expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 12 kwietnia 2013

Muffinki daktylowe z sosem karmelowym

Muffinki daktylowe z sosem karmelowym to propozycja Moniki z blogu Cukierenka, która jest gospodynią kwietniowej Weekendowej Cukierni
Muffiny są lekkie, wilgotne, nie za słodkie. Oblane przepysznym sosem karmelowym. Doskonałe dla wszystkich wielbicieli daktyli :)

Składniki na 12-16 muffinek:
  • 225g wypestkowanych, suszonych daktyli
  • 450ml wody
  • 1 łyżeczka sody
  • 110g masła lub margaryny
  • 90g cukru
  • 2 jajka
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilli
  • 300g mąki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 niepełne łyżki proszku do pieczenia (dałam 2 łyżeczki)
Daktyle pokroić, wrzucić do dużego garnka, zalać zimną wodą i podgrzewać na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, do zagotowania. Gotować ok. 1 minuty, aż daktyle zmiękną i lekko się rozgotują. Zdjąć z ognia i dodać sodę oczyszczoną (masa się mocno spieni). Odstawić na bok.

Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.

W misie utrzeć mikserem masło z cukrem na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku, czekając za każdym razem aż dobrze połączy się z masą. Dodać ekstrakt, mąkę i sól, wymieszać, masa będzie gęsta i niejednolita. Wlać połowę ciepłych daktyli (razem z wodą), wymieszać i dodać resztę, wymieszać. Ciasto będzie rzadkie i lejące się. Dodać proszek do pieczenia, wymieszać. 

Ciasto wylać do papilotek, zostawiając 0,5 cm miejsca od góry. Babeczki niewiele rosną. Piec ok. 20 minut, do suchego patyczka.

Gdy babeczki się pieką, przygotować sos.

Składniki na karmelowy sos:
  • 110g masła
  • 120g brązowego cukru
  • 80 ml śmietany o wysokiej zawartości tłuszczu np. kremówki 
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki umieścić w niewielkim garnuszku i zagotować od czasu do czasu mieszając. Kiedy masa będzie wrzeć, zmniejszyć ogień i gotować na wolnym ogniu minutę lub dwie aż  wszystkie składniki zupełnie się rozpuszczą a masa zacznie gęstnieć. Zdjąć z ognia.
Po wyjęciu babeczek z piekarnika lekko nakłuć je wykałaczką i nalać na ich wierzch niewielką ilość karmelowego sosu. Ciepłe ciasto  powinno  nasiąknąć ciepłym sosem. 
Po przestygnięciu muffinek wyciągnąć je z formy, umieścić na talerzu i posmarować jeszcze raz gęstym, zimnym karmelem. 
Smacznego :)

 

19 komentarzy:

  1. Chętnie podkradnę jedną:)Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę jedną kwiatuszkową muffinkę do kawki, sama słodycz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne Ci wyszły te babeczki. Dziękuję za wzięcie udziału w zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszą być pyszne, mam słabość do daktyli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pysznie wyglądają te małe cudeńka:D

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja mogę jedna, mogę...?;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. kurcze jakie smaczne wyszły! dziękuję za udział Łucjo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i całą przyjemność po mojej stronie :D

      Usuń
  8. O wow, jakie ładniutkie są!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają niezwykle kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poezja, jak pięknie podane :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Daktyle i sos karmelowy to cudowne połączenie, więc babeczki musiały być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU