expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory z owoców. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory z owoców. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 września 2014

Sok z owoców aronii

O właściwościach aronii można by pisać dużo i długo. Bogata w cenne witaminy i minerały wzmacnia naszą odporność, obniża ciśnienie, uszczelnia naczynka krwionośne, zapobiega miażdżycy i żylakom. Rozluźnia i koi nerwy, a ponadto doskonale wpływa na nasze włosy, skórę i paznokcie. 
Mając to wszystko na uwadze przygotowałam kilka słoiczków soku i dodajemy go teraz codziennie do herbaty.
By złamać cierpkość aronii dodałam do niej cukier, sok z cytryny i wiśnie. Można użyć liści wiśni, ale nie miałam i użyłam owoców wiśni.

Składniki:
  • 1,70 aronii
  • 300 g wydrylowanych wiśni
  • 500 g cukru
  • sok z 2 cytryn
  • ok. 1,5 litra wody
W garnku umieścić umyte owoce aronii i wiśnie - lekko zmiksować, lub rozbić tłuczkiem do ziemniaków (niezbyt dokładnie). 
Zalać wodą, tak by sięgała ok. 2 cm ponad owoce. Na wolnym ogniu gotować ok. 40 minut. Zostawić na drugi dzień. Rano sok przecedzić przez gazę i dokładnie odcisnąć owoce. Następnie dodać cukier i sok z cytryny. Ponownie zagotować, gdy cukier się rozpuści przelać do wyparzonych buteleczek. Zakręcić i pozostawić do wystudzenia. 
Smacznego :)

Z owoców które mi zostały zrobiłam dżem. Dodałam kilka startych jabłek, podlałam wody. Gotowałam na wolnym ogniu kilka minut. Następnie dodałam cukier (na smak) sok z cytryny i 2 łyżeczki domowej przyprawy do piernika.
Gotowałam do uzyskania odpowiedniej konsystencji i przełożyłam do wyparzonych słoiczków. 



środa, 2 lipca 2014

Galaretka z czerwonej porzeczki

W tym roku mamy urodzaj na czerwoną porzeczkę :) nawet nie wiem ile kilogramów już przerobiłam. Na pewno z sześciu zrobiłam galaretkę :) Jest bardzo smaczna, nie za słodka, o bardzo gęstej konsystencji. Bardzo szybko się ją przygotowuje, a najwięcej czasu zajmuje przetarcie owoców przez sitko. Zapraszam i polecam zrobić :)

Składniki:
  • 2 kg obranej i umytej czerwonej porzeczki
  • 600 g cukru
Porzeczki wsypać do średniego garnka z grubym dnem, zasypać cukrem i wymieszać. Gotować na małym ogniu aż owoce się rozpadną. Na bieżąco zbierać tworzącą się pianę. Owoce przelać przez gęste sito, bardzo dokładnie przetrzeć, tak by pozostały tylko suche odpady. Przetarty sok przelać ponownie do garnka i na średnim ogniu podgrzewać do uzyskania pożądanej konsystencji. Od czasu do czasu zamieszać i w razie potrzeby ściągnąć pianę. 
By sprawdzić czy galaretka ma już odpowiednią konsystencję należy nabrać płyn owocowy na łyżkę i kropla po kropli wlewać go ponownie do garnka. Jeśli ostatnia kropelka zastygnie galaretka jest już gotowa. 
Gorącą przelać do wyparzonych słoików. Zakręcić i odstawić do góry dnem na 15 minut, odwrócić i wystudzić. 
Smacznego :)

wtorek, 1 lipca 2014

Dżem truskawkowy z wanilią

Nie ma dla nas nic smaczniejszego od domowych dżemów. Zwłaszcza jeśli są to dżemy truskawkowe :) które wielbimy szczególnie i które jako pierwsze znikają ze spiżarki. Dziś zapraszam na dżem truskawkowy z wanilią, która delikatnie podkreśla smak truskawki i nadaje jej wyjątkowego charakteru. 

Składniki:
  • 2 kg truskawek
  • 600 g cukru
  • 1-2 duże laski wanilii
Truskawki umyć, oczyścić, duże owoce pokroić na mniejsze kawałki. Owoce wrzucić do dużego garnka, zasypać cukrem. Na wolnym ogniu gotować, aż cukier się rozpuści, owoce puszczą sok. Co jakiś czas mieszać. Wanilię przekroić wzdłuż i wyciągnąć nasionka. Dodać do owoców (jeśli wanilia ładnie się przekroiła można wrzucić również laskę, pod koniec gotowania ją odłowić*). Owoce gotować na małym ogniu do momentu aż się rozpadną, sok odparuje i uzyskamy dżem o pożądanej przez nas konsystencji. Pamiętajmy że kiedy przestygnie jeszcze stężeje. Na tym etapie dżem mieszać już bardzo często by się nie przypalił.
Gotowy, gorący dżem przelać do wyparzonych słoiczków. Zakręcić, postawić do góry dnem do całkowitego przestygnięcia. 
Smacznego :) 

* Jeśli wanilia się połamała, nie dodajemy jej do owoców, ponieważ później może być problem z jej wyławianiem. Nie wyrzucajcie jej! Jeśli umieścicie ją w słoiczku i zasypiecie cukrem, po kilku dniach otrzymacie cukier waniliowy. Co jakiś czas należy wstrząsnąć słoiczkiem by rozluźnić cukier. 
Zawsze gdy zostaną Wam resztki wanilii dokładajcie ją do słoiczka, sukcesywnie dosypując po trochę cukru. :)

środa, 18 września 2013

Powidła śliwkowe

Powidła śliwkowe w trzech wersjach. Śliwka, śliwka z czekoladą i śliwka z cynamonem.

Powidła śliwkowe
 Składniki:
  • 2,5 kg śliwek
  • 2 szklanki cukru 
Śliwki umyć, wydrylować. Do dużego garnka wlać odrobinę wody i w 2-3 porcjach wrzucać śliwki. Podgrzewać na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, a gdy śliwki będą zmniejszać objętość dorzucać kolejne partie. Przesmażać tak przez kilka godzin. Następnego dnia śliwki zmiksować, można przetrzeć przez sitko, choć ja tego nie robiłam. Gdy masa zacznie gęstnieć, dodać cukier i gotować jeszcze do uzyskania pożądanej konsystencji. Po dodaniu cukru trzeba szczególnie uważać by powidła się nie przypaliły. Gorące przełożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić i odstawić do góry dnem do całkowitego wystudzenia.

Powidła śliwkowe z cynamonem

Składniki:
  • 2,5 kg śliwek
  • 2 szklanki cukru 
  • cynamon do smaku
Śliwki umyć, wydrylować. Do dużego garnka wlać odrobinę wody i w 2-3 porcjach wrzucać śliwki. Podgrzewać na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, a gdy śliwki będą zmniejszać objętość dorzucać kolejne partie. Przesmażać tak przez kilka godzin. Następnego dnia śliwki zmiksować, można przetrzeć przez sitko, choć ja tego nie robiłam. Gdy masa zacznie gęstnieć, dodać cukier i gotować jeszcze do uzyskania pożądanej konsystencji. Po dodaniu cukru trzeba szczególnie uważać by powidła się nie przypaliły. Na końcu dodać cynamon, ok. 2-3 łyżeczki, tak by nam smakowało :) Gorące przełożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić i odstawić do góry dnem do całkowitego wystudzenia.


Powidła śliwkowe z czekoladą
  
Składniki:
  • 5,5 kg śliwek
  • 2 szklanki cukru 
  • 3 gorzkie czekolady
  • 5 łyżek kakao
Śliwki umyć, wydrylować. Do dużego garnka wlać odrobinę wody i w 2-3 porcjach wrzucać śliwki. Podgrzewać na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, a gdy śliwki będą zmniejszać objętość dorzucać kolejne partie. Przesmażać tak przez kilka godzin. Następnego dnia śliwki zmiksować, można przetrzeć przez sitko, choć ja tego nie robiłam. Gdy masa zacznie gęstnieć, dodać cukier i gotować jeszcze do uzyskania pożądanej konsystencji. Po dodaniu cukru trzeba szczególnie uważać by powidła się nie przypaliły. Na końcu dodać połamaną drobno czekoladę i kakao. Wymieszać dokładnie do rozpuszczenia i połączenia się składników. Gorące przełożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić i odstawić do góry dnem do całkowitego wystudzenia.

Smacznego :)

Jeśli macie ochotę na jeden słoiczek powideł, na mojej stronie Facebook jest informacja co należy zrobić by taki słoiczek otrzymać :)
https://www.facebook.com/pages/Fabryka-Kulinarnych-Inspiracji/485332164872498?ref=hl

czwartek, 8 sierpnia 2013

Frużelina wiśniowa

W tym roku mam sporo wiśni, malutkich ale niezwykle słodkich. Większość z nich już przetworzyłam, część użyłam do ciast, które na blogu dopiero się pojawią :) Zrobiłam też dwa słoiczki frużeliny.
Moja frużelina jest gładka,  ponieważ owoce zmiksowałam, a wszystko dlatego że robiłam ją już z myślą
o torcie urodzinowym córki :)

Składniki:
  • 2 kg wiśni
  • 200 g cukru
  • 100 ml wody
  • 2  łyżki mąki ziemniaczanej
Wiśnie umyć, wydrylować. Wsypać do szerokiego rondla. Zasypać cukrem, wymieszać i podgrzewać na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż owoce puszczą sok. Gotować tak do rozpadnięcia się owoców, ale nie czekać aż sok odparuje. Owoce zdjąć z ognia i zmiksować na gładko.  Ponownie zagotować. Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w zimnej wodzie. Wlać do zmiksowanych owoców, dokładnie rozmieszać. Nie przerywając mieszania gotować kilka minut od czasu zagotowania. Gorącą fruzelinę przelać do wyparzonych słoików. Zakręcić i zostawić do przestudzenia.
Smacznego :)

środa, 7 sierpnia 2013

Dżem z czarnej porzeczki

Czarną porzeczkę albo się lubi, albo nie :) my lubimy, choć może dżem z porzeczki nie jest naszym ulubionym, to ma swoje miejsce w naszych sercach. Doskonale sprawdza się do tortów i ciast kremowych przełamując ich naturalną słodycz :)


Składniki:
  • 8 szklanek czarnej porzeczki
  • 2 szklanki cukru
Porzeczkę umyć, oczyścić z ogonków. Zasypać cukrem, delikatnie wymieszać i podgrzewać na wolnym ogniu, aż owoce się rozpadną. Zestawić z ognia wystudzić. Następnie ponownie podgrzewać i gotować na wolnym ogniu ok 15 minut, wystudzić. Ponownie podgrzać i gotować kolejne 15 minut. Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików. Ustawić do góry dnem do całkowitego przestudzenia.
Smacznego :)

środa, 24 lipca 2013

Czerwone porzeczki ucierane z cukrem

Czerwona porzeczka utarta z cukrem. Bardzo prosty sposób, by przechować porzeczki. Owoce są utarte  z cukrem, następnie pasteryzowane na mokro. Tak przygotowane porzeczki będziemy mogli wykorzystać np. do naleśników, gofrów, a gdy przetrzemy je przez sito będą doskonałym sosem na bazie którego można zrobić frużelinę do przełożenia tortów lub przygotowania kremu.


Składniki:
  • 500 g czerwonej porzeczki
  • 750 g cukru
Porzeczki oddzielić od ogonków, umyć. Utrzeć z cukrem do czasu, aż całkowicie się rozpuści. Przełożyć do słoiczków. Dno szerokiego garnka wyścielić złożoną ściereczką. Wstawić słoiczki i zalać zimną wodą tak by woda sięgała do 3/4 wysokości słoiczków. Podgrzewać na małym ogniu, do czasu aż woda się zagotuje. Pasteryzować pod przykryciem 20 minut. Po tym czasie słoiczki wyciągnąć z wody i ustawić do góry dnem do całkowitego wystudzenia.
Smacznego :)

piątek, 12 lipca 2013

Czereśnie karmelizowane w cukrze

Czereśnie karmelizowane w cukrze. Kolejne owoce, które zamknęłam w słoiku, by zimą cieszyć się ich smakiem i kolorem. Czereśnie przygotowałam bazując na przepisie, który przedstawiłam przy okazji bułeczek z czereśniami. Będą idealne do drożdżówek, babeczek czy gofrów.

Składniki:
  • 800 g czereśni umytych i wydrylowanych
  • 5 łyżek cukru
  • 1 cytryna
Cytrynę wyszorować, sparzyć. Zetrzeć skórkę, wycisnąć sok.
Czereśnie wrzucić na patelnię, wlać sok z cytryny, dodać cukier i skórkę cytrynową. Podgrzewać na bardzo małym ogniu aż czereśnie puszczą sok, a cukier się rozpuści. Chwilę tak gotować, od czasu do czasu mieszając. Zdjąć z ognia - wystudzić. Ponownie podgrzewać, po zagotowaniu, podgrzewać na małym ogniu jeszcze 5 minut. Następnie włożyć do słoiczka, zakręcić i ustawić do góry dnem.
Smacznego :)

Z podanych składników wyszedł mi 1 słoiczek 400 gramowy.








wtorek, 9 lipca 2013

Konfitura truskawkowa z imbirem

Powolutku i u minie kończą się truskawki, choć wciąż jeszcze kupuję w dobrej cenie :) jak pogoda dopisze to będzie tak do września ;)
Tą konfiturą kończę przetwory z truskawek. Teraz już będziemy kupować tylko tyle by zjeść na raz i pewnie jeszcze sporadycznie pojawią się na blogu :)
Dla wszystkich wielbicieli imbiru przedstawiam dziś przepis na konfiturę truskawkową z jego udziałem. Słodka truskawka i ostry imbir idealnie do siebie pasują. Spróbujcie :)

Składniki:
  • 1 kg odszypułkowanych i umytych truskawek
  • 100 g obranego imbiru
  • 1 kg cukru
  • sok z 1/2 cytryny
Truskawki pokroić na ćwiartki i zasypać cukrem, odstawić do następnego dnia.
Drugiego dnia wstawić na mały ogień i doprowadzić do wrzenia, gotować przez 5 minut. Odstawić i wystudzić, powtórzyć jeszcze raz. Po przestudzeniu wstawić na mały ogień trzeci raz, dodać starty na drobnych oczkach imbir i sok z cytryny, gotować do pożądanej konsystencji. Gorące rozlać do wyparzonych słoików, zakręcić i postawić do góry dnem.

Smacznego :)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Dżem truskawkowy z kwiatem czarnego bzu

Dżem truskawkowy :) jeden z naszych ulubionych. W całym szaleństwie przetwarzania truskawek i rabarbaru, zdecydowałam się, śladem Agaty z Happy Kitchen  spróbować połączenia truskawek z kwiatem czarnego bzu. Dżem wyszedł smaczny i aromatyczny, choć według mnie aromat i smak jest delikatny i ledwo wyczuwalny, Agata twierdzi, że u niej kwiaty bzu dominują. Myślę że warto spróbować i samemu się przekonać :) Polecam! 

Składniki:
  • 600 g truskawek
  • 200 g cukru lub więce
  • pół opakowania pektyny - u mnie 1,5 galaretki truskawkowej
  • 3-4 kwiatostany dzikiego bzu czarnego
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • otarta skórka z 1/2 cytryny
Truskawki opłukać, odszypułkować, pokroić w ćwiartki, zasypać cukrem wymieszanym ze skórką cytrynową. Kiedy owoce puszczą sok, dodać sok z cytryny oraz czyste od owadów kwiatostany dzikiego bzu (dobrze jest zawinąć je w gazę lub w specjalny kulinarny woreczek do przypraw). Gotować do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Wyłowić kwiaty bzu i dodać pektynę lub galaretkę. Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików i zakręcić.

Smacznego :) 

Przepis bierze udział w akcji:
 Kwiatożercy 2013 Truskawkowy zawrót głowy 2013

sobota, 8 czerwca 2013

Konfitura rabarbarowa z pomarańczą i kardamonem

Konfitura z rabarbaru :) coś tak pysznego, że ten kto nie jadł nie jest w stanie sobie tego wyobrazić :) W zeszłym roku robiłam pierwszy raz i byliśmy nią tak zachwyceni, że stała się naszą ulubioną. Jak dla mnie rabarbar w słoiku bije na głowę przetwory z truskawek, choć to one były zawsze moimi ulubionymi :) Kto nie wierzy niech spróbuje :) Poprzednią robiłam z cynamonem, teraz dodałam pomarańcze i kardamon. Polecam :)

Składniki:
  • 1 kg rabarbaru (waga po obraniu)
  • 1 kg cukru
  • 2 pomarańcze
  • 1 łyżeczka kardamonu
Rabarbar umyć, obrać i pokroić 1-2 cm plastry. Zasypać cukrem i odstawić na kilka godzin, by rabarbar puścił sok, a cukier się rozpuścił. Po tym czasie rabarbar przełożyć do garnka z grubym dnem. Gotować na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. 
Pomarańcze umyć, sparzyć i zetrzeć skórkę, dodać do gotującego się rabarbaru. Z pomarańczy usunąć błony, plasterki rozdrobnić i wrzucić do konfitury. Gotować wszystko do uzyskania pożądanej konsystencji. 
Gorącą konfiturę rozlać do wygotowanych słoików i postawić do góry nogami. Całkowicie wystudzić. 
Z podanych składników wyszły mi 4 słoiczki po 250 ml.
Smacznego :)

Przepis bierze udział w akcji:
  Akcja rabarbar - IV edycja

piątek, 23 listopada 2012

Marmolada grejpfrutowo-bananowa

Gdy zobaczyłam ten przepis, wiedziałam że muszę takiej marmolady spróbować :) Troszkę się obawiałam efektu, więc pierwszy raz zrobiłam z połowy porcji. Wyszła całkiem smaczna, mąż był zachwycony :) 
Ciekawa w smaku marmolada, która łączy w sobie słodycz banana z lekko wyczuwalną goryczką grejpfruta. Polecam!!

Składniki:
  • 70 dag grejpfrutów
  • 30 dag bananów
  • 1 cytryna
  • 40 dag cukru
  • 1 opakowanie żelfiksu
Grejpfruty i cytrynę sparzyć, obrać, usunąć błonki i pestki, rozdrobnić. Z bananów zdjąć skókę, podzielić na kawałki. Owoce zmiksować, gotować 20 minut, mieszając. Dodać cukier i żelifiks* wymieszać, trzymać jeszcze kilka minut na ogniu. Gorącą marmoladę przełożyć do słoików. Słoiki zamknąć, odstawić do wystudzenia do góry dnem lub pasteryzować 20 minut.

Smacznego :)

*nieco zmodyfikowałam sposób przygotowania marmolady, ponieważ na opakowaniu żelfiksu jest napisane by rozmieszać go z zimnymi owocami, najpierw owoce gotowałam 20 minut, ostudziłam i dopiero wymieszałam z żelfiksem - dalej postępowałam według przepisu.

Źródło: "Domowa śpiżarnia" Wyd. Olimp Media

EUROPA NA WIDELCU