Smaczne ciasteczka maślane, kruche i delikatnie waniliowe. Na ich widok uśmiechnie się każda buzia :) Praca nad nimi to sama przyjemność i można do niej zaangażować dzieci. Zapraszam.
Składniki:
- 180 g masła
- 150 g cukru pudru
- 400 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1 żółtko
- nasionka z 1 laski wanilii
- szczypta soli
Mąkę przesiać, dodać masło i pozostałe składniki. Ciasto szybko zagnieść, uformować w kulę i schłodzić w lodówce przez 2 godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 5 mm, szklanką wyciąć kółka. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni, przez ok. 12 minut. Ostudzić na kratce.
Przygotować lukier, którym przykleimy noski reniferów i pomalujemy rogi i buźki.
- 1/2 szklanki cukru pudru
- kilka kropli soku z cytryny
- czarny barwnik
Dodatkowo: czerwone lentilki
Do cukru pudru dodać kilka kropli soku z cytryny i utrzeć gęsty lukier. Lentilki przykleić do ciastek przy pomocy lukru. Do pozostałego dodać czarny barwnik. Z papieru do pieczenia skręcić tutkę, włożyć zabarwiony lukier i odciąć rożek - zrobić usta, oczy i rogi.
Do cukru pudru dodać kilka kropli soku z cytryny i utrzeć gęsty lukier. Lentilki przykleić do ciastek przy pomocy lukru. Do pozostałego dodać czarny barwnik. Z papieru do pieczenia skręcić tutkę, włożyć zabarwiony lukier i odciąć rożek - zrobić usta, oczy i rogi.
Źródło: Ala piecze i gotuje
Kiedy ja pracowałam nad reniferami moja córka wycinała swoje ciasteczka :)
Mnie się podobają renifery-szelmy ;) Ale córka na pewno oszalałaby na punkcie hello kitty - gdzie kupiłaś takie foremki?
OdpowiedzUsuńw Lidlu, były w zestawie z innymi akcesoriami dla małych pomocników :)
Usuńo kurcze, przegapiłam :(
Usuńtez przegapiłam ale fajne foremki :)
Usuńmoże się jeszcze pojawią :)
UsuńLidl bywa niezawodny :)
Usuńśliczne ciasteczka
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują:):) ja jutro też piekę rudolfy:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńSuper ciacha:-), Twoja córeczka ma talent:-)
OdpowiedzUsuńAle cudne i świąteczne są Twoje renifery:)
OdpowiedzUsuńŚliczne ciasteczka. Mnie najbardziej podobają się te renifery z fochem ;-)
OdpowiedzUsuń:) mnie również :)
UsuńAle swietne te ciasteczka! I te zlowrogie spojrzenia...brr... :))
OdpowiedzUsuńGenialne. też takie chcę!
OdpowiedzUsuńjakie śliczności:)
OdpowiedzUsuńCudne ciasteczka, reniferki są urocze!
OdpowiedzUsuńNo to córka wdała się w mamusię :) Ja mam nadzieję, że moja też mnie będzie wspomagać kulinarnie za kilka lat :)
OdpowiedzUsuńna pewno :)
UsuńFantastyczne!A córcia za chwilę swojego bloga założy,jak ją tak będziesz szkolić kulinarnie od najmłodszych lat haha:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam :)
Usuńtakie słodziaki, ze szkoda zjadać ;-)
OdpowiedzUsuńNiebieskonosy renifer! To już chyba oznaka odmarzania noska :D Ale ciasteczka są ekstra, świetnie się na nie patrzy :))
OdpowiedzUsuńmusiało mu noska troszkę przymrozić :)
UsuńBardzo, bardzo fajne ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuńreniferki są przesłodkie i już widzę jak moja mała pierwszej kolejności odrywa im nosek potem rogi i na końcu zjada na okrągło:)
OdpowiedzUsuńmój synek odrywał tylko noski a resztę zostawiał :)
Usuńwyglądają mega!:) idealne na prezent dla dzieci, po kupować skoro można samemu zrobić:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne ciacha. Ze ci się chcialo robić takie cudeńka. Do schrupania :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam na nie patrzeć :)))
OdpowiedzUsuńMoja siostrzenica cieszyła by się z takich foremek :). A pomysł świetny i niektóre renifery takie lekko złośliwe ;)
OdpowiedzUsuńHaha,też miałam takie skojarzenia,ale nie wiedziałam,jak to ująć:)te różki wyglądają u niektórych,jak zmarszczone brwi:)
UsuńAle cudeńka... :)
OdpowiedzUsuńOjej ale słodkie :-)
OdpowiedzUsuń