Długodojrzewający piernik staropolski.
Jeden z najpopularniejszych i najsmaczniejszych. Miękki, pachnący i rozpływający się w ustach.
Ciasto przygotowujemy na 5-6 tygodni przed pieczeniem i przechowujemy chłodnym miejscu (np. lodówce). Następnie pieczemy blaty, przekładamy i dekorujemy. Piernik zamknięty w szczelnym pojemniku zachowa świeżość nawet przez dwa tygodnie.
Przełożony powidłami śliwkowymi i oblany czekoladą smakował wyśmienicie. Można użyć również masy grysikowej, kajmakowej, czy orzechowej, a do obłożenia użyć lukru.
Przepis z książki - "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole" Marii Lemnis i Henryka Vitry.
Składniki:
- 500 g miodu
- 2 szklanki cukru
- 250 g smalcu lub masła (u mnie 200 g smalcu i 50 g masła)
- 1 kg mąki
- 3 jaja
- 3 płaskie łyżeczki sody rozpuszczonej w 1/2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 2-3 torebki przyprawy do piernika, u mnie 3 czubate łyżki domowej przyprawy do piernika
- garść posiekanych orzechów
- opcjonalnie - orzechy, owoce kandyzowane i suszone - pominęłam
Dodatkowo:
- ok. 500 g powideł śliwkowych do przełożenia
- 150 g gorzkiej czekolady + 2 łyżki masła
Miód, cukier, smalec i masło umieścić w rondelku i na wolnym ogniu podgrzewać, aż masa się zagotuje i cukier rozpuści. Ostudzić.
Do zimnej masy dodać pozostałe składniki, dokładnie wyrobić. Umieścić w emaliowanym, kamionkowym lub szklanym naczyniu, przykryć szczelnie ściereczką i wstawić do lodówki na 5-6 tygodni.
Po tym czasie ciasto podzielić na 3 równe części. Na lekko podsypanym mąką blacie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Blaszkę (u mnie 24x34cm) wyścielić papierem do pieczenia i układać w niej kolejno blaty piernika. Piec w 180 stopniach, ok. 20 minut. Ciasto ładnie i równo rośnie.
Placki dokładnie wystudzić i przełożyć powidłami. Równomiernie obciążyć, np. książkami. Następnego dnia można piernik pokroić tworząc 2-3 ciasta, oblać roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą i obsypać orzechami. Gotowe pierniki zamknąć w szczelnych pojemnikach i odstawić w chłodne miejsce na kilka dni do skruszenia.
Smacznego :)
Wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia taki zawsze robi i jest pyszny :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, jest po prostu fantastyczny, najlepszy piernik jaki jadłam: )
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, to mój ulubiony świąteczny piernik:-)
OdpowiedzUsuńŁucjo, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:-)
Znakomity piernik, doskonale wygląda u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przećwiczyć ten przepis przed następnym Bożym Narodzeniem:)
OdpowiedzUsuńMam tę samą książkę ;) Piernik piekę już od baaardzo dawna, zawsze na Boże Narodzenie. Jest niesamowicie apetyczny!!!
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam "krajankę"!
wygląda wspaniale :) obfitość ulubionych smaków.Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńmy wczoraj zjedliśmy ostatnie pierniczki z ciasta na piernik staropolski, to zdecydowanie najlepszy piernik:-)
OdpowiedzUsuńPiernik to moje ulubione ciasto świąteczne, tyle fajnych orzechów dodałaś lubię je chrupać. Wszystkiego dobrego w nowym roku :-)
OdpowiedzUsuńDoskonały! Na te święta w końcu zrobię!
OdpowiedzUsuń