expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień dziecka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzień dziecka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 23 czerwca 2016

Pancakes z kaszą manną

Słodkie placuszki z dodatkiem kaszy manny. Sycące, treściwe i zdrowe. Dla mnie to idealny sposób, by podać dzieciom kaszę manne, która nie należy do ich ulubionych. Za tymi placuszkami przepadają i chętnie zjadają je na śniadanie. Świetnie sprawdzają się jako przekąska do szkoły. Można urozmaicać ich smak poprzez różne dodatki, takie jak orzechy, ziarna, owoce. Dziś wersja letnia - z truskawkami :) 

Składniki:
ok. 25 grubiutkich, sycących placuszków
  • 400 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 120 g szklanki cukru
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • 60 g kaszy manny
  • 500 ml mleka
  • masło lub olej rzepakowy do smażenia
 
Mleko zagotować w rondelku, dodać powoli do niego kaszę i mieszać cały czas, do momentu aż zgęstnieje. Odstawić do przestudzenia. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, sól, jajka i kaszę. Całość zmiksować na gładką masę. Ciasto powinno przypominać w konsystencji gęstą śmietanę, w razie potrzeby dodać odrobinę mleka.  
Smażyć około 2 minuty na średnio rozgrzanej patelni na niewielkiej ilości masła lub oleju. Gdy na powierzchni placuszków pojawią się pęcherzyki powietrza obrócić i dosmażyć kolejną minutę. 
Podawać z ulubionymi owocami.
Smacznego :) 
 
Źródło: Pink Envelope 

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Trufle fistaszkowe


Trufle fistaszkowe to moja druga propozycja, która ukazała się w numerze specjalnym magazynu "Kocioł". 

 http://magazynkociol.pl/pdf/Kociol-noc_swietojanska.pdf

Wykonane  z niesolonych orzechów ziemnych z dodatkiem miodu i preparowanej kaszy jaglanej. Stanowią smaczną i zdrową przekąskę bez dodatku cukru i soli.
Autorką zdjęcia głównego jest Gosia z bloga Trawka Cytrynowa :) 


Składniki:

  • 200 g prażonych niesolonych fistaszków
  • 80 g płynnego miodu
  • 35 g mleka w proszku
  • 15 g preparowanej kaszy jaglanej
  • 20 ml mleka świeżego
  • preparowana kasza jaglana do obtoczenia trufli
 

Fistaszki miksujemy niemal na masło. Dodajemy miód, mleko świeże i w proszku oraz preparowaną  kaszę jaglaną. Wszystkie składniki dokładnie łączymy. Nabierając równe porcje formujemy kuleczki i obtaczamy w pozostałej kaszy. Chłodzimy 30 minut w lodówce.
Smacznego :) 


fot. Gosia Zabokrzycka

 
fot. Monika Szeffler
 


fot. Gosia Zabokrzycka                    

środa, 27 maja 2015

Kruche ciasteczka na patyku

Jeszcze nie zdążyłam zamieścić wszystkich przepisów z 5 numeru Kotła, a już mam dla Was kolejną nowinkę. 
Zapraszam do lektury specjalnego wydania magazynu "Kocioł". Jego tematem jest przyjęcie dla dzieci w stylu nocy świętojańskiej. Znajdziecie w nim ciekawe pomysły na przekąski i słodycze bez cukru, kremów i czekolady. Propozycje dekoracji i co najważniejsze - zdjęcia naszych najmłodszych Kotłowiczów.


Czytajcie, komentujcie i inspirujcie się :) 




Moja pierwsza propozycja to kruche, maślane ciasteczka przełożone ulubionym dżemem. Podane na patyku zwrócą uwagę każdego dziecka. 

Składniki:
ok. 20 ciastek

  • 300 g mąki pszennej
  • 200 g zimnego masła
  • 100 ml gęstej śmietany 18%
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 2 łyżki cukru trzcinowego
  • 100 g gęstego dżemu
  • 20 patyczków do szaszłyków
  • jajko

Ostre końcówki patyczków odcinamy.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i solą. Masło kroimy w drobną kosteczkę i łączymy z mąką. Dodajemy śmietanę i zagniatamy gładkie ciasto, które formujemy w kulę. Zawijamy w folię spożywczą i chłodzimy 30 minut w lodówce.
Schłodzone ciasto wałkujemy na podsypanej mąką stolnicy. Wykrawamy foremką ciastka. W połowie z nich mniejszą foremką wycinamy otwór. Pełne ciastka smarujemy roztrzepanym jajkiem i układamy patyczek lekko dociskając. Nakładamy małą porcję dżemu i przykrywamy ciastem z wyciętą dziurką. Dokładnie dociskamy brzegi. Gotowe ciastka smarujemy jajkiem i obsypujemy cukrem trzcinowym.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 oC ok. 10-15 minut, aż ciasteczka nabiorą ładnego lekko rumianego koloru. Zdejmujemy z blaszki i studzimy na kratce. 
Smacznego :)

Zdjęcia, które prezentuję nie są mojego autorstwa. Sesję przygotowały:

Kasia z Gotuj z Kasia
Martyna ze Smakiem Pisany
Sabina z Trzy świnki
Zaneta z Cupcake factory 

Na koniec chciałabym jeszcze pokazać Wam moje ulubione zdjęcie Zuzi, które zrobiła Gosia z Trawki Cytrynowej :) 


piątek, 3 kwietnia 2015

Bułeczki zajączki

Mięciutkie, maślane bułeczki zwinięte w kształcie zajączków. Pachnące pomarańczą i kardamonem. Z podanych proporcji wychodzi ich bardzo dużo, ale bez obaw znikają błyskawicznie. Zapraszam :) 

Wszystkim czytelnikom bloga życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!! 

Składniki:
około 25 sztuk
  • 700 g mąki
  • 30 g świeżych drożdży
  • 100 g stopionego masła
  • 100 g cukru
  • 2 jajka
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 1/4 szklanki ciepłej wody
  • 1/4 szklanki soku pomarańczowego
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • płaska łyżeczka zmielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka soli
  • opcjonalnie sezam do oprószenia

W ciepłej wodzie rozetrzeć drożdże, połączyć z łyżką mąki i łyżeczką cukru. Przykryć i odstawić na 15 minut by zaczyn ruszył.
Jajka utrzeć z cukrem, dodać ciepłe mleko, skórkę i sok z pomarańczy, sól i kardamon. Wlać rozczyn drożdżowy. Przesiać mąkę. Zagniatając,  stopniowo dodawać roztopione masło. Wyrabiać aż  ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny - do podwojenia objętości. 
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, rozwałkować na ok. 1 cm grubości i pokroić na paski. Od każdego paska odciąć końcówkę na ogonek. Każdy pasek złożyć na pół i skręcić w spiralkę, zostawiając pętelkę na jednym końcu i wyciągając końce ciasta, formując zajęcze uszy na drugim końcu. Z pozostałego kawałka ciasta uformować kulkę i przykleić ogonek, zwilżając lekko wodą. Bułeczki ułożyć na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić na ok. 30-40 minut do wyrośnięcia.
Wyrośnięte bułeczki posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać ogonki sezamem.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, ok. 15-20 minut. Do lekkiego zrumienienia. 
Ostudzić na kratce. 
Smacznego :) 

Źródło: Every Cake You Bake 



Przepis dodaję do akcji "Na zakwasie i na drożdżach":

 

wtorek, 24 marca 2015

Babeczki wielkanocne





Kakaowe babeczki dekorowane kremem maślanym i masą cukrową. Przygotowane do magazynu Kocioł. 
Pięknie prezentują się na stole i uwierzcie mi bardzo trudno się im oprzeć :)

Składniki na babeczki:
18 sztuk

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 2 szklanki gęstej śmietany 18%
  • 1 szklanka cukru
  • 125 ml oleju rzepakowego
  • 100 ml mleka
  • 2 łyżki kakao
  • 2 płaskie łyżeczki sody
  • 1 łyżka cukru waniliowego

Składniki na krem maślany:

  • 300 g miękkiego masła
  • 650 g cukru pudru
  • 2 łyżki mleka
  • zielony i brązowy barwnik spożywczy
  • dekoracje z masy cukrowej

Śmietanę, mleko i olej łączymy w jednej miseczce. Do drugiej przesiewamy mąkę, kakao i sodę. Wsypujemy cukier i cukier waniliowy. Mokre składniki łączymy z suchymi. Gotową masę przekładamy do wyścielonej papilotkami formy na babeczki. Pieczemy 20 minut w 180°C, do suchego patyczka. Upieczone babeczki wyjmujemy na kratkę i całkowicie studzimy.

Masło ucieramy mikserem na jasną puszystą masę. Cały czas miksując, stopniowo dodajemy przesiany cukier puder. Wlewamy mleko i ucieramy jeszcze 2 minuty. Masa powinna być gładka i jednolita.

Część babeczek dekorujemy masą w kolorze naturalnym. Cztery łyżki masy odkładamy i zabarwiamy ją na brązowo. Pozostałą masę barwimy barwnikiem zielonym.

Sześć babeczek dekorujemy białą masą, używając rękawa cukierniczego i tylki nr 104.

Na pozostałych babeczkach, przy pomocy tylki nr 233  robimy zieloną trawkę. Z brązowej masy, przy pomocy tylki M1 robimy gniazdka.

W nałożoną na babeczce masę wkładamy przygotowane dekoracje z masy cukrowej. Chłodzimy dwie godziny w lodówce. 


środa, 18 marca 2015

Cake pops owieczki

Wielkanocne owieczki na patyku. W środku dowolne ciasto połączone z mascarpone - oblane gorzką czekoladą i udekorowane piankami marshmallow. Nie powiem, jest przy nich trochę dłubania. Najpierw musimy przygotować buźki, później pojedynczo poprzyklejać pianki. Zadanie zdecydowanie dla cierpliwych. Efekt jednak jest na tyle zadowalający, że byłabym gotowa to powtórzyć, by ozdobić słodkimi owieczkami stół Wielkanocny. Zapraszam :)

Składniki:
  • 400 g ciasta (np. jogurtowe, czekoladowe, ciasto babkowe, biszkopt)
  • 200 g serka mascarpone
  • 200 g gorzkiej czekolady do obtoczenia
  • łyżka oleju
  • patyczki do lizaków, lodów,  długie wykałaczki (ja na długie wykałaczki nałożyłam czarne słomki)
  • paczka białych pianek marshmallow
  • masa cukrowa do przygotowania owieczkowych buziek 

Wystudzone ciasto drobno skruszyć. Dodać serek i dokładnie wymieszać, Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na 15 minut. Po tym czasie, ciasto wyjąć i z równych porcji ciasta formować kuleczki - ponownie włożyć na 15 minut do zamrażalnika. 
Czekoladę z olejem rozpuścić w kąpieli wodnej. 
Przygotować buźki. Pianki poprzecinać wzdłuż i następnie każdą z nich podzielić na 4 - 5 części.
Ciasto wyjąć z zamrażarki. Końcówkę patyczka do lizaka moczyć w czekoladzie i wbijać w środek kulki. Ciasteczkowy lizak moczyć w rozpuszczonej czekoladzie i odczekać, by nadmiar czekolady spłynął. Cake pops ustawić na pergaminie i poprzyklejać do niego pianki. Przymocować główki i odstawić do stężenia. 
To samo zrobić z pozostałymi kuleczkami. 
Gotowe cake pops przed podaniem schłodzić. Przechowywać w lodówce. 
Smacznego :) 


środa, 4 marca 2015

Tartaletki z kremem cytrynowym i bitą śmietaną

Kruche maślane tartaletki z kwaskowym kremem cytrynowym i delikatnie słodką bitą śmietaną. Całość komponuje się doskonale. Powiem Wam tylko, że na jednej nie poprzestaniecie :) Zapraszam!



Składniki na tartaletki:

30 sztuk


  • 250 g mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 100 g cukru pudru
  • 2 jaja
  • szczypta soli

Mąkę, masło, sól i cukier puder rozkruszyć palcami tworząc kruszonkę. Dodać jaja i zagnieść gładkie ciasto. Uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2 godziny.

Schłodzone ciasto rozwałkować, wykroić krążki i wyłożyć je do formy na tartaletki. Ciasto nakłuć widelcem. By ciasto nie urosło i babeczki miały ładny kształt polecam każdą tartaletkę wyłożyć krążkiem papieru do pieczenia i obciążyć ziarnami fasoli.

Piec w temperaturze 190 stopni, 15-20 minut. Na 5 minut przed końcem pieczenia ściągnąć papier i fasolę, dopiec.

Gotowe ostudzić na kratce.



Składniki na krem cytrynowy:

  • 2 cytryny
  • czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • jajko
  • żółtko
  • 120 g cukru

Cytryny umyć, sparzyć wrzątkiem. Dokładnie wysuszyć i zetrzeć z nich skórkę. Przy pomocy wyciskacza do cytrusów wycisnąć sok. Wlać do rondelka, dodać skórkę z cytryny, mąkę, jajko i żółtko. Dokładnie połączyć i stale mieszając podgrzewać do zagotowania. Kiedy krem zacznie gęstnieć, gotować jeszcze kilka minut. Zdjąć z ognia, przetrzeć przez gęste sitko, wystudzić.



Krem śmietanowy:

  • 100 g serka mascarpone
  • 150 g śmietanki 30%
  • płaska łyżka cukru pudru

Śmietankę ubić, pod koniec dodać cukier i serek mascarpone.


W każdą tartaletkę włożyć po jednej łyżeczce kremu cytrynowego. Bitą śmietanę umieścić w worku cukierniczym z ozdobną tylką i wycisnąć na wszystkich ciasteczkach.


Do przygotowania tartaletek użyłam silikonowej formy Tupperware. 


poniedziałek, 9 lutego 2015

Pizzerinki orkiszowe z serem korycińskim

Jeśli chcę sprawić przyjemność dzieciom, przygotowuję dla nich pizzę. Na średnim cieście, z ulubionymi dodatkami. Każde z nich lubi inne, więc później na talerzach wymieniają się wzajemnie, by każde dostało coś dla siebie :) 
W sobotę zrobiłam orkiszowe pizzerinki z pomidorowym sosem, serem korycińskim, i szynką. Podane ze świeżą rukolą. 
Do przygotowania pizzerinek użyłam sera korycińskiego "Swojskiego" Czesławy Zarzeckiej. Kilka słów o nim przeczytacie pod przepisem. Zapraszam :)

Składniki na ciasto:
  • 150 g jasnej mąki orkiszowej
  • 100 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
  • 150 ml wody
  • szczypta soli 
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • łyżka oliwy
  • łyżeczka suszonych drożdży
  • łyżeczka suszonego oregano

Z podanych składników zagnieść gładkie ciasto. Zagniatać kilka minut aż ciasto zrobi się elastyczne, mocno napowietrzone i będzie odchodziło od ręki. Przykryć i odstawić do wyrastania na 1,5 godziny. Do podwojenia objętości. 

Składniki na sos:
  • 1/2 cebuli
  • 4 ząbki czosnku 
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 5 pomidorów z puszki

Dodatki:
  • 120 g sera korycińskiego "Swojskiego" Czesławy Zarzeckiej, z pomidorami, czosnkiem i bazylią
  • 6 czarnych oliwek
  • 6 pomidorków koktajlowych
  • 6 plasterków wędliny
  • świeża rukola

Cebulę pokroić w kosteczkę, czosnek drobno posiekać wrzucić na rozgrzaną w rondelku oliwę. Podsmażyć delikatnie i dodać pokrojoną w kosteczkę paprykę. Kiedy papryka zmięknie i zacznie pachnieć dodajemy rozdrobnione pomidory. Całość dusimy na średnim ogniu, ok. 10 minut, by soki odparowały i sos zgęstniał. Zestawić z ognia i zmiksować na gładko. Sos doprawić solą i pieprzem. Gdyby był za rzadki podgrzać jeszcze chwilę, aż uzyskamy pożądaną konsystencję. 

Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić, podzielić na 12 równych części.  Z każdej z nich uformować okrągły placuszek o średnicy ok. 9-10 cm. Na placuszkach rozłożyć sos. Następnie dodajemy kolejno ser koryciński, wędlinę, po plasterku pomidora koktajlowego i połówce oliwki. 

Piekarnik rozgrzewamy razem z blachą do temperatury 220 stopni. Pizze kładziemy na rozgrzanej blasze i pieczemy ok. 15 minut. Brzegi powinny być lekko zarumienione a spody podpieczone.
Upieczone posypać świeżą rukolą. 
Smacznego :)




Ser koryciński "Swojski" Czesławy Zarzeckiej


Ser koryciński to produkt regionalny wytwarzany w znajdującej się w północno-wschodniej części Polski podlaskiej gminie Korycin. Całkowicie naturalny i pozbawiony konserwantów. Wyrabiany ze świeżego, niepasteryzowanego mleka krowiego z dodatkiem podpuszczki i soli, która pełni również funkcję naturalnego konserwantu. Jest serem dojrzewającym  i zmienia swój smak, konsystencję i barwę w zależności od okresu leżakowania. Jest produktem zdrowym, posiadającym wysokie walory odżywcze, produkowanym ze świeżego, surowego mleka pochodzącego od krów swobodnie pasących się na zielonych łąkach malowniczego Podlasia.

W ofercie znajduje się cała gama serów z różnymi dodatkami. Ja zdecydowałam się na suszone pomidory, bazylię i czosnek. Ser idealnie sprawdza się we wszystkich potrawach. Można go zjeść na surowo, zapiec lub dodać do zupy. Zawsze smakuje doskonale. Jeśli mamy go za dużo, część można podzielić na porcje i zamrozić.
Wszystkich zainteresowanych zakupem zapraszam na poniższą stronę: 




Przepis dodaję do akcji "Na zakwasie i na drożdżach" prowadzoną przez Zapach Chleba :) 




środa, 21 stycznia 2015

Makowe muffinki z malinami

Mięciutkie i pachnące muffinki z malinami i makiem. Dekorowane bitą śmietaną pięknie się prezentują i świetnie smakują! Szczególnie przypadły do gustu Zuzi, Michałowi bardziej smakowały kokosowe z bananami.
Zapraszam :)

Składniki:
na 12 sztuk
  • 250 g mąki pszennej
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 125 g roztopionego masła
  • 2 jaja
  • 125 ml mleka
  • 150 g cukru
  • 150 g śmietany 18%
  • 50 g maku
  • ok. 200 g malin mrożonych
Dodatkowo:
  • 12 malin do dekoracji
  • 200 g śmietanki 30% + opcjonalnie opakowanie zagęstnika do śmietany
  • łyżka cukru waniliowego
  • łyżka maku
Śmietanę ubić, pod koniec dodając cukier waniliowy i zagęstnik. Wstawić do lodówki do schłodzenia.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i solą. W misie miksera zmiksować razem śmietanę, masło, jajka, mleko i cukier, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia. Następnie delikatnie wmieszać maliny.
Foremkę na babeczki wyścielić papilotkami. Rozłożyć równomiernie masę. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, ok. 25 minut. Po upieczeniu zostawić 10 minut w formie, następnie wystudzić na kratce. 
Przed podaniem udekorować bitą śmietaną, oprószyć makiem i na każdej babeczce ułożyć malinę. 
Smacznego :) 

Źródło: Muffiny, małe ale za to pyszne - z moimi zmianami



wtorek, 13 stycznia 2015

Muffiny kokosowo-bananowe

Muffinki bananowo-kokosowe. Mięciutkie i pachnące. Zdecydowanie za szybko znikają :) Zapraszam! 

Składniki:
12 sztuk
  • 250 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 50 g wiórków kokosowych + 2 łyżki do obsypania
  • 100 g cukru trzcinowego + łyżka do obsypania
  • 2 jaja
  • 75 g oleju
  • 150 g jogurtu naturalnego
  • 2 banany
  • cukier puder do oprószenia
Formę na muffiny wyłożyć papilotkami. 
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i cynamonem. Dodać wiórki kokosowe. 
Jajka rozkłócić z cukrem, wlać olej i jogurt. Dokładnie połączyć. Banany rozgnieść widelcem i dodać do mokrych składników. Wsypać suche składniki. Wymieszać do połączenia. Ciasto rozłożyć do papilotek. Każdą porcję oprószyć cukrem i kokosem. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni, ok. 20 minut - do suchego patyczka. Upieczone muffiny pozostawić na 5 minut w formie, po czym je wyciągnąć i ostudzić na kratce. 
Smacznego :) 

Źródło: Muffiny - Małe, ale za to pyszne, z moimi zmianami

środa, 3 grudnia 2014

Ciasteczka "Grzybki"

Popularne na Litwie ciasteczka grzybki, pieczone głównie na wesela i ważne uroczystości rodzinne. Na weselnych stołach grzybki pojawiały się zawsze jako muchomorki i prawdziwki. Z tego samego ciasta piecze się również ciasteczka w kształcie pękniętych kasztanów i wiewiórek, obowiązkowo zdobionych lukrem. Kasztany w środku brązowe, na zewnątrz skorupka zielonkawa z kłującymi igiełkami. Wiewiórka lukrowana, z orzechem laskowym w rączkach. Zdarzają się również plecione koszyczki z bukietem róż.
Grzybki wypiekane są w całości, nie wymagają składania. Do ich upieczenia potrzebna jest specjalna forma, bardzo podobna do popularnej u nas formy na orzeszki. Kupiła ją moja mama, która uparła się koniecznie by piec ciastka, którymi kiedyś została poczęstowana. Następnie zdobyła przepis. Ciężko było znaleźć cokolwiek na naszych stronach, więc z pomocą przyszła nam Pani Vilma, której serdecznie dziękujemy za wszystkie informacje i przepis :)
Ciastka długo zachowują świeżość. Nielukrowane można przechowywać w szczelnych pojemnikach tak jak przechowujemy pierniczki. Piękne pachną i doskonale smakują. Delikatne, niemal rozpływają się w ustach. Zapraszam ;)



Składniki na 50 grzybków:
  • 250 g masła
  • 3 kopiaste łyżki miodu
  • 120 ml cukru
  • 3 żółtka
  • 100 g śmietany
  • łyżeczka sody
  • łyżeczka cynamonu
  • łyżeczka zmielonych goździków
  • szczypta czarnego pieprzu
  • 20 kopiastych łyżek mąki pszennej
Masło podgrzać w rondelku do roztopienia, dodać cukier, miód i mieszając podgrzewać. Masa powinna być ciepła. Gdy cukier się rozpuści zdjąć z ognia - lekko przestudzić. Mikserem połączyć śmietanę z sodą, przelać do masła. Następnie dodać cynamon, goździki, pieprz i żółtka. Teraz przy pomocy łyżki wmieszać mąkę, najlepiej stopniowo przesiewać i mieszać jednocześnie. Masa nie powinna być zbyt gęsta, ale taka by dało się ją formować. 
Rozgrzać formę, w międzyczasie uformować kuleczki, po dwie na każdy grzybek. Ułożyć je w otworach, zamknąć formę i na wolnym ogniu piec ok 7 minut, często obracając foremkę. 

Gotowe grzybki ostudzić.



Składniki na lukier:
  • biało z jednego jajka
  • ok. 200 g przesianego cukru pudru
  • łyżeczka soku z cytryny
Dodatkowo: mak do dekoracji

Białko utrzeć łyżką z cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Cukier dodawać stopniowo, tak by uzyskać pożądaną konsystencję lukru. Polukrować nóżki grzybków i obtoczyć je w maku. 
Smacznego :)


EUROPA NA WIDELCU