Niesamowity tort przepełniony orzechami i czekoladą. Doskonały na wielkie uroczystości i małe przyjęcia rodzinne. Kiedy zobaczyłam go pierwszy raz wiedziałam że muszę go upiec. Od tamtego czasu minął już rok i w końcu zrobiłam go na urodziny mojej mamy :)
W smaku bardzo przypomina moje ulubione pralinki. Jest dość sycący i ja nie byłam w stanie zjeść całego kawałka :) Choć nie jest słodki, ponieważ cukru w nim niewiele to najlepiej komponuje się z gorzką kawą :)
Zapraszam :)
Składniki na orzechowy biszkopt:
Tortownica o średnicy 22 cm.
- 5 jajek
- 6 pełnych łyżek cukru
- 200 g mielonych orzechów laskowych
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie smarować.
Mielone orzechy połączyć z kakao, mąką i proszkiem do pieczenia. Jajka ubić z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodać suche składniki i delikatnie wymieszać do połączenia. Wylać do tortownicy, wyrównać. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni, przez 30-35 minut - do suchego patyczka. Po upieczeniu wystudzić (najlepiej przez całą noc) i przekroić na pół tak, by otrzymać dwa równe blaty.
Składniki na masę:
- 200 g miękkiego masła
- 200 g gorzkiej czekolady
- 5 kopiatych łyżek Nutelli
- 4 wafelki orzechowe "Góralki"
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Ostudzić do temperatury pokojowej. Masło utrzeć, dodać czekoladę i Nutellę, zmiksować. Dodać drobno posiekane batoniki i łyżką połączyć z masą czekoladową.
Na pierwszym blacie wyłożyć całą masę i przykryć drugim blatem. Wstawić do lodówki na kilka godzin by masa stężała.
Ja dodatkowo nasączyłam biszkopt wodą z cukrem waniliowym (gdyby nie jadły go dzieci użyłabym rumu)
Składniki na polewę:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g mlecznej czekolady
- 1 łyżka masła
- 4 łyżki kremówki 36 %
Dodatkowo: 12 pralinek Ferrero Rocher
Czekoladę, masło i śmietankę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić i wylać na schłodzony tort. Zanim masa zacznie tężeć tort udekorować pralinkami.
Smacznego :)
Uwagi: Schłodzona masa jest twarda, dlatego tort należy wyjąć z lodówki nawet na 2 godziny przed podaniem.
Źródło: Gotuję, bo lubię
Łał! Ale ciacho:))
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda imponująco! Musiał smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Jubilatki :)
Pięknie dziękuję : )
UsuńJa tez już dawno spisałam ten przepis, teraz czekam tylko na okazję, by go upiec;):) Cudnie wyszedł!
OdpowiedzUsuńWow ! On jest przepiękny :) Chciałabym taki na urodziny ;)
OdpowiedzUsuńŁucjo, tort mnie powalił na kolana, mimo niewyszukanego przepisu i prostego w wykonaniu jest bardzo wykwintny, zapisuje przepis, zamieniam orzechy na włoskie, bo laskowe uczulają moich domowników i gdy zrobię , to Ci się pochwalę.
OdpowiedzUsuńI podkręcę smak , bo dodam zamiast wafelków kilka sztuk ferrero dla odmiany może białych? Co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńBożenko pięknie dziękuję :) Orzechy włoskie mogą być jak najbardziej i dodatki w kremie mile widziane :) już nie mogę się doczekać Twojej wersji!
UsuńTen tort wyglada idealnie. Jaki on musiał być pyszny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny. Istne arcydzieło!!!
OdpowiedzUsuńMoże weźmiesz udział w moim blogowym konkursie. Wszystko o znajdziesz tutaj: http://limonkowy.blogspot.com/2014/01/gotuj-z-limonkowym-konkurs.html
Będzie mi bardzo miło :-)
Dziękuję :)
UsuńImponujący ten Twój tort, Łucjo. Moja mama ma niedługo urodziny, a że jest fanką rocher, to chyba nie mam wyjścia, muszę jej taki zrobić :)
OdpowiedzUsuńPatyska koniecznie :)
Usuńwygląda obłęnie:D chętnie bym zjadła kawałek:D
OdpowiedzUsuńOj taaaaak...obłędnie. Mamy go na liście do wypróbowania:):)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!!
Tapenda
Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńObłęd. :)
OdpowiedzUsuńmniam :) zjadlabym taki:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, wygląda fenomenalnie! :)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale.. NIENAWIDZĘ CIĘ!!! Trwa właśnie piąty dzień mojej głodówki zdrowotno-oczyszczającej, więc rozumiesz chyba, jak czuć się mogę patrząc na podobne cukiernicze cuda? :-)
OdpowiedzUsuńKasiu rzucaj głodówkę i bierz się za tort :)
UsuńCudny torcik i tyle czekolady w nim. Wielbiciele jej będą zachwyceni :-)
OdpowiedzUsuńPodpisałabym się pod komentarzem poprzedniczki obiema rękami dodam tylko, że jednocześnie KOCHAM CIĘ za takie super pomysły i kiedyś nadejdzie taki dzień kiedy zrobię i zjem ten tort. Dietę szlag trafi, a linia wyraźnie nabierze kształtów. :)
OdpowiedzUsuńPewnie :) nie ma co sobie żałować !
UsuńWoooooow i woooooooow :-)
OdpowiedzUsuńObłędnie czekoladowy z orzechami - Cudny torcik !! już mój ulubiony, wędruje do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńRenatko bardzo cię cieszę :)
UsuńTy chyba sumienia nie masz. Tort rewelacyjnie wygląda.
OdpowiedzUsuńo matko jakie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńJest fenomenalny, po prostu słodkie cudo - aż mam ochotę się rzucić :)
OdpowiedzUsuńCudowny ,smaki idealne,porywam.
OdpowiedzUsuńWspaniały tort! Musiał obłędnie smakować:)
OdpowiedzUsuńBoski:-)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł :) Cieszę się, że smakował :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ;)
UsuńBoski! Cały nawet bym zjadła :))
OdpowiedzUsuńwspaniały!już sobie wyobrażam jaki musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńNa specjalną okazję przywołam sobie ten Twój tort;-))
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu bosko! :)
OdpowiedzUsuńTort jest wspaniały!!! i pięknie na zdjęciu ujęty:)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robiłam taki tort. Niestety nie był tak piękny jak Twój;) Jednak w smaku - marzenie! :)
OdpowiedzUsuńWow, jest wspaniały, podkradam przepis! :)
OdpowiedzUsuńIstne szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam tak wspaniałego tortu, bardzo starannie wykonany. pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJadłam i mi bardzo smakował :D A twój wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWygląda bosko! Prawdziwa rozpusta :-)
OdpowiedzUsuńKochana, nie mam słów! :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym choć troszeczkę :)
OdpowiedzUsuńOMG!!!! Wygląda bosko!!!!
OdpowiedzUsuńO rany! Opadła mi szczęka... Rewelacja!!! :)
OdpowiedzUsuńCudownie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńMusisz mi to robić?? :) Wiesz że nie mam jak zrobić... a jest taki śliczny!
OdpowiedzUsuńT.C.