Mazurki kojarzą mi się z ciastami bardzo słodkimi. Mazurek fistaszkowy jest zupełnie inny :) Na lekko słodkim kruchym spodzie, z chrupiącymi, słonymi orzeszkami, polanymi czekoladą, a jego smak dopełnia krem z masła orzechowego, białej czekolady i mascarpone. Jest jednym z naszych ulubionych, wprost nie można się od niego oderwać :)
Składniki na kruchy spód na blaszkę o wymiarach 25x34:
- 35 dag mąki pszennej
- 50 g cukru pudru
- 20 dag masła, zimnego, pokrojonego w kostkę
- 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany
- 2 żółtka
Po tym czasie ciasto wyciągnąć i rozłożyć równomiernie na blaszce, będzie go dość sporo, więc można kawałek odłożyć i uformować ozdobne boki (w formie wałeczków).
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, ok 20 minut, tak by ciasto się ładnie zrumieniło. Ostudzić.
Składniki na masę orzechową:
- 150 g masła orzechowego (gładkiego lub z kawałkami orzeszków)
- 150 g serka mascarpone
- 100 g białej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej
Serek mascarpone zmiksować z masłem orzechowym. Dodać lekko przestudzoną białą czekoladę, zmiksować.
Przygotowanym kremem posmarować kruchy spód.
Dodatkowo:
- 1 szklanka orzeszków ziemnych, solonych
- 150 g mlecznej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej
Ciasto schłodzić w lodówce.
Źródło: Moje Wypieki
Fisztaszki?? To coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpyszne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, gdzie ja się uchowałam, jeszcze nie piekłam nigdy mazurka, czas zakasać rękawy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny mazurek i to z moimi ulubionymi fistaszkami :) Dziękuję za pyszny wpis do mojej akcji :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńproszę :) z przyjemnością dołączyłam do akcji :)
UsuńZ takimi orzeszkami jeszcze niczego nie pieklam:)Oczywiscie kolejne pycha ciasto w Twoim wykonaniu!
OdpowiedzUsuńAgusik koniecznie spróbuj, jest przepyszny :)
Usuńcoś w sam raz dal mnie widzę :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńfajny ten krem orzechowy:)i ogólnie mazurek świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie , na pewno jest pyszny
OdpowiedzUsuńjak dla mnie idealny - lubię te kruche i chrupiące, niekoniecznie masakrycznie słodkie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł;)
OdpowiedzUsuńNooo to jest to co lobię najbardziej i z pewnością nie oprę się temu smakowi!!!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że smak tego mazurka jest niezapomniany.
W tym roku będzie królował również na moim stole świątecznym!!!
Słowa dotrzymałam :)
UsuńBył królem na moim stole, a co najważniejsze... smakował nie tylko mi i największy łasuch pod słońcem był zadowolony!!!
:* T.C.