Cukierni :)  Gospodynią w lutym jest Anna Maria z Kucharni i to ona zaproponowała fondant kajmakowy
Babeczki robi się błyskawicznie i nie potrzeba do nich wielu składników. Bardzo słodkie, doskonale smakują z lodami waniliowymi. Można je upiec w foremce na babeczki, choć wygodniejsze będą pojedyncze foremki o pojemności ok. 120 ml, jeśli są mniejsze, uwzględnijcie to przy pieczeniu, zmniejszając temperaturę lub czas pieczenia. 
Babeczki upiekłam wspólnie z Gosią z bloga Tapas de Colores, z którą coraz lepiej się poznajemy :) rozmawiamy i spotykamy, choć szkoda że tylko w naszych wirtualnych kuchniach :) 

Składniki:
  • masło do wysmarowania foremek
  • 2,5 łyżki mąki plus odrobina do wysypania foremek2 duże żółtka
  • 1 duże jajko
  • 1 i 2/3  szklanki kajmaku z puszki 
  • lody waniliowe 
  • opcjonalnie sól morska - polecam
  • foremki do zapiekania o pojemności ok. 120 ml
Piekarnik rozgrzać do temperatury 210 stopni. 
Foremki wysmarować masłem i obsypać dno i ścianki mąką. Żółtka z jajkiem ubić mikserem na puszystą masę. Ubijać przez ok. 2-3 minuty, do momentu aż ilość masy się podwoi i będzie spływała z mieszadła szeroką wstążką. Dodać kajmak i ubijać tak, by dobrze połączył się z resztą masy. Nadal ubijając stopniowo dosypywać mąkę. W tym momencie, jeśli lubimy smak solonego karmelu i kajmaku polecam dodać sól morską - ilość według smaku (dodałam dużą szczyptę). Przelać masę do przygotowanych wcześniej foremek (do wysokości 2/3 foremki) i włożyć do nagrzanego piekarnika.
Piec do momentu aż wierzch ładnie się zrumieni, ale środek będzie nadal płynny - trwa to ok. 10 minut.
Wyjąć z piekarnika i od razu bardzo ostrożnie przekładać z foremek na talerze. Przy pomocy noża zrobić na środku nacięcie - wypłynie masa kajmakowa. Podawać od razu z gałką lodów waniliowych.
Jeśli babeczki pieczone były za długo, środek się zetnie i nie będzie już płynny. Mimo to smak babeczek, jak i wilgotna faktura pozostaną.  
Smacznego :) 


piątek, 22 lutego 2013

Spaghetti Aglio Olio - wersja dla dzieci

Bardzo polubiliśmy z mężem spaghetti Aglio Olio, niestety, ze względu na dzieci mogliśmy je zjadać jedynie na kolację. Dziś zrobiłam ten makaron w wersji łagodnej, byśmy mogli go zjeść razem na obiad. Papryczkę chilli zastąpiłam papryką słodką. Tak, jest to już zupełnie inny smak, ale wcale nie gorszy :) Dzieciaki zjadały zadowolone, nam również bardzo smakowało :) Dlatego polecam wszystkim tym, którzy nie przepadają, lub nie mogą jeść ostrych potraw. A Ci którzy lubią, niech zastąpią słodką paprykę, papryczką chilli :)

Składniki:
  • makaron spaghetti
  • po 1/2 papryki czerwonej i żółtej (lub 1 papryczka chilli)
  • 6 dużych ząbków czosnku
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 80 g twardego sera typu parmezan
  • 100-150 ml oliwy z oliwek
  • sól, pieprz
Czosnek obrać, drobno posiekać. Natkę umyć, posiekać. Paprykę umyć i drobno pokroić. Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Makaron wrzucić na wrzątek. W miedzy czasie na patelnię wlać oliwę, dodać czosnek i powoli podgrzewać. Po kilku minutach dodać paprykę, delikatnie wszystko podsmażać, uważając by czosnek się nie przypalił. Podsmażać kilka minut.
Gdy makaron będzie już al dente, odcedzić i przyprawić go solidną szczyptą pieprzu i soli, zamieszać i wrzucić na patelnię. Wszystko dokładnie wymieszać, dodać natkę, zamieszać, dodać ser (zostawiając trochę do posypania) i dokładnie wymieszać. Nałożyć na talerze, ozdobić resztą sera. 
Smacznego :)


Źródło: z moimi modyfikacjami Szef własnej kuchni

czwartek, 21 lutego 2013

Chleb orkiszowo-żytni na zakwasie

Jest to jeden z naszych ulubionych chlebów na zakwasie. Dlatego, gdy tylko ponownie zrobiłam zakwas żytni, był pierwszym chlebem jaki upiekłam :) Lubię piec chleby na drożdżach, robi się je szybko, są lekkie i smaczne. Jednak prawdziwą satysfakcję sprawia mi upieczenia chleba na zakwasie :) Takiego chleba nie zrobi się raz, dwa. Trzeba mu poświecić czas i uwagę. Najpierw trzeba wyhodować zakwas, a on potrzebuje specjalnego traktowania, niczym dziecko :) I tak go właśnie traktowałam, śmiałam się, mówiąc do męża, że idę nakarmić swoje trzecie dziecko :D Teraz zakwas śpi w lodówce, a my zajadamy się zdrowym chlebkiem :)
Bardzo smaczny, dość zwarty i wilgotny, długo zachowuje świeżość.

Składniki na zaczyn:
  • 100 g zakwasu żytniego
  • 200 g mąki orkiszowej z pełnego przemiału
  • 100 g wody
Wszystkie składniki wymieszać w misce, przykryć folią i odstawić na 12 godzin.

Składniki na chleb:
  •  przygotowany zaczyn
  •  100 g mąki żytniej chlebowej typ 720 (jeśli używamy razowej, należy zwiększyć ilość wody)
  • 400 g mąki pszennej
  • 230 g wody 
  • 1 łyżeczka miodu
  • 10 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych) 
  • 1,5 łyżeczki soli
Wszystkie składniki umieścić w misie i zagnieść ciasto. Uformować kulę i umieścić w misce wysmarowanej olejem. Przykryć folią lub ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na ok 1-1,5 godziny. Ciasto powinno wyraźnie zwiększyć swoją objętość.  
Po tym czasie, z ciasta uformować bochenek, okrągły lub podłużny i umieścić go  w koszyku oprószonym mąką, lub durszlaku wyłożonym ściereczką, obsypaną mąką. Odstawić do ponownego wyrastania na ok 30-45 minut. Teraz ciasto powinno już szybciej rosnąć.
Piekarnik z blachą wyłożoną papierem (lub jeśli mamy kamień do pizzy, to z kamieniem) nagrzać do temperatury 230 stopni. 
Wyrośnięty chleb przełożyć jednym ruchem na blachę. Ścianki piekarnika spryskać wodą ze spryskiwacza.
Piec ok 20-30 minut. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 210 stopni. Upieczony chleb jest rumiany a pukany od spodu wydaje głuchy dźwięk. Chleb wystudzić na kratce. Kroić po całkowitym ostudzeniu.
Smacznego :) 
Synuś się już bardzo niecierpliwił i głośno krzyczał "am" :)) gdy ja próbowałam robić zdjęcia :))
 

środa, 20 lutego 2013

Ślicznotka

Wielu osobom, to ciasto jest znane jako Pychotka lub Pani Walewska. U nas w domu od lat jest to Ślicznotka. Jakby się zresztą nie nazywało, jest i śliczne i pyszne. Dwa kruche placki z delikatną, słodką bezą, obsypaną chrupiącymi orzechami, przełożone kremem, a całą słodycz ciasta przełamują delikatnie kwaskowe powidła śliwkowe. Kto jeszcze nie jadł, niech nie traci więcej czasu :)

Składniki na kruche spody:
  • 400 g mąki tortowej
  • 200 g margaryny lub masła
  • 4 żółtka
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany
  • 120 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo: 1 słoiczek powideł śliwkowych
  
Składniki na bezę:
  • 6 białek
  • 200 g cukru
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo: 250 g obranych i posiekanych orzechów włoskich

Dwie blaszki o wymiarach ok. 25x33 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Wszystkie składniki na ciasto połączyć, szybko zagnieść ciasto, podzielić na dwie równe części, które rozwałkować i wyłożyć na blaszkach.Oba placki wysmarować powidłami. 
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać powoli i stopniowo cukier. Na koniec dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej. Piana będzie gotowa gdy będzie gęsta i lśniąca.
Gotową pianę wyłożyć na wysmarowanych powidłami plackach. Obsypać orzechami. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni, ok 40 minut. 
Blaszki ustawić jedna pod drugą. Jeśli nie mamy dwóch takich samych blaszek, placki można piec jeden po drugim, jednak wtedy lepiej pianę na drugi placek ubić tuż przed wstawieniem do piekarnika.Gotowe blaty ostudzić.

Składniki na krem:
  • 2 szklanki mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • cukier waniliowy
  • 2 żółtka
  • 3 płaskie łyżki mąki pszennej
  • 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 kostka masła - 200 g (w temperaturze pokojowej)
W 1 szklance mleka rozmieszać mąki, cukier i żółtka. Resztę mleka zagotować, dodać zimne mleko z dodatkami. Gotować na wolnym ogniu, cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje i przybierze konsystencję budyniu. Wierzch masy przykryć folią spożywczą by nie zrobił się kożuch i wystudzić
Masło utrzeć na puch, dodawać stopniowo ostudzoną masę, cały czas ucierając, aż powstanie puszysty krem.
Kruche blaty z bezą przełożyć przygotowanym kremem. Schłodzić kilka godzin w lodówce.
Smacznego :) 

wtorek, 19 lutego 2013

Pizza z pomidorkami koktajlowymi i mozzarellą

Pizza z ziołami, mozzarellą i pomidorkami koktajlowymi, posypana świeżą rukolą. Z podanych składników wychodzą dwie pizze, na średnim spodzie, o średnicy ok. 30 cm. 

Składniki na ciasto:
  • 450 g mąki pszennej
  • 300 ml wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka suchych drożdży
Dodatki do pizzy:
  • kilka łyżek oliwy
  • 2 łyżki ziół prowansalskich
  • kilka ząbków czosnku
  • sól, pieprz
  • 250 g pomidorków koktajlowych
  • 2 duże kulki mozzarelli
  • kilka czarnych oliwek
  • 1 czerwona cebula
  • świeża rukola
Składniki na ciasto połączyć, zagnieść gładkie ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Na ok. 1 godzinę, do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na  oprószoną mąką stolnice, lekko wyrobić, podzielić na dwie części. Każdą z nich rozwałkować dość cienko zostawiając grubsze brzegi.
Czosnek obrać, drobno pokroić i utrzeć z oliwą, ziołami, solą i pieprzem. Tak przygotowaną pastę rozsmarować na cieście. Na to ułożyć pokrojoną w plastry mozzarellę, przekrojone na pół pomidorki koktajlowe, pokrojoną w piórka cebulę i oliwki.  
Piec w piekarniku rozgrzanym do 220-230 stopni przez 15-20 minut, aż brzegi się zrumienią.
Podawać odrazu posypując pizzę świeżą rukolą.
Smacznego :)


poniedziałek, 18 lutego 2013

Placuszki serowe z mandarynkami

Lekkie serowe placuszki z dodatkiem soku z pomarańczy i mandarynkami. Idealne na śniadanie, obiad czy kolację, o każdej porze dnia :) Bardzo delikatne, wprost rozpływają się w ustach. Ładnie się smażą, nie rozpadają na patelni, a gdyby jednak, to dosypcie odrobinę mąki.

Składniki na bardzo dużą porcję:
  • 700 g sera (u mnie pół na pół twarogu i serka z wiaderka)
  • sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
  • 5 jaj (białka i żółtka osobno)
  • 4 łyżki cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka startego imbiru (ewentualnie)
  • 2 budynie waniliowe
  • 5 łyżek mąki pszennej
  • 2 małe puszki mandarynek (ok 350 g już odsączonych owoców)
  • olej do smażenia
W jednej misce ubić białka na sztywną pianę. W drugiej umieścić pozostałe składniki, zmiksować do połączenia. Delikatnie wmieszać ubite białka. Dodać mandarynki i wymieszać. 
Placuszki smażyć na niewielkiej ilości oleju, na małym ogniu. 
Po usmażeniu osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierze. Równie dobrze smakują na ciepło jak i na zimno. Można oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)

niedziela, 17 lutego 2013

Cytrusowa sałatka z krewetek i awokado

Sałatka niezwykle bogata w kolory, składniki  i witaminy, a przy tym lekka i pożywna. Autorem sałatki jest Pascal.

Składniki:
  • 300 g krewetek, ugotowanych, chłodzonych
  • 1 grejpfrut
  • 1 pomarańcza
  • 1 awokado, obrane i pokrojone wzdłuż w plasterki
  • 80 g orzechów nerkowca (dałam włoskie)
  • 1 pęczek dymki
  • kilka listków kolendry
  • miks sałat (np. masłowa, lodowa, czerwona)
  • 2 garście rukoli
  • ½  cytryny
  • 2 łyżki czerwonego octu winnego
  • świeżo mielony pieprz
  • świeżo mielona sól
  • 2 łyżki miodu
  • 100 ml oliwy z oliwek
Z pomarańczy i grejpfruta wyciąć miąższ – najpierw odciąć skórkę razem z białymi błonkami. Małym nożem wyciąć segmenty miąższu wzdłuż białych błonek (czynność wykonywać nad miseczką). Gdy wytniemy ostatni segment miąższu, wycisnąć z pozostałej części sok do miseczki.
Na suchej patelni uprażyć orzechy.
Usunąć główki i nóżki krewetek, następnie usunąć pancerze (zostawiamy tylko ogonki). Krewetki naciąć wzdłuż od strony grzbietowej i wyciągnąć jelita. Tak przygotowane krewetki umyć pod bieżącą wodą.
Awokado przekroić na pół, przekręcić aby oddzielić od siebie połówki, obrać i pokroić w paski. Szczypiorek z dymki pokroić w paski.
Rukolę umyć i ułożyć na talerzu, dodać miks sałat, na sałacie ułożyć miąższ pomarańczy i grejpfruta, krewetki, szczypiorek, awokado i kilka listków kolendry. Uprażone orzechy posiekać i posypać nimi sałatkę. Całość polać przygotowanym winegretem.

Winegret: 

Do czystej miseczki dodać 2 łyżki miodu, 2 łyżki czerwonego octu winnego. Następnie sok z ½ cytryny, wymieszać. Dodać 100 ml oliwy z oliwek, ponownie wymieszać. Doprawić świeżo mielonym pieprzem i solą. Małymi porcjami dodawać wyciśnięty sok z pomarańczy i grejpfruta, wymieszać.

Smacznego :)

sobota, 16 lutego 2013

Cannelloni z pomidorami i cukinią pod beszamelem

Cannelloni nadziewane pomidorami, cukinią i serem gorgonzola, zapieczone pod beszamelem. Smaczne i lekkie danie, które niezwykle nam smakuje. Polecam :)

Składniki:
  • opakowanie makaronu cannelloni - 250 g
  • 1 puszka pomidorów krojonych - 400 g
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 0,5 kg cukini
  • 250 g gorgonzoli
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • garść zielonych oliwek (ewentualnie)
  • 1 łyżka oregano
  • 1 łyżka bazylii
  • sól, pieprz
Dodatkowo na sos beszamelowy:
  • 50 g masła
  • 50 g mąki
  • 0,5 litra mleka (letniego)
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Cebulę i czosnek obrać, umyć i pokroić w kosteczkę. Zeszklić na oliwie. Dodać drobno pokrojoną cukinię i dusić kilka minut. Dodać pomidory z puszki. Dusić chwilę aż odparuje większość płynu. Zagęścić koncentratem pomidorowym, Doprawić solą, pieprzem i ziołami. Zestawić z ognia i przestudzić.
Do wystudzonego sosu dodać pokrojony w kosteczkę ser i oliwki pokrojone w plasterki. wymieszać wszystkie składniki. 
Gotowym sosem napełnić makaron i układać go w posmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym. 
Beszamel:
W garnczku, na małym ogniu rozpuścić masło, dodać mąkę i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Stopniowo wlewać letnie mleko, nie doprowadzając do wrzenia, cały czas energicznie mieszając, aż beszamel zacznie gęstnieć, a w wyniku gotowania zaczną się tworzyć pierwsze bąbelki. Gotować jeszcze 10 minut. Zdjąć z ognia i doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Sos wylać na makaron ułożony w naczyniu.
Zapiekać 30-40 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego :)


piątek, 15 lutego 2013

Muffinki kokosowe

Robiąc pralinki kokosowe, przygotowałam zdecydowanie za dużo nadzienia kokosowego. Postanowiłam wykorzystać go do zrobienia muffinek, jednak nie miałam czasu poszukać przepisu. Wtedy Agusik zamieściła na blogu swoje muffinki i zdecydowałam się skorzystać z jej przepisu, modyfikując go na swoje potrzeby. W rezultacie powstały pyszne kokosowe muffinki, pod pierzynką z białej czekolady i kokosu. Polecam :)

Składniki: 
  • 220 g mąki pszennej
  • 160 g cukru
  • 2 całe jajka
  • 1.5 - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 ml wody mineralnej
  • 100 ml oleju
  • szczypta soli
  • 100 ml śmietanki 30 %
  • 100 g kokosu
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki cukru
Dodatkowo do dekoracji:
  • kokos
  • 100 g białej czekolady
  • 2 łyżki śmietanki 30 %

W rondelku zagotować śmietankę, cukier i masło, dodać kokos i mieszać aż kokos wciągnie płyn. Odstawić do przestudzenia. Po przestudzeniu, z masy uformować 12 równych kuleczek.
W jednej misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. W drugiej misce lekko roztrzepać jajka, dodać wodę i olej. Połączyć zawartość obu misek i lekko wymieszać składniki.
Foremkę do pieczenia babeczek wyłożyć papilotkami. Do każdej wlać po jednej łyżce masy. Na to ułożyć kokosowe kuleczki, na które wylać resztę ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni przez 20-25 minut. Studzić na kratce.
W kąpieli wodnej rozpuścić białą czekoladę ze śmietanką. Udekorować nią muffinki i obsypać kokosem.
Smacznego :)



 Muffinki biorą udział akcji "Muffinkowe zimowisko"

 

    czwartek, 14 lutego 2013

    Tort makowy

    To już drugi tort makowy, jaki prezentuję na blogu. Pierwszy pieczony był na biszkopcie z dodatkiem całego maku, przekładany bitą śmietaną z białą czekoladą.
    Ten tort to kolejny wypiek, który mama robi dla nas przy ważnych okazjach rodzinnych. Pieczony jest z makiem mielonym, ale możemy użyć gotowy mak suchy mielony, więc odpada nam moczenie i mielenie maku. Tort przełożony jest delikatną masą serową. Jest lekki i wilgotny. Naprawdę gorąco polecam :)


    Składnik na ciasto:
    • 300 g suchego mielonego maku
    • 300 g cukru
    • 8 jaj (białka i żółtka osobno)
    • 3 łyżki kaszy manny
    • 1 łyżka bułki tartej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • aromat migdałowy lub waniliowy
    Tortownicę o średnicy 26 cm nasmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą. 
    Białka ubić na sztywna pianę. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać kaszę, mak, proszek do pieczenia i bułkę tartą, wszystko połączyć. Dodać aromat. Na koniec delikatnie wmieszać białka. Ciasto wylać do tortownicy. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, przez 40 minut, do suchego patyczka. Gotowe wystudzić i ostrożnie wyjąć z tortownicy.


    Składniki na masę:
    • 1 litr świeżego mleka
    • 400 g śmietany 18% (duży pojemnik)
    • 5 jaj
    • 250 g miękkiego masła
    • 1 szklanka cukru
    Dodatkowo do nasączenia blatów - po ok. 70 ml przegotowanej wody i amaretto.

    Jajka lekko roztrzepać ze śmietaną. Mleko zagotować i dodać śmietanę z jajkami, na bardzo małym ogniu ogrzewać mleko, aż się zrobi serek. Całość odlać na  sitko wyłożone tetrą, do odsączenia. Masło utrzeć z cukrem i stopniowo dodawać odsączony serek. Wszystko zmiksować do połączenia składników.

    Ostudzone ciasto przekroić wzdłuż dwa razy.  Blaty nasączyć przygotowaną mieszanką z amaretto. Masą przełożyć blaty i boki ciasta.
    Tort dowolnie udekorować.
    Smacznego :)

    wtorek, 12 lutego 2013

    Pralinki kokosowe

    Dobrze nam znane połączenie czekolady z kokosem, dodatkowo w kształcie serduszek cieszą oczy i podniebienia :)
    Będą doskonałym prezentem, nie tylko na Walentynki.

    Składniki na 16 sztuk:
    • 200 g czekolady gorzkiej lub mlecznej
    • 200 g czekolady białej
    • 100 g kokosu
    • 100 ml śmietanki kremówki 30 %
    • 2 łyżki cukru
    • 2 łyżki masła
    • czerwony barwnik do czekolady
    • foremka do pralinek czekoladowych w kształcie serduszek

    W rondelku zagotować śmietankę, cukier i masło, dodać kokos i mieszać aż kokos wciągnie płyn. Odstawić do przestudzenia.
    Gorzką czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. W foremce, pędzelkiem nałożyć pierwszą warstwę czekolady, następnie włożyć ją do lodówki, by czekolada zastygła. Po kilku minutach nałożyć kolejną warstwę. Jeśli chcemy by otoczka czekoladowa była grubsza, nałożyć kolejną warstwę. We wgłębienie nałożyć zimny kokos i przykryć go czekoladą. Wyrównać i odłożyć do lodówki by czekolada zastygła. Po tym czasie czekoladki wycisnąć z foremki.
    Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i zabarwić barwnikiem. Dalej postępować jak z czekoladkami z gorzka czekoladą.
    Smacznego :)

    poniedziałek, 11 lutego 2013

    Chleb włoski

    Lekki chlebek pszenny, pieczony z mąki krupczatki. Szybki i prosty. Zagniatamy ciasto na chleb, odstawiamy do wyrośnięcia, kilka minut pieczenia i już cieszymy się ciepłym i pachnącym pieczywem domowym :) Chleb jest mięciutki w środku, z chrupiącą skórką na zewnątrz. Doskonały do wszystkich dodatków, choć mi najbardziej smakuje z naturalnym twarożkiem.

    Składniki:
    • 2 szklanki letniej wody
    • 1 opakowanie suchych drożdży (lub 14 g świeżych)
    • 5 do 5 i 3/4 szklanki mąki pszennej krupczatki
    • 1 łyżka brązowego cukru
    • 2 łyżki dobrej oliwy z oliwek
    • 2 i 1/2 łyżeczki soli
    Dodatkowo:
    • 1 małe jajko, lekko roztrzepane
    • mąka do posypania chleba lub sezam
    Drożdże rozpuścić w wodzie, dodać pozostałe składniki i zagniatać ciasto, mąkę dodawać stopniowo i dać jej tyle by ciasto było elastyczne i dało się zagniatać przez ok. 8 minut. Zagniecione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (ok. 90 minut).
    Po tym czasie ciasto chwilę wyrobić i uformować w dużą kulę. Wyłożyć na blachę i zostawić na 20 minut do wyrośnięcia, następnie ponacinać ostrym nożem wierzch ciasta i posmarować roztrzepanym jajkiem, obsypać mąką lub sezamem i ponownie odstawić na chwilę.
    Chleb piec w piekarniku nagrzanym do maksymalnej temperatury (u mnie 250 stopni) na średnim poziomie, ok 20-25 minut. Patyczek włożony w środek bochenka powinien być suchy. Chleb ostudzić na kratce.
    Smacznego :)

    piątek, 8 lutego 2013

    Zapiekanka pasterska




    Zapiekanka pasterska jest sycącym i rozgrzewającym daniem, idealnym na zimowe obiady. Robiłam ją już kilka razy i bardzo nam smakuje :) 
    W oryginale z mielonej jagnięciny. U mnie wołowina, podsmażona z cebulką, czosnkiem, pomidorami i papryką. A to wszystko zapieczone pod pietruszkowo-ziemniacznym puree, które jest zaskakująco pyszne :) 

    Składniki:
    • 1 kg pasternaku lub ziemniaków (u mnie po 0,5 kg pietruszki i ziemniaków)
    • 250 g czerwonej fasoli z puszki
    • 1 czerwona papryka
    • 1 cebula
    • 2 ząbki czosnku
    • 500 g mielonego mięsa wołowego
    • 400 g krojonych pomidorów z puszki
    • sól, pieprz
    • 2 łyżki oliwy
    • 2 łyżeczki mielonego kuminu
    • 4 łyżki masła
    • ewentualnie gałka muszkatołowa

    Pietruszkę i ziemniaki obrać, umyć, pokroić na mniejsze kawałki i gotować do miękkości w osolonej wodzie. Ugotowane utłuc na puree z 2 łyżkami masła i doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
    Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć na niej mięso. Cebulę, czosnek i paprykę obrać, umyć i pokroić w kostkę, dodać do mięsa. dusić kilka minut. Dodać fasolkę odsączoną z zalewy i pomidory. Dusić kolejnych kilka minut. Doprawić solą, pieprzem i 2 łyżeczkami kuminu.
    Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni. Naczynie żaroodporne posmarować delikatnie oliwą. Do naczynia wyłożyć mięso z warzywami. Na to ułożyć puree ziemniaczane. Na wierzch zapiekanki wyłożyć wiórki pozostałego masła i oprószyć szczyptą kuminu. Zapiekać 20 minut.
    Smacznego :)




    czwartek, 7 lutego 2013

    Pączki domowe



    Pyszne, mięciutkie i puszyste pączki z marmoladą, oprószone cukrem pudrem. Miałam już w tym tygodniu nie robić pączków. Jak dla mnie hiszpany i oponki to już było aż za dużo jak na jeden tydzień, ale że w domu amatorzy na pączki jeszcze byli, nie miałam wyjścia i zrobiłam jeszcze jedną porcję pączków tradycyjnych :) Przepis jest prosty, najważniejsze by ciasto dobrze wyrosło. Gotowe, jeszcze ciepłe pączki nadziałam marmoladą truskawkową. Można też nadziać je przed smażeniem. 

    Składniki:
    • 3 szklanki mąki tortowej
    • mąka do podsypania
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 5 żółtek
    • 1/4 kostki masła lub masła roślinnego
    • szklanka mleka
    • 4 dag drożdży
    • szczypta soli
    • cukier waniliowy lub skórka otarta z cytryny (u mnie skórka z cytryny + 1 łyżka soku)
    • lekko podgrzane powidła śliwkowe (u mnie marmolada truskawkowa)
    • 1 kg + czubata łyżka czystego smalcu (smażyłam na oleju)
    W podgrzanym mleku  rozprowadzić pokruszone drożdże z dodatkiem łyżeczki cukru pudru  i łyżeczki mąki. Odstawić w ciepłe miejsce na 15-20 minut, by drożdże się ruszyły. Do zaczynu dodać żółtka, cukier puder, sól oraz przesianą przez sito wygrzaną mąkę. Wyrobić ciasto, aż ukażą się pęcherzyki powietrza, dodać płynny tłuszcz, cukier waniliowy lub skórkę z cytryny i wyrabiać całość, aż tłuszcz całkowicie się wchłonie. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (1-1,5 godziny).
    Po tym czasie, wyłożyć ciasto na oprószoną mąką stolnicę. Uformować wałek i pokroić go na 25 części, każdy kawałek rozpłaszczyć na dłoni na niezbyt gruby placuszek, nałożyć podgrzane powidła, zlepić i ułożyć na stolnicy do wyrośnięcia.
    Jeśli pączki nadziewamy po usmażeniu, ciasto rozwałkować na grubość ok 2 cm, i wyciąć krążki, które ułożyć na stolicy do wyrośnięcia. (ok 20 minut).
    Pączki smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu, aż będą zrumienione z obu stron, gotowe wyjąć i osączyć na papierze. Jeszcze ciepłe nadziać marmoladą, przestudzić i oprószyć cukrem pudrem.
    Smacznego :) 



    Źródło: Ewa Aszkiewicz, "Książka kucharska"





    wtorek, 5 lutego 2013

    Oponki serowe

    U mnie w domu, w każdy Tłusty czwartek panował taki podział obowiązków - tato robił pączki, mama oponki i chrusty :) O to przed Wami przepis na oponki serowe, które co roku robiła dla nas mama :) Nadal robi, tylko już nie dla mnie, teraz ja robię je dla swojej rodzinki :)
    Oponki są bardzo smaczne, najlepiej smakują zaraz po usmażeniu. 
     
    Składniki:
    • 0,5 kg twarogu
    • 0,5 kg mąki
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • 1 łyżeczka sody
    Wszystkie składniki umieścić w misce i dokładnie zagnieść gładkie ciasto.
    Na lekko oprószonej mąką stolnicy, rozwałkować niezbyt cienko ciasto. Wykrawać krążki, a w nich kieliszkiem wykroić dziurki. Oponki smażyć na głębokim tłuszczu, po kilka minut z każdej strony. Po wyciągnięciu z tłuszczu osączyć na papierze. Oprószyć cukrem pudrem.
    Smacznego :)

    poniedziałek, 4 lutego 2013

    Śledź w paprykowej salsie

    W tym tygodniu Tłusty czwartek i pączki już zamieściłam. Na pewno  pojawią się w tym tygodniu jeszcze jakieś przepisy na słodkości. Jednak dziś zamieszczam przepis na bardzo smaczne śledzie w paprykowej, lekko ostrej salsie, ponieważ wiem że wielu z nas bardziej czeka na śledzika :)
    Ostrość salsy możemy sobie dopasować wg własnych upodobań, ja dałam 2 łyżeczki ostrej papryki i 1 pieprzu, sos wyszedł delikatnie ostry. Jeśli lubicie bardziej ostre potrawy dodajcie więcej przypraw. Sam śledzik doskonale komponuje się w papryce, delikatny i kruchy, naprawdę smaczny :)

    Składniki:
    • 500 g śledzi na tacce
    • 2 papryki czerwone
    • 4 ogórki konserwowe
    • 1 cebula
    • 1 łyżeczka pieprzu świeżo mielonego
    • 1 łyżeczka papryki słodkiej
    • 2 łyżeczki papryki ostrej
    • 3 łyżki octu
    • 3 łyżki cukru
    • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
    Cebulę obrać, pokroić w grubą kostkę, zeszklić na patelni, na niewielkiej ilości oliwy. Paprykę umyć, wydrążyć i pokroić w grubą kostkę, dodać do cebuli. Podsmażać kilka minut, tyle tylko by papryka skruszała, nie rozmiękła. Dodać pokrojonego w kostkę ogórka i koncentrat pomidorowy. Chwilę dusić. Dodać ocet, cukier i przyprawy. Wszystko dobrze wymieszać, sprawdzić czy nie trzeba dodać pieprzu lub ostrej papryki. Zdjąć z ognia i ostudzić. 
    Śledzie pokroić w 2-3 cm plastry. W pojemniku układać na zmianę śledzie i całkowicie ostudzoną salsę. Pojemnik zamknąć i odstawić do lodówki na 12 godzin do przegryzienia.
    Smacznego :) 

    Przypominam jeszcze dwa wcześniejsze przepisy na śledzie :)
    Śledzie z rodzynkami!!
    Śledzie w pieprzu ziołowym!!

    niedziela, 3 lutego 2013

    Pączki hiszpańskie


    Rozpływające się w ustach pączki hiszpańskie. Delikatne i bardzo wciągające :)  Zrobione są z ciasta parzonego i smażone na głębokim tłuszczu. Wykonanie wcale nie jest takie trudne, ani pracochłonne jak by się wydawało, a efekt wspaniały. Uwierzcie mi, jedna porcja to za mało :))

    Składniki:
    • 200 g mąki pszennej
    • 100 g masła
    • 4 jajka
    • szczypta soli
    • olej do smażenia
    Mąkę przesiać przez sitko. W garnku zagotować szklankę wody z masłem i szczyptą soli. Zdjąć z ognia, wsypać mąkę i ucierać ciasto, aż będzie gładkie i zacznie odstawać od ścianek garnka. Przestudzić. Do ostudzonej masy wbijać kolejno jajka i utrzeć na jednolitą masę. (każde kolejne jajko wbijać dopiero po tym jak poprzednie zostanie wchłonięte przez masę)
    Ciasto przełożyć do szprycy cukierniczej. Papier do pieczenia rozłożyć na stole, posmarować go olejem. Szprycą wycisnąć gniazdka o średnicy 6-7 cm i powycinać z papieru kwadraty. 

    Pączki smażyć w szerokim rondlu, na głębokim tłuszczu. Układać je papierem do góry, który po chwili ściągać. Smażyć 4-5 minut z każdej strony, w temperaturze ok 180 stopni. Usmażone pączki układać na papierze, do odsączenia. Ostudzić.

    Składniki na lukier:
    • 200 g cukru pudru
    • 1 łyżka soku z cytryny
    • 2-3 łyżki gorącej wody
    Cukier puder utrzeć z 2 - 3 łyżkami wrzątku i sokiem. Udekorować lukrem ostudzone pączki.
    Smacznego :)

    Źródło: Moje Wypieki