expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

niedziela, 3 lutego 2013

Pączki hiszpańskie


Rozpływające się w ustach pączki hiszpańskie. Delikatne i bardzo wciągające :)  Zrobione są z ciasta parzonego i smażone na głębokim tłuszczu. Wykonanie wcale nie jest takie trudne, ani pracochłonne jak by się wydawało, a efekt wspaniały. Uwierzcie mi, jedna porcja to za mało :))

Składniki:
  • 200 g mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
Mąkę przesiać przez sitko. W garnku zagotować szklankę wody z masłem i szczyptą soli. Zdjąć z ognia, wsypać mąkę i ucierać ciasto, aż będzie gładkie i zacznie odstawać od ścianek garnka. Przestudzić. Do ostudzonej masy wbijać kolejno jajka i utrzeć na jednolitą masę. (każde kolejne jajko wbijać dopiero po tym jak poprzednie zostanie wchłonięte przez masę)
Ciasto przełożyć do szprycy cukierniczej. Papier do pieczenia rozłożyć na stole, posmarować go olejem. Szprycą wycisnąć gniazdka o średnicy 6-7 cm i powycinać z papieru kwadraty. 

Pączki smażyć w szerokim rondlu, na głębokim tłuszczu. Układać je papierem do góry, który po chwili ściągać. Smażyć 4-5 minut z każdej strony, w temperaturze ok 180 stopni. Usmażone pączki układać na papierze, do odsączenia. Ostudzić.

Składniki na lukier:
  • 200 g cukru pudru
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2-3 łyżki gorącej wody
Cukier puder utrzeć z 2 - 3 łyżkami wrzątku i sokiem. Udekorować lukrem ostudzone pączki.
Smacznego :)

Źródło: Moje Wypieki 

15 komentarzy:

  1. Ulubione mojego M. Wyglądają fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne i równe Ci wyszły, bardzo lubię takie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję... na to czekałam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Też dzisiaj robiłam :)) Niestety nie mam szerokich końcówek i się namęczyłam z wyciskaniem ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem co czułaś :P w zeszłym roku robiłam pączki trzy razy małą szprycą, po pierwsze, wychodziły małe pączki i co kilka musiałam napełniać na nowo szprycę :) w tym roku już zaopatrzyłam się w worek cukierniczy i dużą tylkę!! robienie pączków to teraz przyjemność :)))

      Usuń
  5. Łucjo, czy zawsze wyjdą, czy muszę mieć sporo szczęscia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu robiłam je kilka razy i zawsze wychodziły :) nawet gdy miałam małą szprycę, po prostu było ich więcej :)

      Usuń
  6. są bardzo ładne i smaczne, uwielbiam je

    OdpowiedzUsuń
  7. Pączusie rewelacja :) smaczne i szybkie. jedna porcja to za mało ;) Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja również zrobiłam te pyszniutkie hiszpany:)
    Wyszły bardzo delikatne i smaczne...
    Niestety też męczyłam sie małą szprycą ale... warto było :D
    Pozdrawiam gorąco i dziękuję za przepis :*

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w mieście nazywane są pączkami wiedeńskimi

    OdpowiedzUsuń
  10. Jutro Tłusty Czwartek, a ja nie mam drożdży... Ratuję się więc Twoim przepisem :) mam nadzieje, że będą smakować, bo robię je pierwszy raz :O

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU