expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

poniedziałek, 2 lutego 2015

Rozgrzewająca zupa pomidorowa z soczewicą

Zapraszam na smaczną, rozgrzewającą i treściwą zupę pomidorową z czerwoną soczewicą. Jedną z naszych ulubionych :) Od jakiegoś czasu zamieniłam w pomidorowej ryż na soczewicę i teraz dziwię się, jak mogłam jeść inaczej. Spróbujcie, polecam! 

Nie wyobrażam sobie, by w ciągu dnia nie zjeść chociaż jednej porcji zupy. Tak jestem nauczona, tak lubię i tak też gotuję dla moich dzieci. Nie ma dla nas zupy niedobrej. Jedne lubimy bardziej inne mniej ale zjadamy wszystkie. Jest to mój sposób na podanie dzieciom takich warzyw, kasz i strączków, których normalnie by nie zjadły. A w zupie wszystko smakuje lepiej :) 

Jeśli tak jak my lubicie zupy, zapraszam do wspólnej zabawy. 
Na Facebooku utworzyłam wydarzenie:


Tam znajdziecie pełen opis i zasady. Jeśli nie posiadacie profilu na Facebooku to wyślijcie zdjęcie i opis zupy na mój adres: lucja.serafin@gmail.com - ja zamieszczę je pod wydarzeniem. 

Składniki:
  • 200 g czerwonej soczewicy
  • 3 cm imbiru
  • 3 ząbki czosnku
  • 3-4 marchewki
  • pietruszka
  • 2 puszki krojonych pomidorów
  • ok. 2 litry bulionu, lub wody
  • 2 łyżki masła
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 listki laurowe
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 5 ziarenek czarnego pieprzu
  • po łyżeczce mielonej czerwonej papryki i kurkumy
  • szczypta ostrej papryki - może być więcej
  • natka pietruszki do podania
Imbir i czosnek obrać, drobno posiekać. Masło i oliwę rozgrzać, wrzucić ziarenka pieprzu, ziela angielskiego i listki laurowe. Podprażyć je przez chwilę, zmniejszyć ogień, dodać czosnek i imbir. Następnie kurkumę, paprykę słodką i ostrą.
Stale mieszać i po 2 minutach wrzucić pokrojoną w kostkę marchewkę i pietruszkę. Zalać gorącym bulionem/wodą. Wrzucić przepłukaną soczewicę i pomidory. Gotować na małym ogniu aż warzywa i soczewica będą miękkie. Jeśli lubimy rzadsze zupy dolewamy więcej bulionu, jeśli gęstsze można dodać 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego.  Doprawić solą i pieprzem do smaku. Rozlać do talerzy i obficie posypać natką pietruszki. 
Smacznego : )


26 komentarzy:

  1. Uwielbiam soczewicę! Fajny dodatek do zupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała zupa :) uwielbiam takie rozgrzewające potrawy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna zupka a akcja świetna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. My tez bardzo lubimy zupy :) Twoja zupa na pewno by mi posmakowala.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepysznie wygląda ta zupka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I my jesteśmy zwolennikami zupy, zwłaszcza zimowej:-) Pyszna propozycja. Myślę o zupie do Twojej akcji:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenka czekam zatem z niecierpliwością :)

      Usuń
  7. U mnie zupy też są uwielbiane - szczególnie zimą, a ta bardzo ciekawie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zjadłabym taką zupkę z wielkim smakiem :-) mniam, mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszna zupa, my też bardzo lubimy, niemal codziennie na obiad musi być zupka ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba wykombinować jakąś zupkę do akcji:)

    OdpowiedzUsuń
  11. musze w końcu wypróbować pomidorową z soczewicą, bo wyglada pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pysznie się prezentuje;)) Właśnie intensywnie myślę jaką zupkę by dołączyć do akcji:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zupa wręcz idealna :D Połączenie jak najbardziej przez nas lubiane.

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozgrzewająca, apetycznie wyglądająca i pyszna, czego chcieć więcej??

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam pomidorówkę ale jeszcze nigdy jej nie jadłam z soczewicą.... zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jaka pożywna i pełna smaku!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja taki zmarzluch to zupa w sam raz dla mnie na rozgrzanie :-) samo zdrowie

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie zupki. Są pyszne i piękne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomidorówka z soczewicą brzmi pysznie, to jedne z moich ulubionych składników, więc pewnie się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam bzika na punkcie zup, a takie jak ta lubię najbardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. a ja zupy gotuję bardzo rzadko, jakoś nie są moim faworytem, musi mnie na nie najść ochota.
    ciekawe urozmaicenie pomidorowej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU