expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 4 lipca 2014

Krem z czerwonej porzeczki

Krem z czerwonej porzeczki. Lekki, słodko-kwaśny. Smaczny dodatek do lodów, deserów, bezy i gofrów. Połączony z serkiem mascarpone sprawdzi się jako krem do ciast. Jego konsystencja nie jest za gęsta, dlatego jeśli planujecie używać go do tortów, proponuję dodatkowo zagęścić go mąką ziemniaczaną, albo zwiększyć ilość żółtek. Zapraszam :)


Składniki:
  • 500 g czerwonej porzeczki
  • 100 g cukru
  • 2 duże jajka
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki masła
Porzeczkę zasypać cukrem, wymieszać i na wolnym ogniu podgrzewać aż owoce się rozpadną. Przetrzeć przez sitko. Uzyskałam w ten sposób 450 ml soku z porzeczki, przestudzić. Jajka i żółtka delikatnie rozkłócić, połączyć z sokiem. Ponownie postawić na małym ogniu i stale mieszając podgrzewać aż masa zacznie tężeć. Dodać masło i jeszcze chwilę pogotować. Ściągnąć z ognia, wystudzić, następnie schłodzić kilka godzin w lodówce. 
Przechowywany w lodówce może stać ok. tydzień czasu. Można go też zakręcić na gorąco w słoiku. Wtedy powinien wytrzymać jeszcze dłużej. 
Smacznego :) 

Podobny krem robiłam też z mango, cytryny i ananasa. Zajrzyjcie :)


10 komentarzy:

  1. krem z czerwonej porzeczki brzmi wyśmienicie :) i do tego ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda obłędnie,a ten kolor ... :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda obłędnie:-) Ja to pewnie bym czerwoną porzeczkę użyła do kaczki, bo ja raczej niedeserowa, ale wygląda pięknie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały pomysł! *.*
    Wygląda smakowicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwaśny to dla mnie kremik, bo ja bardzo kwaśne lubię. Im bardziej kwaśne tym lepiej. Kolorek cudny :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej jak ja bym dzisiaj taki zjadła, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boski ma kolor! Oj zjadałbym :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU