Jeśli jeszcze nie piekliście tortu egipskiego, musicie to koniecznie nadrobić :) Jest to najlepszy tort jaki w życiu jedliśmy, piekłam go dwukrotnie i za każdym razem my i goście byli zachwyceni. Orzechowe blaty przełożone kremem budyniowym, bitą śmietaną, karmelem i orzechami. Bardzo słodka rozpusta :) Połączenie delikatnych i rozpływających się ustach kremów z chrupiącymi prażonymi orzechami i karmelem. Najlepiej smakuje drugiego dnia.
Do przygotwania tortu użyłam produktów które otrzymałam od Świadomego Odżywiania.
Zapraszam.
Składniki na ciasto, na blachę o średnicy 20 cm, nie mniejszej:
- 2 białka
- 2 łyżki cukru
- pół łyżki mąki pszennej
- 40 g zmielonych orzechów laskowych - użyłam tartych orzechów laskowych BackMit
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka
ubić na sztywno, stale ubijając dodać cukier. Powoli, wsypać mąkę i
orzechy, delikatnie wymieszać. Piec
około 15 minut w temperaturze 170ºC, do suchego patyczka.
Według tego przepisu należy upiec 3 takie same blaty, jeden po drugim, ostudzić.
Składniki na masę budyniową:
- 10 żółtek
- 10 łyżek cukru
- 5,5 łyżek mąki pszennej
- 2 opakowania cukru waniliowego (po 16 g każde)
- 340 ml mleka
- 170 g masła
W
garnku z grubym dnem zmiksować żółtka, cukier, mąkę, mleko. Wstawić na średni ogień i zagotować, stale mieszając
do momentu aż masa zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć na puszystą masę. Miksować powoli, stopniowo
dodając ostudzony budyń.
Składniki na masę z bitej śmietany:
- 340 g śmietany kremówki
- 200 g + 2 łyżki cukru
- 120 g podpieczonych orzechów laskowych, posiekanych
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać 2 łyżki cukru, odstawić. Orzechy zrumienić na suchej patelni, posiekać na małe kawałki.
200 g cukru rozpuścić w garnuszku, poczekać, aż zrobi się
karmel. Bardzo szybko wylać karmel na papier do pieczenia,
rozsmarować. Jak stwardnieje, połamać na nieduże kawałki (np. wałkiem),
uważając, by nie rozdrobnić karmelu na proszek. Jeśli karmel nie będzie chciał odejść od papieru, papier posmarować wodą i ściągnąć karmel.
Ubitą śmietanę wymieszać z orzechami i karmelem.
Na
paterze ułożyć 1 blat, na niego część masy budyniowej, na nią 1/2
ubitej śmietany. Następnie kolejny blat, masa budyniowa i pozostałą bitą śmietanę. Pozostałą masą budyniową posmarować boki i wierzch tortu. Boki dodatkowo udekorować płatkami migdałowymi.
Smacznego :)
Źródło: Moje Wypieki
nawet nie próbuję sobie wyobrazić smaku, bo to grozi atakiem na komputer wraz z chęcią wyjęcia z ekranu kawałka tortu! :)
OdpowiedzUsuń:) wcale Ci się nie dziwię :)
Usuńuwielbiam ten tort
OdpowiedzUsuńmy również :)
UsuńWchodzę do Ciebie i widzę takie pyszności:) Cudowny tort!
OdpowiedzUsuńO matko ! Musze go zrobic!
OdpowiedzUsuńŚlinotok!!! ;)
OdpowiedzUsuńObłędnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńTo jest najlepszy tort jaki w życiu jadłam. Zobacz u mnie, ja zamiast masła do masy budyniowej dodaję mascarpone i jogurt i zamiast karmelu siekam sezamki:-) Pięknie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńNiebiański torcik - pyszna kompozycja smakowa:)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam,więc pewnie wkrótce się skuszę .Pysznie wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńale pyszny tort!!! prześlij proszę swoje dane na mojego maila gdyż to Ty otrzymujesz nagrodę w Ciasteczkowym konkursie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ależ się cieszę!
UsuńWspaniały tort!!
OdpowiedzUsuńSpotkałam się już wiele razy z tym tortem i za każdym razem aż mi ślinka ciekła na jego widok. Ale jakoś sama nie mogę się przełamać, żeby go upiec... :))
OdpowiedzUsuńaj, znam go, ale jeszcze nigdy nie jadłam! Wygląda bosko, pięknie go wykończyłaś :)
OdpowiedzUsuńmmm..:) ślinka cieknie!
o kurczaki! on wygląda po prostu bosko!:)
OdpowiedzUsuńJa przymierzam się do niego od pół roku:) jest cudowny!
OdpowiedzUsuńBosko się prezentuje! Chylę czoła
OdpowiedzUsuńMusiał być wyśmienity! :)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda obłędnie, nie mogę się napatrzeć. Same delicje dodałaś do niego :-)
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie:) aż żal go kroić:) cudny:)
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńTen tort za mną ,chodzi'...
Zachwycam się Twoim tortem! Wygląda obłędnie :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek ;) Wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś, był przepyszny i pięknie się prezentował. I Twój jest właśnie taki - piękny! :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny!;) Nie mogę się napatrzeć;)
OdpowiedzUsuńNo tak :) Najlepszy tort jaki kiedykolwiek jadła nasza rodzina.... na samą myśl mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńT.C.
Nie potrzebny jest proszek do pieczenia?
OdpowiedzUsuńnie potrzebny, blaty rosną dzięki białkom :)
UsuńDzięki , dziś wyprobuje ;)
Usuńpolecam :) jest grzechu wart :D
UsuńJuż w lodówce, prezentuje się pięknie, a pozostałości masy wylizuje moja corcia ; p
Usuń