expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 5 kwietnia 2017

Wytrawne ptysie z kiełkami



Małe ptyśki faszerowane kolorowymi pastami to świetny sposób na podanie przystawki, lub przekąski. W ostatnio wydanym Kotle, bohaterami numeru były między innymi kiełki. Ptysie zdecydowałam się podać z kiełkami rzodkiewki i cebuli. Są ostre, wyraźne i jeśli miałabym się określić - to moje ulubione. Doskonale komponowały się z pastą z ciecierzycy i awokado.

Jeśli chcecie poznać inne przepisy z kiełkami w roli głównej, zajrzyjcie koniecznie do najnowszego Kotła: 







Składniki na ptysie:
ok. 40 sztuk
  • 250 ml wody
  • 100 g masła
  • 225 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 4 jajka
  • 20 g kiełków rzodkiewki
  • 20 g kiełków cebuli

Składniki na pastę z ciecierzycy:
  • 400 g ugotowanej ciecierzycy
  • 4 suszone pomidory z zalewy
  • 3 łyżki zalewy z pomidorów
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz

Składniki na pastę z awokado:
  • 400 g twarogu
  • 1 awokado
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • sól, pieprz


Wodę, masło i sól gotujemy w rondelku. Do gotującej się mieszanki wsypujemy mąkę. Zmniejszamy ogień i energicznie mieszamy. Po minucie zdejmujemy ciasto z palnika i odstawiamy na 15 minut, żeby  ostygło. Następnie miksujemy ciasto mikserem i wbijamy jajka. Każde kolejne jajko wbijamy dopiero wtedy, gdy poprzednie dokładnie połączy się z ciastem. Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy małe porcje na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 190o C około 20 minut. Studzimy na kratce.
Składniki na pastę z ciecierzycy i pastę z awokado miksujemy w rozdrabniaczu na gładko. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Ptysie przekrawamy na pół, nadziewamy pastami i obficie dekorujemy kiełkami. 
Smacznego :) 

7 komentarzy:

  1. Swietnie wygladaja. Gdyby tak ktos takie dla mnie zrobil to chetnie bym zjadla :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze maleństwa będą świetną ozdobą stołu i ucztą dla podniebienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super przekąska na świąteczny stół :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zdecydowanie coś dla mnie, mniam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ptysię na słodko, ale te wyglądają równie smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ptysie z kiełkami są dla mnie dużym zaskoczeniem. Nigdy nie jadłam ich w wytrawnym wydaniu. Zazwyczaj był to u nas słodki deser. Przepis poleciła mi koleżanka z pracy. Jej rodzina uwielbia ptysie w takiej wersji. Ja przygotowałam niedawno pierwszy raz i muszę przyznać, że wyszły bardzo smaczne. Od razu zaciekawiły wyglądem moje dzieci. Na pewno często będą gościły w moim domu :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU