Pyszny chlebek na zakwasie żytnim, pełen ziarenek. Upiekłam go z mąki żytniej chlebowej, żytniej razowej i pszennej chlebowej, ale możemy sobie dowolnie mieszać jej proporcje i rodzaje. Chleb ładnie się zrumienił na zewnątrz, w środku pozostając wilgotnym, mięciutkim i pełnym ziaren.
Chleb wyrasta przez 10-12 godzin, dlatego najlepiej zagnieść go wieczorem, przez noc będzie rósł już w foremkach, a rano go upieczecie.
Składniki na 3 krótkie keksówki:
- 150 g zakwasu żytniego
- 1,5 kg mąki (w dowolnych proporcjach mąka żytnia, pszenna, orkiszowa)
- 3 łyżeczki soli
- 1 szklanka siemienia lnianego
- 1 szklanka ziaren słonecznika
- 1 szklanka ziaren sezamu (lub pestek dyni)
- 1 szklanka płatków owsianych
- 4 łyżki oliwy lub oleju
- 6-7 szklanek wody
- tłuszcz do wysmarowania formy
Foremki wysmarować tłuszczem.
Zakwas mieszamy z mąką i wodą, wodę dodawać stopniowo, w zależności od tego jaką damy mąkę tyle wchłonie wody. Mi wyszło 6 szklanek. Do ciasta dodać pozostałe składniki, zagnieść gładkie ciasto. Wlać do keksówek, powinno sięgać do 2/3 wysokości formy. Foremki przykryć ściereczką i odstawić na 10-12 godzin do wyrośnięcia.
Każdy chlebek przykryć folią aluminiową, by za bardzo się nie przypiekły, piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni, przez godzinę. Po tym czasie ściągnąć folię i piec jeszcze 15 minut.
Upieczone chlebki wyjąć z foremek na ściereczkę i ściereczką przykryć. Wystudzić.
Smacznego :)
Źródło: Magazyn Kuchnia 3/2013.
Taki chlebek to samo zdrowie!
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :)
Usuńpiękne, też piekę chlebki i muszę spróbować Twojego przepisu ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńSzatę graficzną bloga zmieniłaś-ładnie,no i te pyszności na górze... :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek :)
OdpowiedzUsuńPo orkiszowym upiekłam właśnie ten, znów na Twoim zakwasie i muszę przyznać, że to jest mój numer jeden!!! Dałam mąkę żytnią, orkiszowa, gryczana i jaglaną - smak genialny! A z ziaren tylko slonecznik i sezam, tylko to miałam w kuchni ;) Bardzo elastyczny przepis! Dzięki!
OdpowiedzUsuńCieszę się Aniu :) My też bardzo go lubimy i kombinuję z nim jak mogę :D
Usuń