Lekka i puszysta babeczka z dodatkiem piwa. Delikatnie pachnąca pomarańczami i kardamonem. Z podanych składników wychodzi duża porcja. Nie musimy się jednak martwić, ponieważ babka zachowuje świeżość przez kilka dni. Wystarczy ją przechowywać w szczelnym pojemniku. Zapraszam :)
Składniki na babkę:
forma ok. 2 litry
- 5 jaj
- 500 g mąki pszennej
- 350 g cukru
- 100 ml soku z pomarańczy
- 150 ml piwa
- 250 ml oleju rzepakowego
- skórka starta z jednej pomarańczy
- łyżeczka mielonego kardamonu
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
Składniki na lukier:
- 1 szklanka przesianego cukru pudru
- 2-3 łyżki soku z pomarańczy
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Piwo i sok z
pomarańczy połączyć.
Jajka lekko ubić na wysokich obrotach miksera. Dodać cukier
i dalej ubijać, aż masa będzie jasna i puszysta. Stopniowo dodawać mąkę na
zmianę z olejem. Następnie wsypać kardamon i skórkę z pomarańczy. Powoli wlewać
piwo z sokiem. Zmiksować tylko do połączenia się składników. Odłożyć 1/3 masy i
połączyć ją z kakao.
Gotową masę wlać do formy na babkę. Piekłam w silikonowej formie i nie musiałam jej natłuszczać, jeśli użyjecie formy metalowej to trzeba ją nasmarować masłem i obsypać kaszą manną lub bułką tartą.
Najpierw wlewamy połowę masy
białej, następnie połowę masy kakaowej i ponownie masa biała i kakaowa.
Piec w temperaturze 160oC ok. 70 minut. Do
momentu aż drewniany patyczek wbity w babkę będzie suchy.
Upieczoną babkę wyłożyć na blat. Po dziesięciu minutach
delikatnie wyciągnąć z formy. Całkowicie ostudzić na kratce.
Przesiany cukier puder utrzeć łyżką lub widelcem z sokiem z
pomarańczy. Babkę polukrować i udekorować kolorowymi dodatkami.
Smacznego :)
Piękna baba i przepis porywam :)
OdpowiedzUsuńSuper babę upiekłaś. Muszę w tym roku też upiec :-)
OdpowiedzUsuńU mnie tez dzis babka :) Uwielbiam wszelkiego rodzaju babki. Twoja wyglada uroczo z tymi motylkami. Poprosze kawaleczek :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie:) na piwie jeszcze nie próbowałam ale jak smakuje tak jak wygląda to muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńJustyna koniecznie spróbuj :)
UsuńOj, kusisz tą babką:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie smak babki na piwie, bo nigdy o takiej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńŁucjo piękne ujęcie;))) A babka kusi niemiłosiernie!
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięta, kolorowa, musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem piwa jeszcze nie próbowałam, aż jestem ciekawa takiego połączenia smakowego :) Piękna babka, a motylki jadalne? ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście :D
UsuńWspaniała ,muszę spróbować .
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Piwa do babki jeszcze nie dodawałam :)
OdpowiedzUsuńno to zakrapiane święta będą! :D
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pięknie, u mnie na razie nic a nic świąt nie zapowiada, jak zwykle na ostatnią chwilę będę działać :-)
OdpowiedzUsuńTe motyli wyglądają przeuroczo :D Wypiek prezentuje się przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie widziałam, bardzo fajny przepeis. No i, jak pięknie urosła!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna babka, wypiek bardzo udany, uroczy.
OdpowiedzUsuńPiekłam czekoladową babkę na piwie, bardzo mi smakowała, ciekawi mnie ten pomarańczowy aromat. Śliczna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuńA te motylki niesamowicie urocze :)
Piękna babeczka, a motylki dodają jej wiosennego uroku. :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak wiosennie i puszyście :D Świetna!
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie piekłam, a muszę przyznać, że jest baaardzo kusząca!
OdpowiedzUsuńPiękna! Już czuję jej pomarańczowy zapach :)))
OdpowiedzUsuńPiękna ta babka!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i na pewno pyszna:). U mnie też dziś babeczka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapachniało już świętami, fajna babka dla dorosłych na piwku. Mniam do kawki
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda, już czuję zapach Świąt :)
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuńBabeczka bardzo smaczna,wilgotna i pięknie się prezentuje. Upieczona wczoraj popołudniu, nic nie straciła na świeżości. Na pewno będzie wiele razy pieczona. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo dobry przepis. Ela
OdpowiedzUsuńWow na piwie jeszcze nic nie piekłam, fajny pomysł!
OdpowiedzUsuń