Torcik przygotowałam na piąte urodziny córki.
Mocno czekoladowy - z tego przepisu - przełożony bitą śmietaną i mascarpone. Dekorowany masą cukrową i lukrem.
Mimo że wyszedł bardzo wysoki, bez problemu dało się go kroić, nawet na małe porcje.
Dekoracja jest pracochłonna, dlatego polecam pszczółki zrobić nawet kilka dni wcześniej.
Tort upiekłam w 3 formach o wymiarach 18, 20, 23 cm.
Składniki na ciasto czekoladowe:
- 4 jajka
- 200 ml mleka
- 170 ml oleju słonecznikowego EKO
- 1,5 szklanki cukru
- 200 g mąki pszennej
- 80 g kakao
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Dno formy o średnicy 20 cm wyścielić papierem do pieczenia.
W jednej miseczce roztrzepać jajka, dodać mleko, olej i cukier wymieszać do połączenia.
Do
drugiej miseczki przesiać mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, proszek do
pieczenia. Przesypać do mokrych
składników i wymieszać. Ciasto przelać do formy. Piec w temperaturze 170
stopni ok. 60 minut, do suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika,
wystudzić.
Przeciąć wzdłuż tworząc dwa blaty.
Następnie z podanych składników przygotować ciasto jeszcze raz i rozlać do tortownic o wymiarach 18 i 23 cm. Piec ok 40 minut - do suchego patyczka.
Upieczone i ostudzone ciasta złożyć razem i okroić według potrzeby. Z niepotrzebnych kawałków ciasta można przygotować cake pops :)
Składniki na krem śmietanowy:
- 200 g śmietanki 30 %
- 350 g serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
Kremówkę ubić, pod koniec dodając cukier puder. Chwilę ubijać, dodać mascarpone i zmiksować do połączenia składników.
Gotową masą przełożyć tort. Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
W tym czasie przygotować masę maślaną, którą posmarujemy cały tort, tak by masa cukrowa trzymała się tortu, jednocześnie nie dotykając do masy śmietanowej.
Składniki na masę maślaną:
- 200 g miękkiego masła
- ok. 2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżka mleka
Masło utrzeć na puszystą masę, następnie stopniowo dodawać cukier puder i łyżkę mleka.
Masą maślaną obłożyć dokłądnie cały tort. Schłodzić w lodówce, by masa stężała a tort był stabilny przy dekorowaniu.
Następnie udekorować masą cukrową.
Ciemniejsze paski namalowałam pędzelkiem zabarwionym na pomarańczowo lukrem królewskim.
Pszczółki i wszystkie dekoracje przykleiłam bardzo gęstym lukrem królewskim.
Składniki na lukier królewski:
- 1 białko
- ok. 250 g cukru pudru przesianego przez gęste sitko
- łyżeczka soku z cytryny
Białko
delikatnie rozbić widelcem, wlać sok z cytryny i dodawać stopniowo
przesiany cukier puder. Cały czas ucierać widelcem. Ilość cukru pudru
będzie uzależniona od jego wilgotności i wielkości białka.
Odrobinę lukru odłożyć i zabarwić na pomarańczowo. Namalować pędzelkiem paski na ulu.
Do pozostałego dosypać jeszcze cukru pudru by uzyskać gęstą masę, konsystencją przypominającą klej.
Przyklejając pszczółki trzeba je chwilę przytrzymać i poczekać aż lukier zastygnie.
Inspiracja: Kasia.in
Przepiękny! Aż dech zapiera, podziwiam i gratuluję zdolności :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny. Jestem pod ogromnym wrażeniem twojego talentu. Brawo :-) torcik jest cudny :-)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego dzieciństwa dla Córeczki.
wygląda perfekcyjnie! jak z najlepszej cukierni :)
OdpowiedzUsuńNo kochana prawdziwe mistrzostwo! Piękny!!!!
OdpowiedzUsuńAle jest śliczny! Córa pewnie zadowolona z takiego tortu :) Widać, że pracy musiałaś włożyć sporo, ale efekt jest powalający:)
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś, ale dla takiego efektu warto było:-) Mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńWyjść z zachwytu nie mogę:)piękny tort:) Wszystkiego najlepszego dla Pięciolatki!!!
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy! Na pewno Twoja coreczka byla zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńGenialny :-)!
OdpowiedzUsuńcudny ;))) naprawde idealny wrecz. sto lat dla malej solenizantki.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńcórcia musiała być zachwycona, tort jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze talentu !
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńNie da się nie uśmiechnąć na jego widok ,przepiękny!.
OdpowiedzUsuńJa też taki tort chcę, jest taki pozytywny i radosny :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zainspirowałam Cię do zrobienia pszczółkowego tortu :) Gratuluję :) prawie identyczny aż zgłupiałam jak zobaczyłam go na durszlaku :)
OdpowiedzUsuńKasiu Twój tort był śliczny i dlatego chciałam zrobić taki dla swoich dzieci :)
UsuńJest przepiękny! Sama bym chciała taki dostać!
OdpowiedzUsuńZrobiłabym taki torcik dla Ciebie z przyjemnością :)
UsuńPięknie dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńŁucjo-wyczarowałaś arcydzieło :) Tort jest niesamowity, pszczółki piękne. Wszystkiego najlepszego dla Twojej córci, pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata!!! Ul i pszczółki jak prawdziwe :)) Torcik piękny i pyszny, córcia pewnie była zachwycona.....niech rośnie zdrowo :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFenomenalny! Zdecydowanie robi wrażenie, nie tylko na dzieciach :)
OdpowiedzUsuńrobi przeogromne wrażenie!!! przepiękny
OdpowiedzUsuńcórka musiała być w 7 niebie!
OdpowiedzUsuńWow.. dla mnie dzieło sztuki ;)
Twoja niunia na pewno była zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!
OdpowiedzUsuńIstne czary -rodem z bajek
OdpowiedzUsuńJaki piękny torcik, córka była zachwycona na pewno. Pszczółki wyglądają jak żywe :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny! :-)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda wspaniale! Najlepszego dla córki :D
OdpowiedzUsuńpiękne dzieło kulinarnej sztuki!
OdpowiedzUsuń