expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

sobota, 3 listopada 2012

Tort bezowy miętowo-czekoladowy


Kubek gorącej kawy, ciepły kocyk i pyszny kawałek tortu ... mhm :) pomarzyć można :))) 
Przy moich urwisach nie ma szans na spokojne delektowanie się wypiekami. Zazwyczaj, to co upiekę zjadam dopiero wieczorami, kiedy dzieci śpią a ja mogę wreszcie odetchnąć.
O godzinie 20 wszystko cichnie! Zabawki wracają na swoje miejsce, zamierają. W tv można zobaczyć ulubiony serial, a nie kolejną bajkę.
Wtedy dopiero czuję smak :)
Prezentowany Torcik bezowy ma lekko miętowy, orzeźwiający smak, który doskonale komponuje się z wyczuwalnymi w bezie kawałkami gorzkiej czekolady.  Jest bardzo prosty w wykonaniu, a do tego wspaniale się prezentuje.

Składniki:
  • 4 białka
  • 220 g cukru
  • pół łyżeczki ekstraktu miętowego (u mnie kropelki miętowe)
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 150 g gorzkiej czekolady (70% kakao), posiekanej
  • 300 ml śmietany kremówki, schłodzonej
  • 1 łyżka cukru pudru
  • owoce granatu, do dekoracji
  • listki mięty do dekoracji
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo, łyżka po łyżce dodawać cukie, cały czas ubijając. Na końcu ubijania dodać przesianą makę ziemniaczaną i ekstrakt miętowy. Delikatnie wmieszać 80 g posiekanej czekolady.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i narysować na nim okrąg o średnicy 23 cm. Na powstałą powierzchnię koła wyłożyć 3/4 masy bezowej, lekko wyrównując wierzch. 
1/4 masy przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć małe bezy. Jeśli brakuje miejsca na blaszce, bezy wycisnąć na drugiej. 
Piec w temperaturze 120ºC przez około 50 minut. Gotowa beza powinna być sztywna przy dotknięciu. Wyłączyć piekarnik, uchylić lekko drzwiczki i pozostawić do całkowitego wystygnięcia (ok. 3 godzin).
Wystudzony blat bezy wyłożyc na paterę.
Pozostałą czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Zanurzając widelec w płynnej czekoladzie ozdobić dużą bezę i małe beziki. Schłodzić bezy w lodówce, by czekolada szybko wyschła.
Śmietanę kremówkę ubić mikserem, dodając pod koniec miksowania cukier puder. Wyłożyć ją na dużą bezę, na nią pookładać małe bezy. Udekorować owocami granatu i listkami mięty.
Listki mięty można przygotować w wersji ośnieżonej, smarując je delikatnie białkiem i posypując drobnym cukrem. Tak przygotowane listki pozostawić do wyschnięcia.
Gotowy tort przechowywać w lodówce.
Smacznego:)


Źródło: Moje Wypieki

5 komentarzy:

  1. Jejku, ale zdolniacha z Ciebie! Aż ślinka cieknie jak się na niego patrzy, a co dopiero zjeść kawałek?
    Już wiem gdzie zamówię tort na roczek Endriego :)
    Trzymam kciuki za następne wypieki!!!
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  2. Palce lizać Łucjo :)
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na prawdę niezwykle... rzeczywiście zapowiada się na niezbyt trudny w wykonaniu. będę musiała spróbować.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale ciacho ! rewelacja
    pozdrawiam
    Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo piękny tort ! marzenie aby mi się taki udał :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU