Papryka faszerowana niepaloną kaszą gryczaną, pieczarkami i serem korycińskim. Propozycja na lekki bezmięsny obiad lub kolację.
Danie przygotowałam z Serem Korycińskim "Swojskim" Czesławy Zarzeckiej.
Składniki:
- 3 podłużne czerwone papryki
- 150 g niepalonej kaszy gryczanej
- 4 duże pieczarki
- cebula
- pęczek natki pietruszki
- 150 g sera korycińskiego z suszonymi pomidorami czosnkiem i bazylią
- sól, pieprz, czerwona papryka mielona ostra i słodka
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Kaszę gryczaną ugotować według wskazówek na opakowaniu.
Cebulę obrać, pokroić w kosteczkę. Zeszklić na maśle. Dodać pokrojone w kostkę pieczarki. Podsmażać kilka minut na niedużym ogniu by odparowały i zmiękły. Wrzucić kaszę gryczaną i dusić pod przykryciem 10 minut. Doprawić do smaku solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką. Przestudzić, połączyć z pokrojonym w kosteczkę serem i natką pietruszki.
Paprykę umyć, przekroić na pół i oczyścić z nasion. Wypełnić gryczanym farszem. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem.
Zapiekać ok. 30-40 minut w 180 stopniach. Papryka powinna zmięknąć, a ser się rozpuścić.
Smacznego :)
Apetyczna!!! oj bardzo apetyczna:)
OdpowiedzUsuńKasza gryczana niepalona jest naszą faworytką wśród kasz :) W takiej postaci bardzo chętnie ją jemy, ponieważ zdarza się, że faszerujemy nią różne warzywa :)
OdpowiedzUsuńZrobię ,jak tylko kaszę ktoś mi z Polski przywiezie.
OdpowiedzUsuńMniam! Bardzo apetyczna propozycja!!!
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na nadziane warzywko :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńAle to musi być dobre! Kocham zapiekany ser :)
OdpowiedzUsuńpysznie i ze smakiem :) lubię takie lekkie obiady :)
OdpowiedzUsuńJakie długie papryki! Takich to ja nie widziałam jeszcze, jeśli mam być szczera! A tak apetycznie wyglądają z tym farszem: ))
OdpowiedzUsuńOj muszą smakować przepysznie :)
OdpowiedzUsuńdanie wygląda cudownie:)
OdpowiedzUsuńa kasza nie palona nie dość że zdrowsza to jak dla nas smaczniejsza:)
Jakie to dobre i zdrowe kaszę uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńwidziałam je już na FB, ale musiałam się napatrzeć i przeczytać- połączanie smaków - genialne:)
OdpowiedzUsuńJaki pyszny farsz :) Świetne danie!
OdpowiedzUsuńPoproszę...obydwie papryczki, pycha :)
OdpowiedzUsuńPyszne piękne papryczki, zdecydowanie do powtórzenia :)
OdpowiedzUsuńDoskonały farsz do tych papryczek. Przepis... super. Chętnie zrobię tak faszerowane z kaszą... :)
OdpowiedzUsuńAle apetyczne danie !!!
OdpowiedzUsuńNie faszerowałam jeszcze kaszą, ale Twoje papryczki wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie wygląda, moje smaki no i zdrowo to ważne !
OdpowiedzUsuńPrzepyszna i zdrowa propozycja :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest znakomity-lubię takie kombinacje;)
OdpowiedzUsuńLubię takie faszerowane papryki :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Ja ostatnio mam jakieś dziwne smaki na baardzo ostre papryki. Jak znajdę takie wielkoludy, to nafaszeruję tym, co tu polecasz.
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie nadziane te papryki :)
OdpowiedzUsuńTakie danie biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo przypadła mi do gustu kasza gryczana, więc jak będę szukała przepisu na obiad, na pewno po niego wrócę! :)
OdpowiedzUsuń