expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 10 grudnia 2014

Śledź po kaszubsku

Jedne z lepszych jakie ostatnio przyrządziłam. Dzięki marynacie octowej śledź jest kruchy i doskonale komponuje się ze słodko-kwaśnym sosem z cebulki, marynowanej papryki i keczupu. 
Przepis z książki Hanny Szymanderskiej - Kuchnia Polska, potrawy regionalne. Jedyna moja modyfikacja to dodanie zeszklonej cebulki, jakoś mi jej brakowało :) Zapraszam! 


Składniki:
  • ok. 250 g śledzi, 4-5 płatów śledzi na tacce,
  • 2 łyżki rodzynek
  • 2-3 łyżki białego wytrawnego wina
Rodzynki zalać winem. Jeśli nie mamy wina, można je sparzyć wrzątkiem. Osączyć.

Marynata:
  • szklanka białego octu winnego
  • 1 i 1/2 szklanki wody
  • łyżeczka ziaren gorczycy
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • szczypta cukru
  • szczypta pieprzu

Wodę wlać do rondelka, dodać gorczycę, ziele angielskie, cukier, pieprz i liść laurowy. Zagotować, wlać ocet i na wolnym ogniu gotować 10 minut. Zestawić ostudzić.
Śledzie osuszyć papierowym ręcznikiem i zalać przygotowaną, zimną marynatą. Wstawić do lodówki na 24 godziny. 
Po tym czasie płaty osuszyć, przekroić na skos i zrolować. 

Sos:
  • 1/3 szklanki keczupu
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego EKO
  • łyżka marynowanej czerwonej papryki pokrojonej w kosteczkę
  • łyżka posiekanej natki pietruszki
  • 2 cebule

Cebulę obrać, posiekać w półksiężyce. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju, zeszklić na nim cebulę. Zdjąć z ognia, ostudzić. Dodać resztę oleju, keczup, paprykę i natkę pietruszki. Składniki dokładnie połączyć. Sos wyłożyć do naczynia, na nim ułożyć śledzie, w każdy powkładać po kilka rodzynek. 
Można podawać od razu, ale jeszcze smaczniejsze będą następnego dnia. 
Smacznego :) 


12 komentarzy:

  1. U mnie teź będą w tym roku na stole :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam śledziki w każdej postaci :) a te wyjątkowo pysznie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śledzie po kaszubsku są pyszne, choć ja robię bez rodzynek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. często widziałam takie w sklepie, w słoiku..
    a tu: domowa i lepsza wersja.. bomba! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka kompozycja bardzo mi odpowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W tym roku mam taką ochotę na śledzia w każdym wydaniu jak nigdy! :)

    www.sagneska.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. moje ulubione :) ale zupełnie inaczej robione :) zapewne smakuję wybornie

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale podałaś sledzie , po kaszubsku bardzo lubię i chyba najmocniej kojarzą się z bożonarodzeniowymi smakami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU