Prawda że słodkie :)
Pomysł na takie oliwkowe pingwinki przyniosła do domu moja mama :) a że lubi się bawić w kuchni jeszcze bardziej niż ja, zrobiłyśmy je na imieniny taty :) Tak podane oliwki i mozzarella podobała się i dorosłym i dzieciom. Zuzia była zachwycona, ale pingwinków nie jadła, za to wyjadała galaretkę na której stały :D
Składniki:
- 1 słoiczek oliwek czarnych królewskich drylowanych
- 1 słoiczek małych oliwek czarnych drylowanych
- 1 opakowanie mozzarelli w kulkach
- 1-2 grube marchewki
- kilka listków natki pietruszki
- 1 opakowanie galaretki turkusowej
- płaski talerz
Marchewkę ugotować na wpół twardo, żeby nie była zbyt miękka, ostudzić. Rozrobić galaretkę w 1 szklance wody. Przestudzić i wylać cienką warstwę galaretki na talerz (jeśli warstwa galaretki będzie zbyt gruba pingwiny będą się chwiały i mogą upadać).
Z marchewki kroimy dość grube plastry. W każdym plasterku wycinamy trójkącik, który wkładamy w otwór po pestce w malej oliwce. Duże oliwki nacinamy z jednej strony i wciskamy w nią kuleczkę mozzarelli. Nabijamy na wykałaczkę główkę z dzióbkiem, następnie nakładamy kołnierzyk z pietruszki, brzuszek i nóżki z marchewki.
Gotowe ustawiamy na stężałej galaretce.
Smacznego :)
Super pomysł z tymi małymi kulkami mozzarelli! Jak robiłam kiedyś te pingwinki to bawiłam się z wkładaniem do wnętrza oliwek kremowego serka i trochę to trwało :)
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście kulki mozzarelli znacznie ułatwiają pracę :)
UsuńPrzeurocze! :-)
OdpowiedzUsuńNiezłe stadko:)kołnierzyki fajnie wymyśliłaś:)
OdpowiedzUsuńJuż od roku mam zamiar zrobić te urocze pingwinki :0 a te kołnierzyki to również świetny pomysł:D
OdpowiedzUsuńCudne pingwiny:)
OdpowiedzUsuńCudne Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
Agata
dziękuję i nawzajem :)
UsuńJuż takie gdzieś widziałam, ale do Twoich z takimi wypasionymi kołnierzykami się nie umywają ;-)
OdpowiedzUsuńz kołnierzykami są bardziej eleganckie ;P
UsuńSuper pomysł na małą przekąskę, na wielkie przyjęcie:)
OdpowiedzUsuńsporo pracy, ale frajda spora, zwłaszcza że cała rodzina pracuje :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :) uwielbiam takie wspólne kucharzenie :D
Usuńsą genialne! Aż żal takie jeść, niech cieszą oko, megga:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) słodziaki :D
UsuńGenialny pomysł :) Pingwinki wyglądają mega sympatycznie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pingwiny, fajne na przekąskę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńpiękne:)!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyglądają, pomysłowość godna podziwu. Myślę że dzieci patrząc na te pingwinki szaleją z radości. Cudowne!!!
OdpowiedzUsuńT.C