Bardzo szybki chlebek z dodatkiem masła orzechowego i fistaszków. Ale uwaga!! Tak jak szybko go zrobicie, tak szybko zniknie :) Jest bardzo smaczny, orzechowy, pachnący, lekko słodki! Idealny na śniadanie dla dzieci, ze słodkimi dodatkami, choć można go zjadać również na samo, delektując się orzechowo-słodką skorupką, która pokrywa wierzch chlebka. Zapraszam :)
Składniki:
forma o wymiarach ok. 24 x 12 cm
- 1 i 3/4 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 duże jajka,
- 2/3 szklanki cukru,
- szklanka masła orzechowego,
- szklanka jogurtu naturalnego,
- 1/2 łyżeczki cynamonu,
- 1/2 łyżeczki soli,
- 1/2 szklanki orzeszków ziemnych, niesolonych,
- łyżka cukru trzcinowego
Mąkę, proszek do pieczenia i cynamon przesiać, wymieszać z solą.
Masło orzechowe, jogurt i cukier zmiksować z jajkami na gładką masę. Dodać suche składniki i wymieszać tylko do połączenia się składników. Gotową masę wyłożyć do blaszki wyścielonej papierem do pieczenia. Wierzch chleba obsypać posiekanymi orzeszkami wymieszanymi z cukrem trzcinowym.
Masło orzechowe, jogurt i cukier zmiksować z jajkami na gładką masę. Dodać suche składniki i wymieszać tylko do połączenia się składników. Gotową masę wyłożyć do blaszki wyścielonej papierem do pieczenia. Wierzch chleba obsypać posiekanymi orzeszkami wymieszanymi z cukrem trzcinowym.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni, przez ok. 60 minut, do suchego patyczka. Gdyby orzeszki za bardzo się zrumieniły, chleb przykryć folią aluminiową.
Źródło: Every Cake You Bake
Źródło: Every Cake You Bake
Chlebek dodaję do akcji prowadzonej przez Zapach chleba :)
Wspaniały przepis.
OdpowiedzUsuńZlituj się Łucjo się z tymi pysznościami, ja mam tylko jeden żołądek.
Zdjęcie extra, bardzo kuszące.
Po porannej kawie jestem gotowa na takie cudo :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta skorupka to znika najszybciej :)
OdpowiedzUsuńMi bardziej przypomina drożdżówkę :) piękny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńWitam , a jaka mąka?
OdpowiedzUsuńmąka pszenna, typ 550 lub 650 :)
UsuńTak na Dzień Dobry wita piękny bochenek :) z masłem orzechowym i tak posypany z góry, podkradam jedną kromeczkę ;)
OdpowiedzUsuńmatko.. to moje smaki! Toootalnie <3 <3
OdpowiedzUsuńszkoda, że tyle masła pochłania bo akurat u mnie deficyt :(
A wiesz, że ja od jakiegoś czasu myślę nad czymś podobnym:))
OdpowiedzUsuńoj, ale pysznie wygląda!!
OdpowiedzUsuńAle on musiał być przepyszny! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do zrobienia! Uwielbiam masło orzechowe, więc na pewno zrobię; ))
OdpowiedzUsuńAle pyszny chlebek ,z fistaszkami ,które codziennie jemy,ale o chlebku nie pomyślałam,do dziś.
OdpowiedzUsuńTo jest raj dla podniebienia! A przynajmniej dla takiego masło orzechowego - maniaka jak ja ;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle świetny :-)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że szybko znika!
OdpowiedzUsuńo wow, jaki wspaniały! :D
OdpowiedzUsuńorzechowe smaki bardzo lubię wiec na pewno raz dwa by znikł:)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie Łucjo. Muszę koniecznie taki sobie upiec chlebek :-)
OdpowiedzUsuńGdybym nie bała się piec chlebów to na pewno upiekłabym taki. Szczególnie szczęśliwy byłby mój mąż wielbiciel fistaszków. :) przepis zapiszę i może kiedyś się odważę. :)
OdpowiedzUsuńBoski chlebek :) Ciekawa jestem smaku takiego z fistaszkami :)
OdpowiedzUsuńAż mi zapachniało, wyobrażam sobie tą chrupiącą skórkę.
OdpowiedzUsuńDoskonały!
OdpowiedzUsuńDoskonały!
OdpowiedzUsuńFajny przepis, właśnie czegoś takiego szukałam
OdpowiedzUsuńŁał! Taka skorupka jest jeszcze lepsza niż kruszonka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis :D
OdpowiedzUsuńŁucjo, wspaniale pachnie mi ten chleb, bo jestem orzechożercą. I jeszcze taorzechowa pokrywka!
OdpowiedzUsuńNiestety na listę 'Na zakwasie i na drożdżach" nie nadaje sie z tym proszkem do pieczenia. Zapraszam z wypiekami naturalnie spulchnianymi. Drożdże, zakwas lub bez spulchniacza.
Tak sobie pomyślałam, że taki chleb na drożdzach też musi byc pyszny. Pozdrawiam.
W porządku :) masz rację na drożdżach może być jeszcze lepszy !
Usuń